Latem w wiejskim ogrodzie cz. 20

[AGNESS]

Marysiu z wielką przyjemnością wkraczam w kolejną odsłonę Twojego ogródka. Letnie widoki piękne... bujne, soczyste, wypełnione kwieciem wszelakim. Spacer po takich zakątkach jest prawdziwą przyjemnością

[Maska]

Agnieszko taki wpis w Twoim wykonaniu to prawdziwy komplement, zrobiłaś mi przyjemność przed snem. Zapraszam serdecznie i życzę miłych snów

[halinowska]

Maryś - jestem regularnie, choć bardzo cichutko .

[survivor26]

Mam fantastyczne (nie)szczęście do otwarć Twoich wątków, a to mnie w domu nie ma, a to burza, a tu tak szybko wszystko pędzi, że chwila nieuwagi i....niedługo bedę łapać się na 10 stronę

Piękne róże na otwarcie wybrałaś, w sumie wybór ciężki, bo jak się ma tyle roślin, a kazda warta uwagi.. Najbardziej oczywiście podobają mi się widoki ogólne - mam wrażenie, ze ta ścieżka przez tajemniczy gąszcz robi się jakby coraz węższa I choć zarzekasz się, że nie, to myślę, ze już bardzo niedługo nadejdzie moment, w którym będziesz musiała wyprowadzić ogród za siatkę, albo kupić sobie lotnię i dogladać obecnego z lotu ptaka, bo nogi już tam nie postawisz ale to właśnie Twój busz jest dla mnie największą inspiracją i do niego uparcie dążę, zatem inspiruj, pokazuj, ucz nas dalej!

[Maska]

Pati eee bywało, że pierwsza byłaś no może na wyspie Dla mnie liczy się Twoja obecność i te przekonujące pochwały . Tyle nas łączy miłość do podobnych roślin, niechęć do thui;:306 , a najważniejsze usilne zagłuszanie chwastów Ścieżka zwęża się do rozsądnych rozmiarów, bo wózek musi przejechać jako, że dźwiganie czegokolwiek 100 m nie uśmiecha mi się

[TerDob]

Witaj Marysiu Trochę późno ale Cię dogoniłam .
Piękne otwarcie wątku
Tak naprawdę to nie wiem co napisać - Już chyba wszystkie pochwały padły z ust naszych koleżanek
Jednym słowem - PIĘKNIE
Pozdrawiam

[Margolcia_K]

niechęć do thui

Patrz Maryś, ależ jestem nieuważną czytelniczką (choć wierną! ). Dotąd nie zauważyłam w Twoich wątkach, że nie przepadasz za thujami. Och, ta moja ślepota i gapiostwo!
A tu taka niespodzianka! Super. Bo ja też nie kocham tych drzew i nigdy ich nie chciałam mieć. I tym bardziej się cieszę, że moja guru ogrodowa ma podobne gusta (choć powinnam napisać odwrotnie, że to ja mam gusta jak moja guru ogrodowa! )

[Aga72]

Marysiu,ja trochę pózno ale jestem z Tobą w nowym wątku.Nie jestem może najczęstszym gościem w Twoich gościnnych progach,ale staram się Cieszę się ogromnie z każdego zdjęcia pokazującego twój ogród w szerszej perspektywie.Nie dziw się,że dziewczyny wciąż o nie proszą.Dopiero kiedy zobaczy się takie widoki można poznać i zrozumieć ogród.Podejrzewam,że spacer tą ścieżką trwałby bardzo długo.....tyle skarbów kryje Twój ogród.

[izaziem]

Marysiu, mam Cię ! na przerwie z lodową kawą i jagodowym ciastem
Chyba słońce mnie za mocno przypiekło i dołączyłam do różanego zamówienia Ali To jest takie stresujące zajęcie i niebezpiecznie podnosi ciśnienie No przecież wszystkiego się nie da... Tyle szukania a potem się okazuje, że tej nie ma i tamtej też

[Ivona44]

Marysia jestem u Ciebie

[mar33]

Marysiu zwolnij tempo, nie nadążam za Tobą ciągle dostaję zadyszki
Pięknie jest u Ciebie a ja nadal czekam bo lipiec zbliża się do już do drugiej dekady

[Maska]

Ktoś zapomniał sitka założyć na tą konewkę i podlewa ogród z cebra! wszystkie kwiaty stracą na urodzie i legną pokotem
Tereniu żadne późno cieszę się że jesteś Mam obiecane, że M chętnie wybierze się do Małogoszczy (kiedyś spędzał dużo czasu na delegacjach w cementowni) , ale pewnie dopiero w okolicy grzybów
Margolciu, bo już się w tym tak nie afiszuję, ale ja iglaki lubię w lesie i na....miejscy wiecznego spoczynku Jednak mam je w ogrodzie bo poprzedniczka myślała inaczej i mam bardzo stare i duże egzemplarze. Co idę i patrze to utwierdzam się w moim postanowieniu A thui jako takich nie lubię, bo lubię ogrody i patrzeć na nie, zaglądać a przez te ściany zimne, zielone nie da się
guru!
Agnieszko bardzo mi miło, że zaglądasz, bo wątek żyje dzięki Wam A ja wcale się nie wzbraniam przed perspektywa, tylko wiesz ? mam ja dość ograniczoną przez kształt. Wydaje mi się, że stale to samo to nie ma sensu pokazywać, ale jak chcecie to proszę Spacer o tyle trwa długo, że ja każę każdemu oglądać każdą trawkę , każdą roślinkę jednak odwiedzający są zdezorientowani; bo z każdego kątka wygląda coś
Oj Izo gość i z takim wyposażeniem to szczególnie jest miły, coś Co chapnę odwrócę uwagę roślinami i sprzątnę kawałek jagodowego
Róże a raczej zamawianie ich to rytuał ja szykuję się dopiero na wiosnę...no jak znajdę miejsce na nie
Co nie znaczy, że co jakiś czas coś nie przybywa mam piękną róże od Marty Koziorożec i dzisiaj dostałam śliczną od Bogusi i jeszcze parę ukorzenionych patyczków od forumek
Iwonko i wiesz jak dobrze , że jesteś
Marysiu kiedy tyle jest do pokazania, a odwiedzający tacy mili i też trzeba z nimi porozmawiać ...to stronki idą
Ale najważniejsze, że moja pierwsza poznana osobiście koleżanka jest ze mną i o mnie nie zapomina

[JolantaG]

Przegapiłam otwarcie nowego wątku ,ale już jestem i podziwiam róże .
Nie notuję różanych chciejstw ,bo sporo ich jest ,a miejsca brak .

[Maska]

Jolu nic nie przegapiłaś dopiero został otworzony ja też u Ciebie bywam, ale masz taką mnogość roślin, że musiałabym tylko wyrażać zachwyt ...no to raz się zachwyciłam i teraz tylko wpadam i oglądam


Zakwitły kolejne wybrakowane liliowce



Ale nie tylko wybrakowane, bo kolejne kwiaty już zdecydowanie lepsze



nie podpisane .... nie nazwane
Róża startuje w kolejne bogatsze kwitnienie

[zwkwiat]

Marysiu, masz już piękną kolekcję róż, czy Ty swoje pelargonie sadzisz w gruncie? ta na pierwszym zdjęciu piękna.
Dobrze, że dzisiaj włączyłam lapka (goście na spacerze, dla mnie chwila oddechu) inaczej włączyłabym się pewnie na 20 stronie.
Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawy kolor pysznogłówki.