Właśnie, właśnie, zimuje on w ogrodzie?? O laurze czytałam, że jest w stanie wytrzymać do -10 stopni pod osłoną a rozmaryn? Uwielbiam go ale co rok kupuję gotowe sadzonki, bo wymarza w gruncie a w domu schnie i łysieje. Może gdyby tak z nasion wysiać byłby wytrzymalszy?mati1999 pisze:Jak ty to robisz że masz taki rozmaryn i jeszcze w ziemi ?![]()
Owocowy ogród Margity
Re: Owocowy ogród Margity
Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
- Margita
- 500p
- Posty: 527
- Od: 21 kwie 2012, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Owocowy ogród Margity
Rozmaryn będzie niedługo wykopany i zimę spędzi na nieogrzewanym, ale jasnym ganku. Mam też mniejszy okaz samodzielnie ukorzeniony z 12 cm gałązki. Ucięłam ją wiosną (dwa lata temu), włożyłam do słoika z wodą i po około dwóch miesiącach pojawiły się korzonki.
Laur również spędzi zimę w domu. Na razie jest to jeden około 70 cm pęd. Planuję formować go w kulę na pniu.
Szałwia zostanie (jak co roku) w zielniku, na wiosnę zostanie przycięta. Krzak nie jest już dekoracyjny, więc ukorzeniam od wiosny nową sadzonkę, przez okład. Szałwia ślicznie kwitnie.
Laur również spędzi zimę w domu. Na razie jest to jeden około 70 cm pęd. Planuję formować go w kulę na pniu.
Szałwia zostanie (jak co roku) w zielniku, na wiosnę zostanie przycięta. Krzak nie jest już dekoracyjny, więc ukorzeniam od wiosny nową sadzonkę, przez okład. Szałwia ślicznie kwitnie.
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Owocowy ogród Margity
Aha to wszystko jasne 

- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Owocowy ogród Margity
Rozmaryn do pozazdroszczenia. W związku z kwestią przesadzania z gruntu do donicy, jakie on ma korzenie w gruncie? Mnie się nie udało uprawiać jednej sadzonki dłużej, niż przez dwa lata, bo gubiły igły i mszyce chyba je podżerały zimą. No, ale stały w kuchni na oknie i pewnie za ciepło miały. Teściowa miała okazały rozmaryn i laur na zimnym oknie - tj. w kuchni, ale przy nieszczelnym, drewnianym oknie. Może ten okres spoczynku im dobrze robi. Zobaczymy, jak w tym roku zniesie zimę - już jest zimny ganek.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Elfia
- 500p
- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Owocowy ogród Margity
Rozmaryn mógłby wielkością konkurować z tym rosnącymi w klimacie śródziemnomorskim. Piękny jest i jak musi pachnieć
Ech, chyba sobie sprawię taki rozmaryn zadołowany w donicy i przenoszony do domu na zimę.

Ech, chyba sobie sprawię taki rozmaryn zadołowany w donicy i przenoszony do domu na zimę.
- Margita
- 500p
- Posty: 527
- Od: 21 kwie 2012, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Owocowy ogród Margity
Rozmaryn ma już ponad sześć lat. Dawniej dołowany był w donicy, ale już drugi rok jest z niej wyciągany. Ma bardzo zbitą bryłę korzeniową i jeśli się jej nie rozwali wiosną, to nie rozrasta się i jesienią łatwo go przenieść do donicy. Zimą oczywiście marnieje, traci dużo igieł, ale w zielniku odżywa.
Pachnie wspaniale. Wystarczy lekko trącić go ręką i zapach roznosi się po całym ganku.
Pachnie wspaniale. Wystarczy lekko trącić go ręką i zapach roznosi się po całym ganku.
- Elfia
- 500p
- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Owocowy ogród Margity
Uwielbiam takie pachnące zioła. Nawet jeśli używam jakiegoś sporadycznie w kuchni, to lubię zapach, jaki unosi się przy dotknięciu rozmarynu czy lawendy. Dla tego zapachu mogłabym mieć takie okazy, jak twój.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Owocowy ogród Margity
Witam Małgosiu
Piękny ogród, kwiaty, zioła, drzewa, krzewy.
A winorośli nie planujesz ?
Podobno nam się klimat ociepla ?!
Pozdrawiam Jurek

Piękny ogród, kwiaty, zioła, drzewa, krzewy.
A winorośli nie planujesz ?
Podobno nam się klimat ociepla ?!
Pozdrawiam Jurek
per aspera ad astra
- Margita
- 500p
- Posty: 527
- Od: 21 kwie 2012, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Owocowy ogród Margity
Jurku, winogrona rosną przy ścianie domu, od strony wschodniej.
Oto różanecznik, odmiana NN - najładniejszy jest chyba o tej porze roku. Niczym nie okrywany, a daje radę.

***zdjęcie dzisiejsze***
Oto różanecznik, odmiana NN - najładniejszy jest chyba o tej porze roku. Niczym nie okrywany, a daje radę.
***zdjęcie dzisiejsze***
Re: Owocowy ogród Margity
Ale on cudny 

- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Owocowy ogród Margity
Piękna paleta barw na różaneczniku, perełka jesieni. Ja rozważałam zakup azalii wielkokwiatowej, między innymi ze względu na pięknie przebarwiające się liście. Na razie kupiłam mamie na próbę a. Homebush i
. Liście się przebarwiły, ale nie na ognisty kolorek, tylko niemal fioletowo. Raczej nie dodałaby energii w cienistym zakątku.

Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Koleszko
- 500p
- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Owocowy ogród Margity
Dotarłem i ja .
Jakie zioła .
Jest dobrze a co to dopiero będzie . 



- Margita
- 500p
- Posty: 527
- Od: 21 kwie 2012, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Owocowy ogród Margity
Witam wszystkich gości w moim wątku.
Sadzone w marcu borówki pięknie się wybarwiły. Mam nadzieję, że wszystko z nimi w porządku i przeżyją zimę. Początkowo dopadło je jakieś choróbsko, więc w sierpniu wycięłam wszystkie stare pędy, zostały tylko tegoroczne przyrosty. Później zaczęłam się zastanawiać, czy w przyszłym roku będą owocować.
Jak myślicie?
...
***zdjęcia dzisiejsze***
Sadzone w marcu borówki pięknie się wybarwiły. Mam nadzieję, że wszystko z nimi w porządku i przeżyją zimę. Początkowo dopadło je jakieś choróbsko, więc w sierpniu wycięłam wszystkie stare pędy, zostały tylko tegoroczne przyrosty. Później zaczęłam się zastanawiać, czy w przyszłym roku będą owocować.

***zdjęcia dzisiejsze***
Re: Owocowy ogród Margity
Małgosiu borówki rzeczywiście pięknie wyglądają jesienią. Moje kupione w sklepie sadzonki były mniejsze niż te, które wsadziłaś i garść owoców wydały 

Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
-
- 100p
- Posty: 146
- Od: 5 lut 2013, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Owocowy ogród Margity
Witaj Małgosiu,mnie rownież przyciągnął do ciebie tytuł twojego wątku
.Interesują mnie krzewy ,drzewka owocowe i myslę ,że tu znajdę wiele przydatnych ciekawostek.Mam też borówki amerykańskie,warto je mieć nie tylko dla ich smaku ale tak jak widac u ciebie jesięnią pięknie się przebarwiają i cieszą oczy.

Marianna