Chyba zima już nie wróci
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
U mnie też mnóstwo pszczół, z tym że na przebiśniegach..
Chyba zima już nie wróci
Chyba zima już nie wróci
-
3 KOTY
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1133
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Tosiu! To New Dawn może być taka gęsta?
Moja 3 - letnia ma rzadkie liście i długaśne pędy. Może jej za ciepło bo rośnie na południowej, niskiej, drewnianej ścianie. Jest taka rozczochrana, bo przez tą niską ścianę ( 1,70 m )puściłam ją w wachlarz.
Moja 3 - letnia ma rzadkie liście i długaśne pędy. Może jej za ciepło bo rośnie na południowej, niskiej, drewnianej ścianie. Jest taka rozczochrana, bo przez tą niską ścianę ( 1,70 m )puściłam ją w wachlarz.
Marta
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Moja ma 2 główne grube pędziory i od nich idą cieńsze, ale wszystkie łapię i daję na poziomo.
W tamte lato była cudna, a było to jej pierwsze kwitnienie u mnie. Ja ją dostałam od Neli. Była ciut obcinana, więc
nie zakwitła tak mocno, ale w tamtym roku była już cudna. To samo wczoraj zrobiłam z Dr. Fleet i Alchimistem.
Jutro cyknę fotki, to wstawię do wątku. Róża lubi słońce, ale u mnie ma go tylko do 13-tej.
Wyobraź sobie, że dr Fleet puścił pęda dł. 6 m!!!! Jest rozciągnięty na zielonym płocie. Teraz z oczek puści pionowe gałązki na
których będą cudne kwiaty!!! Matko kochana, jak ja je kocham i nie mogę się doczekać ich kwitnienia.
Żebym mieszkała bliżej, to pomogłabym Ci, a tak!!!!
s..ć za przeproszeniem na te kwiaty. Toć to bezrozumny stwór ta baba!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Tosia
dzisiaj znów było w nocy -1 ,ale to normalka.Roślinki wczoraj posadziłam co u mnie mało się zdarza ,że zaraz w tym samym dniu sadzę ,ale nie miałam innej roboty .Oczywiście miodunkę posadziłam naprzeciw altanki ,żeby mieć ja na oku 
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Wyszło na moje Tosiu! Dzisiaj wiosna - będzie +15
Pszczół i u mnie zatrzęsienie, a wczoraj wyczytałem to o czym wspominasz - pędy pnących róż prowadzić poziomo, wtedy więcej kwitną (dzisiaj będę je rozpinał
Jadziu masz rację, takie -1 nocne krótkotrwałe nie narobi szkód, a jak ja wstaję to ... nie widać przymrozków - było już +2
Pszczół i u mnie zatrzęsienie, a wczoraj wyczytałem to o czym wspominasz - pędy pnących róż prowadzić poziomo, wtedy więcej kwitną (dzisiaj będę je rozpinał
Jadziu masz rację, takie -1 nocne krótkotrwałe nie narobi szkód, a jak ja wstaję to ... nie widać przymrozków - było już +2
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
To znaczy że trzeba wstawać później i nie będzie przymrozków. Fajnie
Pozdrawiam Ela
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Dziś ledwo siedzę na 4 literach. Najpierw byłam w zaprzyjaźnionym ogrodzie wydobyć 4 pnące róże z gęstwiny nadbramkowej.
Kopałyśmy we trzy. Róże złożone na połowę mierzyły 2 metry. Powiązane, owinięte w prześcieradło dojechały bezpiecznie.
Zostałam obdarowana (można to tak nazwać
) krokusami, przebiśniegami i rannikami. Byłam bardzo szczęśliwa z tych maluszków.
Najpierw obciachany tamaryszek. Dziś posadziłam przy nim te wielkoludy. Będzie cudnie!!!!

A teraz róże rozciągnięte na siatce, płocie i na czym się da. Muszą kwitnąć!!!!

Kopałyśmy we trzy. Róże złożone na połowę mierzyły 2 metry. Powiązane, owinięte w prześcieradło dojechały bezpiecznie.
Zostałam obdarowana (można to tak nazwać
Najpierw obciachany tamaryszek. Dziś posadziłam przy nim te wielkoludy. Będzie cudnie!!!!

A teraz róże rozciągnięte na siatce, płocie i na czym się da. Muszą kwitnąć!!!!

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Tosia wierzę ,ze masz dzisiaj dosyć ,ale na pewno jesteś szczęśliwa z tego powodu
Nie ma tego złego
jeszcze wpadniesz do mnie po Pink peace .Przy niej nie trzeba się tak naharować tylko jeden kop szpadlem i jest u góry
Fajnie kwitną ciemierniki pod domem
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Oj cudnie będzie jak wszystko zakwitnie
nie szkoda tych 4 liter dla takich wielkoludów
Pięknie na działce i pod domem
Pięknie na działce i pod domem
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- shanti
- 100p

- Posty: 126
- Od: 20 lip 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie/Stare Olesno
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Po zimnie każdy nawet maleńki kwiatek Nas cieszy ;)
Nasiona, cebulki, kłącza
Kwiaty z ogrodu
Kwiaty z ogrodu
- bunia79
- 500p

- Posty: 514
- Od: 25 cze 2012, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
O, nie mogę!!! Takiego wulkanu energii dawno nie spotkałam!! Aż mi się banan pojawił, jak czytam i oglądam...
Dosłownie mogłabyś leczyć z depresji..
Te róże to chyba jakimś magicznym proszkiem podsypujesz, bo normalnie cudne są!!
Pozdrawiam. Bogusia
Dosłownie mogłabyś leczyć z depresji..
Te róże to chyba jakimś magicznym proszkiem podsypujesz, bo normalnie cudne są!!
Pozdrawiam. Bogusia
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
A jaki wulkan energii bił z mojego ciała!!!! Siok!!!! Prysznic nie nadążał spłukiwać energii w postaci ziemi z mojego napakowanego energią ciała.
A dziś!!!! NIC NIE ROBIŁAM!!!!! A co? Ugotowałam kartofelki na obiad i posadziłam do doniczki znalezioną po sąsiadce-demolce hortusię-bidulkę.
Czekam na
A roże kosiam, gadam z nimi i niczym nie podsypuję. Teraz mają kuleczki od królików.
A w tym roku pnące będą szalały. Chyba nakupuję pergoli i posadzę same pnące.
W Bytomiu wczoraj siły mnie opuściły.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Tosia a ile volt sobie podłączasz
, bo cyborgi tak mają. Fajnie przynajmniej nie ma czasu myśleć" boli mnie coś czy strzyka
Ból ogrodowy to zdrowy ból 
Pozdrawiam Ela
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Koniecznie musisz przyjechać do mnie na ,,agro wczasy"
Główna rozrywka: pielenie chwaściorów. A tak na poważne, to u mnie rewolucja za rewolucją, czytaj: coraz większy bałagan! 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Tośka ,jak zwykle energia Cię rozpiera,ale nie przesadź ,bo cały sezon przed nami...
Tamaryszek zmniejszony i to bardzo,zregeneruje się szybko ,pewnie wypuści wiele nowych pędów...U mnie na razie łyso a porządki jeszcze przede mną 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości

