Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Zaskakuje
mamy z niego niezły ubaw

- janek45
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asiu co za eksponat z tego kaktusa ,czyżby na 18-kę,ale zasuwasz już 4 strona nowego wątku 
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Kaktus rośnie jak chce.Wyraźnie pasuje mu patelnia na połudn.oknie i wystawianie na każdy deszczyk-niemal od razu kwitnie kolejny raz.
W ogrodzie zaniedbania przez ten upał i jakoś tak zabiegane dnie
Tyyyyle było planów
Muszę się bardziej przyłożyć do rh ....podlewanie z węża chyba im nie pasuje,a deszczówki brak.
Listki się odbarwiają


Temu coś uszkadza listki


W ogrodzie zaniedbania przez ten upał i jakoś tak zabiegane dnie
Tyyyyle było planów
Muszę się bardziej przyłożyć do rh ....podlewanie z węża chyba im nie pasuje,a deszczówki brak.
Listki się odbarwiają


Temu coś uszkadza listki


- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asiu,
ten wątek przeoczyłam, ale na szczęście palcem mi pokazałaś, więc już znalazłam.
Jak chodzi o rododendrony, wydaje się, że brak im żelaza.
Jednak przyczyną tego niedoboru jest zapewne zbyt zasadowe podłoże.
Warto byłoby więc nieco zasilić rośliny jesiennym nawozem do kwasolubnych.
Nawóz jesienny nie zawiera azotu, więc nie powoduje ponownej wegetacji, co o tej porze roku nie jest wskazane.
ten wątek przeoczyłam, ale na szczęście palcem mi pokazałaś, więc już znalazłam.
Jak chodzi o rododendrony, wydaje się, że brak im żelaza.
Jednak przyczyną tego niedoboru jest zapewne zbyt zasadowe podłoże.
Warto byłoby więc nieco zasilić rośliny jesiennym nawozem do kwasolubnych.
Nawóz jesienny nie zawiera azotu, więc nie powoduje ponownej wegetacji, co o tej porze roku nie jest wskazane.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Po prostu jesienny do roślin kwasolubnych (może być do iglaków).
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asiu
ależ ta lilia pięknie zakwitła.
Wnusia już ładnie podrosła.
Pewnie macie fajną z niej maskotkę.
Tyle ludzi w domu i każdy może na chwilę wziąć na ręce i "polulać".
Przy okazji poczytałam porady Madzi
.
Dzisiaj sprawdzę , co z moimi rododendronami.

Wnusia już ładnie podrosła.
Pewnie macie fajną z niej maskotkę.
Tyle ludzi w domu i każdy może na chwilę wziąć na ręce i "polulać".
Przy okazji poczytałam porady Madzi
Dzisiaj sprawdzę , co z moimi rododendronami.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Byłam 3x na hali po nawóz, gościu zostawił kartkę"zaraz wracam",ale...."zaraz "trwało bez końca.Obleciałam kilka razy halę ,zrobiłam mniej i bardziej potrzebne zakupy ,a chłopa jak nie było,tak nie było
Krysiu-
miło,że zajrzałaś
Wnusia przez te upały marudna,męczy się ,na rączkach trochę sie uspokaja więc z doskoku Mamcię ,Tatka oswabadzamy
Lilia własnie nas pożegnała ostatnim kielichem .Skromniejsza fioletowa ma teraz pole do popisu-nie ma konkurencji
Kolejny wpis -nawóz podlany.Jesienngo jszcze nie było.
Sprzedawca do zakwaszenia polecił siarczan magnezu ,a do końca sierpnia nawóz Substral do rh.
Może jeszcze zajrzę,ale nie jestem pewna.
Wracam po 23-ym
Krysiu-
Wnusia przez te upały marudna,męczy się ,na rączkach trochę sie uspokaja więc z doskoku Mamcię ,Tatka oswabadzamy
Lilia własnie nas pożegnała ostatnim kielichem .Skromniejsza fioletowa ma teraz pole do popisu-nie ma konkurencji
Kolejny wpis -nawóz podlany.Jesienngo jszcze nie było.
Sprzedawca do zakwaszenia polecił siarczan magnezu ,a do końca sierpnia nawóz Substral do rh.
Może jeszcze zajrzę,ale nie jestem pewna.
Wracam po 23-ym
-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asiu melduję się w nowym wątku
Gratuluję babciu z całego
Aaaa kaktus, no niesamowity jest

