
Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
Marto , bardzo fajna ta pomarańcza myślisz ,że zaowocuje u nas ? i palma 

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
O kurcze, Kanary.
Oby wszystko pięknie rosło. 


- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
Tropiki
A kiedy kokosy tu zagoszczą?
Bardzo mi się podoba Wasza wyobraźnia do ogrodu, już to napisałam ale powtórzę i tu- jest wyjątkowy
ps. Udało mi się wyprostować Beniego, głupi, taki ziąb jak dziś a on już ma kolejny liść. Bardzo podobał się naszym majówkowym gościom.


Bardzo mi się podoba Wasza wyobraźnia do ogrodu, już to napisałam ale powtórzę i tu- jest wyjątkowy

ps. Udało mi się wyprostować Beniego, głupi, taki ziąb jak dziś a on już ma kolejny liść. Bardzo podobał się naszym majówkowym gościom.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
Asia w zeszłym roku była tropikalna pogoda przez dłuższy czas. Dla mnie było nieznośnie gorąco, więc jak i tego lata tak będzie, to będzie z tych upałów jakiś pożytek 
Viola pomarańcza u nas owocuje, ale tak jak to bywa u cytrusów dopiero po paru dobrych latach. Z owoców to raczej tylko przetwory można zrobić, choć z tego co czytałam na tym forum, to u niektórych się nic się nie dało z nich zrobić
Będą najwyżej na ozdobę 
Dorota to prawie Kanary! Brakuje jeszcze kaktusów - a te też u mnie rosną. Póki co, się nie chwaliłam, bo jeszcze nie wiem czy mi przetrwały zimę w gruncie. Wszystko jednak wskazuje na to, że częściowo tak
Aga kokosy nie są złe
Marzy mi się oranżeria z prawdziwego zdarzenia, żebym mogła się cały rok cieszyć egzotycznymi roślinkami i nie tylko ;) Dziękuję za miłe słowa, a Beniemu nie przeszkadza takie zimno i brak słońca. On najbardziej lubi jak jest wilgotno 

Viola pomarańcza u nas owocuje, ale tak jak to bywa u cytrusów dopiero po paru dobrych latach. Z owoców to raczej tylko przetwory można zrobić, choć z tego co czytałam na tym forum, to u niektórych się nic się nie dało z nich zrobić


Dorota to prawie Kanary! Brakuje jeszcze kaktusów - a te też u mnie rosną. Póki co, się nie chwaliłam, bo jeszcze nie wiem czy mi przetrwały zimę w gruncie. Wszystko jednak wskazuje na to, że częściowo tak

Aga kokosy nie są złe


Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
Ostatnio odkryłam, że moje kaktusy również przetrwały zimę. Na zdjęciach widać maleńkie przyrosty. Przy okazji nie polecam takich kaktusków dotykać - jak się przyłoży palca do jednej z opuncji to małe kolce zostają w skórze i naprawdę ciężko się ich pozbyć.



Doczekałam kwitnącej kaliny
Co ciekawe, ta odmiana jest zimozielona (zrzuciła tylko parę liści tej zimy).

Pochwalę się moimi truskawkami - to odmiana powtarzająca owocowanie. W zeszłym roku cieszyłam się truskawkami przez całe lato aż do początku października

A na mojej jagodowej rabatce pojawili się tacy goście. Upodobały sobie miejscówkę pod żurawiną i borówką amerykańską.



Miła niespodzianka spotkała mnie na mojej kratce z pnączami. Pąki kwiatowe pojawiły się na cytryńcu chińskim i pomimo zniszczeń spowodowanych przymrozkami na jednej z aktinidii.


Kolcowój chiński też ma już maleńkie pąki kwiatowe. Już się nie mogę doczekać aż pojawią się te fioletowe kwiatki
Niestety oprócz tych wszystkich pozytywów muszę się teraz zmagać z masową inwazją mszyc w moim ogrodzie. Zaatakowały nagle i to wszystko co mogły
Najgorzej jest na różach, pigwie, porzeczkach i śliwie wiśniowej. Młode gałązki są całe oblepione a i pojedyncze biedronki nie dają rady takiej ilości robactwa. Poradźcie co robić, bo w zeszłym sezonie jedyne co pomagało to ręczne zgniatanie.
Ślimaki na szczęście na razie nie odważyły się u mnie pokazać. W zeszłym roku też mi dały spokój, bo odwiedzał mnie taki oto kolega
Wyjadał karmę dla kota niemiłosiernie przy tym mlaskając 




Doczekałam kwitnącej kaliny


Pochwalę się moimi truskawkami - to odmiana powtarzająca owocowanie. W zeszłym roku cieszyłam się truskawkami przez całe lato aż do początku października


A na mojej jagodowej rabatce pojawili się tacy goście. Upodobały sobie miejscówkę pod żurawiną i borówką amerykańską.



Miła niespodzianka spotkała mnie na mojej kratce z pnączami. Pąki kwiatowe pojawiły się na cytryńcu chińskim i pomimo zniszczeń spowodowanych przymrozkami na jednej z aktinidii.


