Zagospodarowanie wąskiej rabaty/miejsca przy ogrodzeniu itp.

[jagusia111]

I tu popieram. Nie ma co rozdawać darmowo bo ludzie to wykorzystują. Oczywiście nie mówię tu o bliskich znajomych lub handlu wymiennym. Tu oczywiście darmowe rozdawnictwo nawet wskazane . Od pozostalych trzeba brać kasę. Przyda się choćby na opryski. Prawda jest taka, że ludzie nie doceniają tego co dostają za darmo.

[wiridiana]

Przed płotem posesji po budowie drogi zostawiono nam wąski fragment ziemi. Tak jak na wsi się często spotyka. Czy można go obsadzić żeby nie trzeba było za wiele wokół tego chodzić i żeby długo było ładne? Na początek na myśl przychodzą mi bratki, a potem?

[selli7]

Najlepiej dać włókninę i wysypać żwir, ale niezbyt drobny

[wiridiana]

A taki żwir często trzeba podlewać. I jak kwitnie?

Dziękuję za przeniesienie wątku. Nie mogłam znaleźć tematu.

[Artysta1]

Dzień dobry,
w innym wątku pytałem co zrobić z nieużytkiem, który stoi porośnięty chwastami. Na właściwej działce walczę wyrywając i kosząc to cholerstwo i mam nadzieję, że kiedyś ujrzę trawnik bez chwastnicy...ale do brzegu. Ten kwadrat ze zdjęcia ma około 10m2. Planuję posadzić hortensje i kilka innych krzaczków. Podpowiedzcie co zrobić z tymi chwastami. Najpierw powyrywać, ziemie wyrównać i przykryć agrowłókniną? Czy potrzebuje dosypać ziemi kwiatowej przed posadzeniem ww. roślin? Jakie kroki powinienem wykonać.
Może przykryć najpierw plandeką i czekać aż wszystko szlag trafi? Kiedy zakładać najlepiej taką rabatę?
Prośba o rady od laika

Dzięki!




A może roundupem potraktować? Zostało mi jeszcze trochę sprzed zakładania trawnika. Ale nie wiem czy jest taka konieczność pryskać chemią?

[Karo]

Może te tematy Ci pomogą w podjęciu decyzji

tutaj klik

[Szczurbobik]

Laiku, odpowiadam . To jest mała powierzchnia, Możesz tam przy niewielkim wysiłku zrobić wszystko na "tip top". Żadnych plandek, czy włóknin. Weź szpadel i prowadząc go płasko, wytnij wszystko co tam rośnie - darń. Co z tym Zrobisz, Twoja sprawa. Można wywieźć, można przekompostować. Sprawdź jaka ziemia jest na tej powierzchni - piach, czy glina, kwaśna, czy zasadowa/obojętna? Jak mają tam być hortensje, trzeba dążyć do ziemi kwaśnej. Najprościej - Kup kwaśny torf i Wysyp tak, żeby jego warstwa miała jakieś 30-40 cm. (Jak ziemi jest za dużo, wcześniej Wybierz nadmiar) Sadź hortensje, Zasyp korą lub zrębkami, Podlej. Żądnych plastikowych "szmat" nie Stosuj , rośliny Ci podziękują

[Artysta1]

Dziękuję Lucyno za odpowiedź.
Bardziej chciałem plandekę zrobić ze względu na chwastnice jednostronna z którą walczę aby nie przenosiła mi się za płot. Ale w sumie mogę od czasu do czasu przekosić i godzinkę poświęcić na wyrwanie większych okazów.
Warstwa ziemi około 10cm, a pod spodem już tylko glina.
Na razie zostawić to jak jest do wiosny i czasem usuwając chwasty? Później zrobić wymianę ziemi?
A w przypadku jakiegoś żwirku potrzebna jest plandeka (agrowłóknina itp)? Chwasty bez niej nie będą wychodzić jak szalone?

Dzięki!

