
Przydomowy ogródek Eweliny .
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Agnieszko a miałaś je w donicy czy w gruncie ? Niecierpki nie lubią też nadmiernego zalewania . Moje stały właściwie większość dnia w cieniu , słońce ich nie przypalało a podlewałam z umiarem . No i rosły
.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Moje były w donicy i to od południowej strony. Piękne tylko przez kilka dni i zgon!
W tym roku może posadzę kilka do gruntu? Albo w skrzyni od zacienionej strony...
o to jest myśl!
W tym roku może posadzę kilka do gruntu? Albo w skrzyni od zacienionej strony...
o to jest myśl!

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Zdecydowanie lepiej będą sprawowały się w donicy w półcieniu lub cieniu niż na południowym parapecie. Fuksje i begonie też wolą takie warunki a na południowy parapet to pelargonie i petunie. Innych nie miałam to nie wiem
.

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko - ale się rozkręcił Twój wątek, już czwarta strona
AGNIESZKA-AguJa napisała" Dziewczyny, dołączam się do grona wierzących, że jak rośliny podrosną to będzie mniej pielenia
"
Potwierdzam, że to prawda. Na mojej najstarszej, dwudziestoletniej rabacie prawie nie ma chwastów z wyjątkiem tych które dostają się tam z kompostem, ale te są łatwe do usunięcia.

AGNIESZKA-AguJa napisała" Dziewczyny, dołączam się do grona wierzących, że jak rośliny podrosną to będzie mniej pielenia

Potwierdzam, że to prawda. Na mojej najstarszej, dwudziestoletniej rabacie prawie nie ma chwastów z wyjątkiem tych które dostają się tam z kompostem, ale te są łatwe do usunięcia.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
To samo zaobserwowałam w swoim ogrodzie.
Są w nim takie miejsca, w których już prawie nic nie muszę robić.
Mam nadzieje, że prędzej czy później tak będzie wszędzie.
Są w nim takie miejsca, w których już prawie nic nie muszę robić.
Mam nadzieje, że prędzej czy później tak będzie wszędzie.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Marysiu właśnie o to chodzi żeby się rozkręcał i bardzo mnie to cieszy
. Miło mi ,że ktoś czasem mnie podczytuje.
Niektórzy z Was robią już zamówienia , inni sieją już rośliny a ja na spokojnie czekam do marca. Oczywiście ten spokój jest tylko pozorny bo to zapewne cisza przed burzą
. W każdym razie nie potrafię planować sobie rabat na papierze czy w programie komputerowym. Ja muszę zobaczyć miejsce , pomierzyć, zastanowić się a potem znowu zastanowić się . Nie potrafię wyobrazić sobie jak te rabaty będą wyglądały za x lat i to jest główny mój problem. Wiecie- chodzi głównie o rozmiary docelowe roślin. Oczywiście można niektóre przycinać ale wiadomo, że nic na siłę. Całe szczęście, że większość roślin można przesadzać bo byłoby źle. Mam nadzieje, że z czasem nauczę się tej umiejętności dobrego planowania . W obecnym roku chciałabym zaaranżować rabatę południową przy balkonie i część działki , która mieści się za domem. Niestety nie mam tam dużego pola do popisu no ale coś z pewnością wymyślę.
Widok z okna na działkę za domem. Mój dom jest usytuowany wyżej niż domy sąsiadów i to będzie widać na poniższych fotkach .
Od lewej :



Jak widzicie- szału nie ma więc nie mogę pozwolić sobie na wiele
. Mój małżonek najchętniej obsadził by całość tujami ale mi szkoda miejsca mimo, że są takie wąskie. Tuje są tylko tam gdzie widać, potem powojniki włoskie a dalej - dalej jeszcze rosną maliny ale chce je przesadzić bo mają jesienią za dużo cienia od orzecha sąsiadki. Myślę, że tamte przęsła obsadzę bluszczem bo jest zimozielony i nie przeszkadza mu taki półcień.

Niektórzy z Was robią już zamówienia , inni sieją już rośliny a ja na spokojnie czekam do marca. Oczywiście ten spokój jest tylko pozorny bo to zapewne cisza przed burzą

Widok z okna na działkę za domem. Mój dom jest usytuowany wyżej niż domy sąsiadów i to będzie widać na poniższych fotkach .
Od lewej :



