
Witam Cię i zapraszam z największą przyjemnością

Dorotko - dzisiaj eksperymentalnie odcięłam jednego kwiatka, wydawało mi się, że już jest "dobry".
Postukałam go konkretnie w łódeczkę i wyleciały raptem 2 ziarenka (które już chowam dla Ciebie)

Na cd musimy jeszcze poczekać, nie chcę zrywać ich za wcześnie. Ale dzięki Twojej chęci posiadania nasionek doszkalam się w obsłudze reo

Dzisiaj zapraszam Was do mnie na dużą herbatkę


Pojedyncze sesje kolekcji zrobiłam więc teraz chciałabym pokazać roślinki w ich naturalnym środowisku w domu.
Podczas tych ostatnich upalnych dni zauważyłam, że strasznie się wdzięczą do aparatu

Zacznę od najintymniejszej części ? od sypialni. Co jakiś czas zdejmuję lilie do kąpieli, a potem czym prędzej stawiam je na miejsce, jak ich nie ma robi się wielka wyrwa

Nie lubię firanek w oknach, zasłony sporadycznie. No i fikus razem z reo, a niżej ceropeia ze stefankiem idealnie mi tworzą naturalną osłonę balkonowego okna na parapecie wschodnim


Dalej pokój, a raczej pokoik z balkonem również na wschód, gdzie króluje szeflera. Tak, na regale obok szeflery stał wcześniej samowar, ale wylądował w garażu - musiał ustąpić miejsca skrzydłokwiatkowi



Na tym regale (ściana na prawo od drzwi) też stał wcześniej drugi samowar


A centralnie w stronę słońca ustawiona jest moja mata hari

Teraz zapraszam do salonu (z kuchnią w tle), gdzie jest większość zieleninek. Z braku miejsca mam w planach powiększyć ilość półeczek na ścianach, chociaż trochę się boję wiercenia dziur. Poprzednia taka akcja zakończyła się brakiem prądu w domu na 2 dni. Po wymierzeniu ściany i zaznaczeniu punktów dla męża gdzie ma wiercić, jednym z punktów dość celnie trafiłam w środek kabla elektrycznego. Był tylko jeden strzał a potem 2 dni ciemność. Trzeba było kuć ścianę



ścianka prawa

ścianka lewa po kolei




podłoga + parapet okna południowo-zachodniego


I na koniec balkon, na którym zostało nam 1 wolne krzesło, o które toczymy bój, olek zajął drugie

na lewo


na prawo

a tym się żegnam z Wami na Dobranoc

I przepraszam za kiepską jakość niektórych zdjęć


