Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

[juni]

Z rabaty do komnaty...

[aneczka1979]

Beata dokładnie.

Gosiu dziękuję. Ja chyba jednak zdecyduję się na 1 i 1/2 komory. Chyba...

[chalaputkowo]

Witaj Aniu - bardzo oj bardzo dawno nie zostawiłam u Ciebie śladu bytności , , zaglądam ale nic nie wpisuję a tu takie ciekawostki się dzieją
Kraków mój ukochany i tak do niego strasznie daleko , zawsze piękny , zielony , och
Z myszką nie pomogę , sama ich nie lubię i też piszczę
W bloku miałam zlew dwukomorowy , jak projektowaliśmy kuchnię tutaj , długo się zastanawiałam jak ja sobie z jedną komorą poradzę i... super , zlew jednokomorowy z tzw ociekaczem , pod ociekaczem zmywarka , polecam pod względem oszczędności miejsca , co włożyć pod takie pól szafki , bo połowa zajmuje komora , zawsze problem , a tam zmywarka i z głowy , jedna komora wystarcza

[KLEO1]

Rany - ale mam do nadrobienia, pół starego wątku i na dodatek nowy! Pół nocy zajmie mi cztanie! Ależ z Ciebie aktywistka! Na fotkach z Krakowa wypatrzyłam len nowozelandzki - czy on był w donicy, czy wsadzony do ziemi. Wyglądała bardzo ładnie. Ja swój miałam przez dwie zimy, trzeciej nie wytrzymał. Fotki cudowne - lubię takie nasadzenia, o każdej porze roku wyglądają kolorowo.

[nifredil]

Aniu, jestem Nie przekładaj przez kolano i nie bij, jeszcze mi się spodoba i co wtedy troszeczkę mamy teraz zawirowania rodzinne i czasu a czasem chęci na forum jakoś mniej. Nie wiem czy postanowiłaś już z tym zlewem, ale ja brałabym dwie komory. jedna normalna druga taka malutka. w jednej bankowo nadal będą brudne naczynia (tego nie unikniesz nawet ze zmywarką) w drugiej będziesz mogła przemyć na bieżąco jakieś owoce warzywa itp

[obita]

Witaj Znalazła i ja Twój nowy wątek co mnie bardzo cieszy Wpadać będę!

[anym]

Aniu witaj
Zrobiłam sobie piękny spacerek wśród kwiatów ach co ja bym dała, żeby zobaczyć to na żywo.

[dorcia7]

Aniu ,moje sadzonki,o których rozmawiałyśmy już posadzone

[aneczka1979]

Dorciu ależ oczywiście! Wygląda na to, że wszystko się przyjęło. I czekam wiosny, by móc się chwalić.

Aniu warto pojechać. Rabaty rabatami ale Kraków to bardzo klimatyczne miasto.

Witaj Obita. Zapraszam jak najczęściej.

Sabinko już bym krzyczała na Ciebie ale wiem co i jak, więc nie będę. Co do zlewu to raczej wezmę dwie komory, choć waham się jeszcze z tym półtora, bo jedna komora całkiem odpada.

Kleo ten len był w ziemi. Wyczytałam, że on wytrzymuje max do -5 więc i tak cud, że tyle u Ciebie wytrzymał!

Moniu dzięki za rady. Myszka zaginęła ale widząc jaką mamy szparę w górnej części drzwi to wcale się nie dziwię.

[dorcia7]

A ja dzisiaj posadziłam 2 hortensje,złotokap i budlejkę

[dorotka350]

Też mam zlew jednokomorowy z ociekaczem i zmywarkę pod nim. Ta komora jest duża i dosyć głęboka i jest wystarczająca. Sprawdza się bardzo dobrze, a na ociekaczu można postawić malutką suszarkę do naczyń...są takie w IKEA.

[Paulii]

Witaj Aniu Przepiękna ta łososiowa Jeżówka
Zamkowa zielenina z Krakowa piękna

[kogra]

Myszka przyszła na wyżerkę, skoro tam pełno cebulek tulipanów.
Z doświadczenia wiem, że trudno będzie ją pogonić, jedynie złapać w pułapkę.
Poza tym może narobić szkód jak zacznie wgryzać się w deski w poszukiwaniu kryjówki.
Pałacowe fotki z ogrodu piękne, ale oni mają multum miejsca i inwencja twórcza w takich warunkach jest nieograniczona.
Zdumiały mnie piękne pełne kwiatów rabaty, bo u nas to rzadkość.
Znane są głównie aranżacje szkółkarskie a pałace i zamkowe podwórza raczej u nas świecą pustkami.
No ale to przecież sam Kraków.

[nyna76]

Aneczko w tym roku przegorzany były w Biedronie w ofercie wiosennej. Popatrz w przyszłym roku koniecznie.

[aneczka1979]

No nie wierzę! Nikt za mną nie tęskni..?

Witajcie. Piękną jesień mamy. Śpieszmy się z radością, bo ponoć to ostatni ładny jej tydzień.
A ja zamiast sadzić cebule, to w papierzyskach siedzę. Prawdziwa działkowa stagnacja. Obiecałam sobie, że jutro się wyrwę.

A tym czasem...
Temu się przypomniało "żeby sobie pokwitnąć"... Oberek.





I temu też... Sweet Summer Love.



New Dawn też się stroi w piękne łaszki...









The Fairy niezmiennie, od dawna...





Limelight kończy:



Za to Vanillka się nie poddaje:



Dorciu zobacz! Wychodzi na to, że masz szczere serducho a ja w przyszłym roku będę cieszyć się kwiatami rozchodników od Ciebie.



I muszę przyznać, że od wczorajszego wieczora chodzę taka otępiała... biedna Ania Przybylska... tzn nie ona, bo ona ma już tylko lepiej. Ogromny żal jej dzieci i męża. Żal.... [']