Kolcowój chiński też ma już maleńkie pąki kwiatowe. Już się nie mogę doczekać aż pojawią się te fioletowe kwiatki

Niestety oprócz tych wszystkich pozytywów muszę się teraz zmagać z masową inwazją mszyc w moim ogrodzie. Zaatakowały nagle i to wszystko co mogły

Ślimaki na szczęście na razie nie odważyły się u mnie pokazać. W zeszłym roku też mi dały spokój, bo odwiedzał mnie taki oto kolega



Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
Świetnie wyglądają kaktusy w ogrodzie. Postaram się robić zdjęcia swoim to mi odpowiesz, które do ogrodu się nadają.
Kalina cudna. I jak pięknie kwitnie. Pewnie zapach też rewelacyjny.
A grzybki to jakie?

Kalina cudna. I jak pięknie kwitnie. Pewnie zapach też rewelacyjny.
A grzybki to jakie?
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
Cytryniec u mnie marznie. Ciągle jest tylko taka kępka niepnącą. A na mszyce stosuję Mospilan, chemia ale skuteczny.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
No właśnie cóż to za grzybek? Jeża zazdroszczę, u mnie w tym roku jeży nie widać
Kaktusy bardzo w klimacie Twojego ogrodu

Kaktusy bardzo w klimacie Twojego ogrodu

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 200p
- Posty: 253
- Od: 24 lut 2015, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
Ależ egzotyka w ogrodzie!
Jestem urzeczona.
Jestem urzeczona.
Pozdrawiam Paulina
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
Dorota moje kaktusy to maleństwa i posadziłam je do tego wzdłuż płotu przed moją posesją. Miały zniechęcać koty, które wiosną masowo zaznaczają u mnie teren
Nie znam się kompletnie na grzybach, ale te są zapewne trujące. Unicestwiłam je już, bo istniało ryzyko, że moja 1,5-roczna córka się nimi zainteresuje.
Asia cytryniec marznie Ci zimą czy też wiosenne przymrozki mu dokuczają? Dzięki za radę jak walczyć z mszycami. Jak już mi nic innego nie zostanie to spróbuję. Na razie myślę o naturalnych sposobach, choć te niestety często zawodzą.
Aguś z tymi jeżami coś się ostatnio dzieje, bo dwa lata temu było ich w mojej okolicy zdecydowanie więcej. Rok temu widywałam już tylko pojedyncze sztuki. Mam nadzieję, że tego lata znowu u nas zagoszczą..
Winter dziękuję
i zapraszam na kolejne wpisy - w następnych pokażę najświeższe zdjęcia mojej "plantacji" bananowców 

Asia cytryniec marznie Ci zimą czy też wiosenne przymrozki mu dokuczają? Dzięki za radę jak walczyć z mszycami. Jak już mi nic innego nie zostanie to spróbuję. Na razie myślę o naturalnych sposobach, choć te niestety często zawodzą.
Aguś z tymi jeżami coś się ostatnio dzieje, bo dwa lata temu było ich w mojej okolicy zdecydowanie więcej. Rok temu widywałam już tylko pojedyncze sztuki. Mam nadzieję, że tego lata znowu u nas zagoszczą..
Winter dziękuję


Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- ipako
- 200p
- Posty: 331
- Od: 11 wrz 2013, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
Na mszyce dobry odwar z wrotyczu lub pokrzywy, ja u siebie rok temu stosowałam naprzemiennie i mszyc jakby większa część padła. Cudne klimaty u Ciebie 

Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
Marta, mój cytryniec jakby płożący się zrobił, pod agrotkaniną pędy wypuszcza na boki, a do góry jak urośnie jakiś pęd na pół metra to w zimie zmarznie. Nawet myślałam, żeby go mamie podarować, ale ona już chyba się boi jak mnie widzi, że znowu coś jej wcisnę do ogrodu
.

-
- 200p
- Posty: 376
- Od: 11 mar 2015, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
Tropiki u Ciebie, uwielbiam takie niecodzienne rośliny.
Paulina
Chmielakowo-początki
Chmielakowo-początki
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
ipako dzięki za radę. W zeszłym roku próbowałam wywaru z czosnku, ale mszyce się nie przejęły ;) Pokrzywy u mnie rosną, to może się na coś przydadzą ;)
Asia a miałaś już owoce na Twoim cytryńcu?
chmielakowo dziękuję - oby tylko lato nie było zbyt tropikalne, bo będę biegać co chwila z konewką. Deszcze zenitowe niestety u nas nie występują
Asia a miałaś już owoce na Twoim cytryńcu?
chmielakowo dziękuję - oby tylko lato nie było zbyt tropikalne, bo będę biegać co chwila z konewką. Deszcze zenitowe niestety u nas nie występują

Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- ipako
- 200p
- Posty: 331
- Od: 11 wrz 2013, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
Jeszcze wspomnę, że mszyce pojawiły mi się niedawno na gwieździe betlejemskiej w domu i potraktowałam je wrotyczem i zadziałało
obejrzałam ją dziś dokładnie i czyściutko. W zeszłym sezonie z pokrzywy zrobiłam odwar (czy raczej gnojówkę? Bo po 2 tyg śmierdziało podobnie). Podlałam swoje zioła i kwiaty, widać że roślinkom się to spodobało, ale taki odór był jeszcze przez kilka następnych dni, że w tym roku odpuściłam
za to polecam pokrzywę do picia