Jak widzicie- szału nie ma więc nie mogę pozwolić sobie na wiele

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Może tam gdzie masz cień czy półcień, posadź jakieś różaneczniki? Bluszcz nie jest zły, ale są ładniejsze rośliny. Jeśli masz w planach jakieś rabaty przed tujami pamiętaj, że mają one bardzo rozbudowany system korzeniowy i trzeba się odsunąć aby nie ścisnęły korzeni innych roślin.
Ja od sąsiadów odsłoniłabym się jakimiś innymi roślinami. Np. wysokimi różami. Z przodu posadziłabym niższe róże albo po prostu lawendę jako obrzeże czy goździki. Mniej miejsca zajmują też rośliny na pniu. Może świerk Glauca Globosa? Ładny i zgrabny jest. Albo wierzba Hakuro czy Migdałek. No dużo jest roślin na pniu. Miejsca wbrew pozorom nie masz tak malutko. Pytanie jak dużo chcesz zostawić trawnika
.
Edit: Sama odsłaniam się tujami, ale u mnie jest miejsce na inne rośliny. Tuj mam bardzo dużo. Marzy mi się cięty żywopłot. Dlatego u mnie są gęsto posadzone. Żeby nie było że Tobie mówię posadź coś innego a sama mam tak a nie inaczej
.
Ja od sąsiadów odsłoniłabym się jakimiś innymi roślinami. Np. wysokimi różami. Z przodu posadziłabym niższe róże albo po prostu lawendę jako obrzeże czy goździki. Mniej miejsca zajmują też rośliny na pniu. Może świerk Glauca Globosa? Ładny i zgrabny jest. Albo wierzba Hakuro czy Migdałek. No dużo jest roślin na pniu. Miejsca wbrew pozorom nie masz tak malutko. Pytanie jak dużo chcesz zostawić trawnika

Edit: Sama odsłaniam się tujami, ale u mnie jest miejsce na inne rośliny. Tuj mam bardzo dużo. Marzy mi się cięty żywopłot. Dlatego u mnie są gęsto posadzone. Żeby nie było że Tobie mówię posadź coś innego a sama mam tak a nie inaczej

- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko jestem i ja w twoim królestwie. Musiałam zajrzeć z rewizytą...
Pięknie tu u ciebie i wcale nie mały ten twój ogródek... Przyłączam się do pochwał niecierpków. Zauroczyły mnie bardzo. Moja ciocia do której jeździliśmy na wakacje na wieś, zawsze miała całe parapety zastawione niecierpkami. A mnie nigdy nie udało się ich przetrzymać. Może właśnie dlatego że stawiałam je w słonecznym miejscu... Inne rośliny również pięknie ci już rosną, cudne hortensje i rododendrony...Wiosną będziemy podziwiać....

Pięknie tu u ciebie i wcale nie mały ten twój ogródek... Przyłączam się do pochwał niecierpków. Zauroczyły mnie bardzo. Moja ciocia do której jeździliśmy na wakacje na wieś, zawsze miała całe parapety zastawione niecierpkami. A mnie nigdy nie udało się ich przetrzymać. Może właśnie dlatego że stawiałam je w słonecznym miejscu... Inne rośliny również pięknie ci już rosną, cudne hortensje i rododendrony...Wiosną będziemy podziwiać....
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Hortensje- tylko pozazdrościć
Mam nadzieję, że i mi będzie dane posadzić je w tym roku w ogrodzie

Mam nadzieję, że i mi będzie dane posadzić je w tym roku w ogrodzie

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16302
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Oj jak ja Ci zazdroszczę możliwości szerokiego planowania swoich nasadzeń. Ja to już tylko mogę szukać wolnych centymetrów na wsadzenie nowej rośliny. Czasem obchodzę dom wiele razy z doniczką w ręku i odstawiam ją w końcu na taras, bo nic nie znajduję wolnego. W końcu jednak prędzej czy później coś tam gdzieś się znajduje.
Wspomniałaś gdzieś, że chciałabyś mieć wszystko. Pamiętam, jak ja sama biegałam od wątku do wątku i też chciałam mieć i to, i tamto. I bywało, że prawie już głupiałam od rozmyślań, co wybrać i jaki właściwie kształt ma mieć mój ogród.
Tak więc najbardziej życzę Ci opanowania trudnej sztuki rezygnacji, Oj, nie jest to takie proste....
Dużo dokonałaś w ostatnim roku. Podziwiam i gratuluję. Tworzyć ogród to ogromna radość
Przypomniałaś mi Ewelko o wysianiu niecierpków. Muszę przeszukać regały w marketach.

Wspomniałaś gdzieś, że chciałabyś mieć wszystko. Pamiętam, jak ja sama biegałam od wątku do wątku i też chciałam mieć i to, i tamto. I bywało, że prawie już głupiałam od rozmyślań, co wybrać i jaki właściwie kształt ma mieć mój ogród.
Tak więc najbardziej życzę Ci opanowania trudnej sztuki rezygnacji, Oj, nie jest to takie proste....

Dużo dokonałaś w ostatnim roku. Podziwiam i gratuluję. Tworzyć ogród to ogromna radość

Przypomniałaś mi Ewelko o wysianiu niecierpków. Muszę przeszukać regały w marketach.