[Szczurbobik]

Robiąc moją metodą pozbędziesz się wraz z darnią kłączy i nasion chwastów. Plandeki/włókniny chwastów całkowicie nie powstrzymają. Kłacza ładnie rosną pod włókninami i wypuszczają pędy wszędzie, gdzie znajdą dziurkę. Nasiona na włókninie potrafią wykiełkować. Ja bym usunęła darń, uzupełniła ubytek ziemi ziemią "kupną" ale z worków, nie z żadnych pryzm kompostowych. Tą ziemię bym przekopała wraz z tą co Masz, ewentualnie dodała piasku aby ją rozluźnić. Potem wsadziłabym rośliny i przysypała ściółką. Wszelkie ściółki, poza kamieniami, lepiej sypać bezpośrednio na ziemię niż na włókninę.

[Artysta1]

Dziękuję!

[Andrzej997]

Po pierwsze docelowo powierzchnia ziemi na rabacie powinna być min. 5 cm poniżej kostki. Mam na myśli już po całym posadzeniu i ściółkowaniu. Będzie ci mniej wywiewać glebę i resztki roślin na kostkę.

Po drugie odradzam zakupy torfu, bo to wywalanie pieniędzy w błoto. Odradzam też zakwaszanie, bo to niekończąca się zabawa. Hortensje nie potrzebują kwaśnej ziemi, chyba że się uprzesz na niebieskie kwiaty.

Po trzecie nie bawiłbym się w żadne ściółki tylko zadarnił czymś niskim najlepiej zimozielonym.

Po czwarte próbowałbym dopasować roślinę do stanowiska. Jeżeli jednak koniecznie chcesz się pozbyć ziemi to nie tej z trawą. Można np. wykopać ziemię z trawą na głębokość szpadla na plandekę obok. Teraz na drugą głębokość szpadla wykopałbym glinę i usunął. Na spód wraca ziemia z trawą i pozostaje ci niecała głębokość szpadla na nową ziemię.


Przy okazji wykopalisk radzę się zorientować co tam zostanie na spodzie, bo np. glina lepiej zatrzyma wodę a taka hortensja lubi dużo wody, tylko nie wiem czy lubi mieć korzenie w wodzie.

[Artysta1]

Ale tu nie rośnie trawa tylko same chwasty.
I w zasadzie zmienił mi się plan na ten kawałek ziemi. Chyba zasadzę jedno drzewko i będzie to prawdopodobnie wierzba całolistna. Pasuje pod to barwinek?
Jaka ziemia tutaj na podkład?

Dzięki!

[Geo]

To jest w mojej ocenie zły pomysł. Zanim barwinek szczelnie pokryje powierzchnię pod drzewkiem to będziesz kilka lat walczyć z chwastami.
Przy zagospodarowaniu takiego kawałeczka trzeba się wzorować na sposobach utrzymywania schludnej zieleni miejskiej a więc sadzi się rośliny żelazne i sprawdzone, na całości jeden odporny gatunek, najlepiej dekoracyjny całorocznie, nie wymagający zbytniej pielęgnacji jak np kosodrzewina, w układzie 3x4 albo 4x5 w zależności od docelowej wielkości roślin tak aby w ciągu max 2 lat mieć to zarośnięte i spokój.
Nie kombinować tylko spojrzeć na to jak na dworcowy skwerek gdzie czasem siknie pies, czasem wpadnie piłka itp.

[Andrzej997]

Chwasty rosły i będą rosły. Jak spaceruję i zobaczę to wyrywam i naprawdę nie jest to żadna walka, tym bardziej na takiej małej rabacie.
Radzę poczytać o roślinach przed zakupem, żeby ziemia, nasłonecznienie, kwasowość, wilgotność, itp. się zgadzały.
Wyobraź sobie jak to drzewo urosło i musisz przycinać co roku. Albo jak zrzuca liście i musisz sprzątać. A może nie musisz, bo zrobiłeś wysoki płotek i liście do wiosny same znikają, ku uciesze drzewka i barwinka.

[Szczurbobik]

Wierzby akurat dobrze znoszą cięcie