Gratuluję babciu z całego
Aaaa kaktus, no niesamowity jest
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asiu
dziękuję Ali, że mnie zabrała do Twojego pięknego ogrodu. Podziwiałyśmy zdrowe, dorodne rośliny, {często rarytasy} pięknie skomponowane rabaty, ale i cały zadbany ogródek. Twój ogródek jest przykładem, za na niewielkiej przestrzeni można stworzyć coś pięknego.
Asiu dziękujemy za miłe przyjęcie i dary z ogrodu Zupa z cukinii, którą nas uraczyłaś była przepyszna.
Asiu, kuruj nawozem jesiennym swojego bladego różanecznika a ja przy okazji podaruję Ci żelazo w płynie, to go podlejesz i będzie zdrowy.
Za miłą wizytę dziękuję również w imieniu Ali.
dziękuję Ali, że mnie zabrała do Twojego pięknego ogrodu. Podziwiałyśmy zdrowe, dorodne rośliny, {często rarytasy} pięknie skomponowane rabaty, ale i cały zadbany ogródek. Twój ogródek jest przykładem, za na niewielkiej przestrzeni można stworzyć coś pięknego.
Asiu dziękujemy za miłe przyjęcie i dary z ogrodu Zupa z cukinii, którą nas uraczyłaś była przepyszna.
Asiu, kuruj nawozem jesiennym swojego bladego różanecznika a ja przy okazji podaruję Ci żelazo w płynie, to go podlejesz i będzie zdrowy.
Za miłą wizytę dziękuję również w imieniu Ali.
Pozdrawiam Ela
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asia jest babcią
,jak wcześniej pisałem ,myslałem że ukończyła 18-kę, i weszła w dorosłe życie , a tu już babcia

,jak wcześniej pisałem ,myslałem że ukończyła 18-kę, i weszła w dorosłe życie , a tu już babcia - asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Elam i Alu-Wasza wizyta sprawiła mi ogromną Radość
,a słynne już lilie są przemiłym prezentem
DZIĘKUJĘ
już nie mogę się doczekać kiedy zakwitną.Jedną dostała Mama do Elblaga
Dziękuję za miłe słowa nt mojej "zieleniny"
Jestescie łaskawe
Nawóz jesienny juz mozna sypac?
Janku-w tym roku stuknie mi okragła 50-tka

już nie mogę się doczekać kiedy zakwitną.Jedną dostała Mama do Elblaga Dziękuję za miłe słowa nt mojej "zieleniny"
Nawóz jesienny juz mozna sypac?
Janku-w tym roku stuknie mi okragła 50-tka
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
To wszystkiego Najlepszego Asiu
i życzę następnej 50 -ki
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Dziękuję ,mam nawet kwitnący prezent od Ciebie=passi zakwitła
fotosik
fotosik
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
elam pisze:Asiu
dziękuję Ali, że mnie zabrała do Twojego pięknego ogrodu. Podziwiałyśmy zdrowe, dorodne rośliny, {często rarytasy} pięknie skomponowane rabaty, ale i cały zadbany ogródek. Twój ogródek jest przykładem, za na niewielkiej przestrzeni można stworzyć coś pięknego.
Asiu dziękujemy za miłe przyjęcie i dary z ogrodu Zupa z cukinii, którą nas uraczyłaś była przepyszna.
Asiu, kuruj nawozem jesiennym swojego bladego różanecznika a ja przy okazji podaruję Ci żelazo w płynie, to go podlejesz i będzie zdrowy.
Za miłą wizytę dziękuję również w imieniu Ali.

Dopiero teraz znalazłam czas by osobiście Ci podziękować za gościnę. Oj wybierałyśmy się do Ciebie jak sójki za morze, ale lepiej późno niż wcale. Jesteś bardzo pracowitą osobą, stworzyłaś nie tylko prześliczny ogródek okalający Twój przytulny taras, ale i warzyw można CI pozazdrościć. Takie gigantyczne pomidory w doniczce widziałam pierwszy raz.

Bardzo miło spędziłyśmy z Tobą czas. Dziękujemy




