 
 Iguś...na trzecim zdjęciu jest brunnera. A tulipanki to szachownice . One tak mają, ani im za ciepło ani za zimno a główki i tak spuszczają.
 
 Krysiu...dobrze piszesz, to szachownice.
 
 Aniu....u mnie ziemia też nie za bogata. Raczej piaski przez które woda szybko przeleci. Dobrze że mamy już wodę i mogę z węża. Choć dziś to i z nieba więc nie ma potrzeby.
 
 Misiu..to kwitnące na niebiesko to brunnera bo chyba o niej myślałaś.
 Co do żagwinu, kupiłam go kiedyś na targu. Okazał się bardzo ładnie kwitnącą bylinką.
  Co do żagwinu, kupiłam go kiedyś na targu. Okazał się bardzo ładnie kwitnącą bylinką.   
 Wandziu, Krysiu...szachownice mam od dość dawna a nigdy nie zadałam sobie pytania o białe. Dlaczego białe to też szachownice bez wzorku na kwiatku.
 A jednak białe także szachownice.
  A jednak białe także szachownice.   
 Po kilku dniach pięknej słonecznej pogody a i zaliczeniu pierwszych w tym roku paru nocek na działce mamy znów ochłodzenie, trudno.
 . Najważniejsze że wodę na działkach puścili i z nieba także troszkę popadało. Tego roślinkom było najbardziej potrzeba.
 . Najważniejsze że wodę na działkach puścili i z nieba także troszkę popadało. Tego roślinkom było najbardziej potrzeba.   
 






Mam też gości, pomagam nawet mamie w zbieraniu glizdek.
 . Uwiła sobie gniazdko w mojej trzmielinie.
 . Uwiła sobie gniazdko w mojej trzmielinie.   
  
 






 
 



 
  .  Tak to jest jak się nie wie co się ma.
 .  Tak to jest jak się nie wie co się ma.   .
 . 


 
 
		
