Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9832
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Post »

Zobaczyłam na początku ten bajzel i stwierdziłam, że to tak, jak na początku było u mnie! ;:306 Wszędzie deski, pręty, styropian i błoto! Kawałek, po kawałku wprowadzaliśmy cywilizację!
A u Ciebie już tak pięknie!!!
Oj Wam się też udało! A Kubuś jest w takim wieku, że o Miłce musicie już pomyśleć! Będą się fajnie chować razem i mamie w ogrodzie pomagać! ;:173
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
anym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5322
Od: 4 kwie 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Grudziadza

Re: Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Post »

Aniu przyszłam cię jeszcze raz uściskać i podziękować ;:196 roślinki posadzone teraz tylko czekać na piękne kwitnienie ;:138
Iryski śliczne ;:167 kiedyś miałam ale długo ich nie przesadzałam i znikły, na jesieni muszę poszukać bo są słodkie ;:108
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka
Moje wątki, Aktualny
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Post »

Siedzę sobie dziś ledwo żywa, z grypą. Do ogrodu boję się wyjść żeby mnie nie przewiało na tym moim pustkowiu, no ale przecież nie wytrzymałam-miałam nic nie podpędzać w domu, ale tak siedzieć bezczynnie to nie dla mnie ;:224 ;:306 Posadziłam w donice canny i dalie ;:215 Ledwo żywa, 'pociągająca' siedziałam sobie w garażu i sadziłam, sadziłam sadziłam :D

A oto efekty:
dalie (zapewne będę psioczyć tak jak w zeszłym roku, że za wcześnie je wysadziłam-no, ale nie mogłam się już powstrzymać :D)

Obrazek

Obrazek

cannom zapomniałam zrobić zdjęcia, ale na parapetach mam jeszcze to:

pelargonie z sadzonek ....
Obrazek

i z zeszłego roku

Obrazek

różne inne z nasion

Obrazek

a w tym Kobea fioletowa-z 6 nasion-rośnie 6 ;:215

Obrazek

Aguś Dziękuję za tyle miłych słów, a Kubusiątko ucałuję. Choć tyle buziaków mu ślecie, że on już wcale nie chce być przeze mnie całowanym :D Aguś wioaną-oj tak-cieszy każdy maleńki kwiatek i kiełek bo to oznaka, że roślinka przetrwała zimę. Teraz to już z górki...

Madziu-Operka bardzo mocno wyrosła. Obawiam się, że informacja z ogłoszenia o 1-miesięcznym kociaku była bardzo przesadzona. To ewidentnie starszy kot tylko bardzo zabiedzony. U nas odzyskał wigor i wygląd. Do domu nadal nie wchodzi. Nawet jeśli wniosę ją na rękach to zaraz ucieka. Ewidentnie musiała w domu gdzieś tam zaznać jakiejś krzywdy. Za to na dworze to bardzo kochany kociak-pcha się do mnie i nie daje nic robić na rabatkach bo musi zawsze wchodzić mi na kwiatki i pod ręcę :)
A co do drzewek to myślę, że wapnowanie to dobra ochrona dla drzewek na przednóku. Ja tam stosuję i u mnie na wsi też wszyscy drzewka bielą. I całkiem ładnie to wygląda.

Martuś-Dziękuję. Wycałuję Kubę, utulę i zgniotę z miłości-a on później ode mnie ucieknie jak zwykle bo za dużo już ma tych czułości :D Martuś, a kwiatki teraz i każde nowe zielone paczki i listeczki cieszą ogromnie bo oznaczają, że zima im nie była straszna. U mnie przepięknie wszystkie ostróżki budzą sie ze snu. Nie byłam ich pewna więc tym bardziej cieszą :)

Bogusiu-Cieszę się bardzo z tego co piszesz ;:196 A zdrowieć muszę ekspresowo, zapowiadają piękne dni. Nie wytrzymam w domu, choćby choroba mnie zmogła całkowicie...

Aniu
-Nie martw się różyczkami. U mnie nieraz był w nocy przymrozek, a dwóm różyczkom które miałam w zeszłym roku nic nie było. Nawet po majowych przymrozkach (prawie -10) nic się nie stało, a były już listki. I to na odmianowej, delikatnej tatoo :) W tym roku też coś tam już poprzycinałam i jest ok, chociaż w nocy u mnie jest jeszcze na minusie.

Soniu-Dziękuję ślicznie za życzenia zdrowia i tyle pochwał. To miłe ;:196

Nastio
- :wit Witaj i zapraszam jak najczęściej.

Oliwkaj
-Zostań jak najdłużej. Buźka ;:196

Miłko-Aż mi ciarki po plecach przechodzą jak sobie pomyślę jak my to pobojowisko sprzątaliśmy z maleńkim dzieckiem na rękach. Ale rzeczywiście udało się i teraz tylko przyjemności ogrodowe zostały :) Co do rodzeństwa Kuby-oj to chyba nie w tym życiu i nie z tymi możliwościami pracowymi. Na razie w kwietniu wracam do pracy z urlopu wychowawczego i modlę się by mnie nie zwolnili, a jeśli będą chcieli to kto wie jak to z tym rodzeństwem będzie ;:306

Aniu-Cieszę się bardzo i wierzę, że kwiatki będą pięknie rosły ;:196 Tylko gdzie Ty je wetknęłaś? Ogród chyba masz z gumy :D Ale za to jaki przepiękny ten Twój ogród-ech..marzenie ;:167 Aniu tych irysków to jest drugi sezon u mnie. Przepięknie się rozrosły i kwitną też niesamowicie. Chociaż czytałam, że cebule powinno się wykopywać po kwitnieniu i jeszcze raz jesienią sadzić bo zanikają. Na ile to jest prawdą to nie wiem.
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Post »

Aniu zdrówka życzę. Nie wychodź na dwór a najlepiej z pod kołdry póki nie wyzdrowiejesz! Z grypą nie ma żartów.
Ja dalie na koniec marca do gruntu wsadzę, tak jak w zeszłym roku.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Post »

Aniu niezła z Ciebie ogrodniczka,z grypą sadziłaś dalie? Wiem jak to jest,tez niedawno leżałam.Ładnie Ci wschodzą siewki. Kobea w 100% się udała.Fajne masz książki :uszy
Życzę Ci,abyś szybko wyzdrowiała ;:108
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Post »

Aniu ;:196 zdrówka życzę ;:167 Masz rękę do roślin, radosny widok parapety całe zastawione. Kobea rewelacyjnie Ci zeszła, gdzie ją planujesz posadzić :?:
Awatar użytkownika
anym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5322
Od: 4 kwie 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Grudziadza

Re: Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Post »

Aniu napracowałaś się ;:63 teraz do łóżeczka i kuruj się bo z grypą nie ma żartów ;:108
Buziaki ślę i dużo słoneczka na nowy tydzień życzę ;:196
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka
Moje wątki, Aktualny
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Post »

Aniu zdrówka życzę, parapety na prawdę robią wrażenie, ja w przyszłym roku nic nie sieję, zostaję przy bylinach, albo jednorocznych wprost do gruntu :D .
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Post »

No i ja się dołączę do życzeń. Kuruj się moja droga. A nie roślinkowe przedszkole urządzasz w domu. Nie wiem skąd miałaś na to wszystko siły. A ilości jak widzę są imponujące.
Kto u Ciebie podczytuje Zakon Feniksa? Ja w tym widzę chytry plan. Liczysz że zdolna Hermiona swoim Hokus Pokus Engorgio powiększy Twoje malutkie sieweczki ??? ;:306
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12054
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Post »

Aniu, ale będzie piękności latem. ;:138 Żaden chwast się nie przebije przez taki gąszcz kwiatów. ;:215 Zdrowia. ;:168
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9832
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Post »

Ale pracuś z Ciebie! Zazdroszczę miejsca! Kiedy miałam niewykończony pokój od południa, służył mi za szklarnię. Wszystko podpędzałam w donicach. Teraz już muszę radzić sobie inaczej. Ale nadal w pokoju syna będę musiała umieścić przepikowane pomidory ( parapetu brak, będą stały na krzesłach).
Kanny podpędzam od połowy kwietnia w szklarni, w czasie przymrozków dogrzewam zniczami i niedokończonymi świeczkami. ;:306
Jeszcze nie "zrobiłam" pelargonii! ;:223
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
oliwkaj
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 2 lut 2015, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Post »

wracaj do zdrowia :D :wit
Ewela
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Post »

Jak to się stało, że mnie tu jeszcze nie było? Naprawiam ten błąd szybciutko :) Ależ masz nasiane :shock: Ja nasion mam opór, tylko z miejscem nie lada problem, więc poczekam jeszcze chwilę i rozkładam mój regalik pod folią. Pójdzie do domku gospodarczego, bo w domu nie ma opcji, żeby się pomieścić. Wracaj do zdrowia, bo podobno za tydzień wiosna już na dobre ma przyjść, coś tak ptaszki u nas na polu ćwierkają :wink:
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
kwiaty_poli
500p
500p
Posty: 741
Od: 5 gru 2011, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Post »

Aniu wpadłam pochodzić trochę po Twoim ogrodzie. Jestem zachwycona, że w tak krótkim czasie udało Ci się stworzyć istne cudo. Pięknie u Ciebie ;:215
madziorek9999
50p
50p
Posty: 95
Od: 22 lut 2014, o 12:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: czersk / pomorskie

Re: Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Post »

Ogród cudny. Będę częstym gościem. pozdrawiam :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”