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Madziu właściwie to tam jest tylko trochę tego cienia i to przez niewielką część roku i to tak bardziej przy siatce . Różaneczników nie chcę bo zdecydowanie bardziej wolę hortensje bukietowe. One to dopiero są piękne i to przez większą część roku, nawet zimą. O różach pnących myślałam . O tym, że tuje mają spore korzenie zdaję sobie sprawę
. A co do trawnika to muszę jeszcze zmieścić tam piaskownicę, ławkę także muszę mieć na uwadze swoje pociechy
. Nie mogę nie mieć wcale trawy
.
Olu fajnie, że zechciałaś mnie odwiedzić. Zapraszam częściej. A niecierpki siałam pierwszy raz i widocznie mnie polubiły. Zobaczymy jak wyjdą mi tym razem.
Andzia spokojnie- zdążysz wszystko posadzić. Hortensje tez będą u Ciebie piękne . U mnie to jeszcze młodziki ale z roku na rok będą mam nadzieję mężniały.
Wandziu miło mi Cię gościć u mnie. Rzeczywiście u Ciebie to już jest prawie 100% powierzchni obsadzonej więc jestem w bardziej komfortowej sytuacji. Tworzenie ogrodu sprawia mi wiele radości i jest odskocznią od codzienności. Tak więc dziękuję bardzo za miłe słowa i zapraszam Cię częściej.



Olu fajnie, że zechciałaś mnie odwiedzić. Zapraszam częściej. A niecierpki siałam pierwszy raz i widocznie mnie polubiły. Zobaczymy jak wyjdą mi tym razem.
Andzia spokojnie- zdążysz wszystko posadzić. Hortensje tez będą u Ciebie piękne . U mnie to jeszcze młodziki ale z roku na rok będą mam nadzieję mężniały.
Wandziu miło mi Cię gościć u mnie. Rzeczywiście u Ciebie to już jest prawie 100% powierzchni obsadzonej więc jestem w bardziej komfortowej sytuacji. Tworzenie ogrodu sprawia mi wiele radości i jest odskocznią od codzienności. Tak więc dziękuję bardzo za miłe słowa i zapraszam Cię częściej.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Jakbym siebie słyszała otwierając swój wątek...ewelkacha88 pisze: A co do trawnika to muszę jeszcze zmieścić tam piaskownicę, ławkę także muszę mieć na uwadze swoje pociechy. Nie mogę nie mieć wcale trawy
.

Mam mnóstwo miejsc które bym chętnie przerobiła i mimo tego że moje dzieci już małe nie są muszę im zostawić kawałek miejsca do wygłupów. Już mi Dziś Justynka zapowiedziała że kosz do koszykówki musi zostać(a widziałabym w tym miejscu szpaler hortensji) i siatkę do siatkówki również rozłożymy...(znów tu akurat pasowała by mi pergola z różami pnącymi która dzieliła by ogród na dwie części). Tak więc u mnie to jeszcze nie ten moment na zmiany...
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Olu no cóż- rodzina na pierwszym miejscu . Przyjdzie moment, że dzieci pójdą na studia, założą swoje rodziny to będziesz przerabiać do woli . Ja mam małe dzieci bo niecałe 5 i 3 lata także jeszcze dużo przede mną . 

- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko, pewnie że z czasem nauczysz się planowania, a i rozmiary docelowe łatwiej Ci będzie określić.
Ja zaledwie 3, 4 lata temu sadziłam wszytko jak popadnie, mimo że poczytałam sobie o maksymalnej wysokości tego czy tamtego. Ale co z tego, jak to było małe i nawet z trawy łąkowej nie wystawało. Ale teraz bardziej to widać i zaczęłam przesadzać, praktycznie wszytko jest do przesadzenia. I dobrze - iluś rzeczy trzeba się nauczyć w praktyce, na swoim gruncie, na swojej działce. Trzeba poznać, jak która roślina się u nas sprawuje, bo ta sama odmiana może inaczej zachowywać się u Ciebie, a inaczej w centralnej Polsce.
Ja zaledwie 3, 4 lata temu sadziłam wszytko jak popadnie, mimo że poczytałam sobie o maksymalnej wysokości tego czy tamtego. Ale co z tego, jak to było małe i nawet z trawy łąkowej nie wystawało. Ale teraz bardziej to widać i zaczęłam przesadzać, praktycznie wszytko jest do przesadzenia. I dobrze - iluś rzeczy trzeba się nauczyć w praktyce, na swoim gruncie, na swojej działce. Trzeba poznać, jak która roślina się u nas sprawuje, bo ta sama odmiana może inaczej zachowywać się u Ciebie, a inaczej w centralnej Polsce.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Cześć Ewelka ale masz już fajnie porobione i te krokusiki też mi sie marzą kiedy je zobaczę u siebie, choć czubki pokazały już jakiś czas temu ale teraz zasypał je śnieg. Mój ogród niestety "miejski" czyli jak to mówisz sterylny a mam w tym roku ochotę troche go zdziczyć no i wiecej róż, ten rok bedzie zdecydowanie różany. Tamten był powojnikowy a poprzedni hortensjowy
Co rok nowy bzik
U mnie stoi piaskownica a po dniu dziecka dojdzie jeszcze trampolina, musi się mój maluch gdzies wyszaleć bo mi dom roznosi 


