Rośliny owadożerne-uprawa, identyfikacja odmian

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
DAHIRA
50p
50p
Posty: 79
Od: 19 kwie 2008, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post »

Zaintrygowal mnie temat kwitnacej mucholowki amerykanskiej. Mam od kilku miesiecy niewielka rosline i chyba rzeczywiscie kwitnienie ja oslabilo. Kwiaty wygladaly slicznie, teraz czekam na nasiona. Zdjecie kwiatow na mojej stronie:

http://www.monika.shutterchance.com/pho ... _Flytrap_/

Ogolnie roslina wyglada dosyc blado, jest jasnozielona i wnetrze pulapek jest jasno czerwone. Nie produkuje tez zbyt wielu pulapek, ma sporo malutkich wewnatrz rozety. Czy to mozliwe ze ma za duzo slonca? Stoi na wschodnim oknie w lazience, jest regularnie podlewana do spodka.

Czy ktos ma jakies doswiadczenia z pozyskiwaniem nasion mucholowki? Zastanawialam sie co zrobic z tym badylkiem po kwitnieciu.

Jeszcze jedno pytanie, czy mucholowka moze koegzystowac z rosiczka? Mysle by za jakis czas rozszerzyc swoj repertuar, moze wysiac nasiona mucholowki i kupic nasiona rosiczki? :D

Pozdrawiam,








***
Nie mam polskiej klawiatury, przepraszam za pisownie!
moje roslinki do wgladu TUTAJ
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Jeśli nie zapyliłaś kwiatów przenosząc pyłek z żeńskich na męski pręcik kwiatostanu możesz nie doczekać się nasion chyba że doszło do samozapylenia, fakt że kwiatostan bardzo osłabia roślinę i jak tylko nasiona dojrzeją czyli zawiązka z nimi zacznie pękać należy nasiona wysypać na białą kartkę a cały pęd kwiatowy usunąć. Nie pozwól jej na kolejny kwiatostan czyli jak tylko zauważysz że się pojawia wytnij go jak najszybciej. Roślina powinna dojść w niedługim czasie do siebie i zacząć normalnie rozwijać pułapki, nasiona należy od razu po zbiorze wysiać w przeciwnym wypadku trzeba je będzie stratyfikować czyli na dwa miesiące do lodówki bo inaczej stracą jakąkolwiek możliwość kiełkowania, roślinę od listopada będziesz musiała zimować, mamy w Encyklopedii temat o muchołówce poczytaj a jeśli będziesz miała jakieś pytania śmiało, co zaś do hodowli muchołówki z rosiczką jak najbardziej mogą stać koło siebie z tym że rosiczki najczęściej dostępne czyli Capensis nie wymagają zimowania. :D
Awatar użytkownika
DAHIRA
50p
50p
Posty: 79
Od: 19 kwie 2008, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post »

Moje problemy z mucholowkami niestety nie skoczyly sie. Mam dwie rosliny, opisze najprzod co sie dzieje z pierwsza. Otoz po kilku-kilkunastu dniach od zamkniecia z owadem w srodku pulapka zaczyna sie psuc. Zauwazylam ze mucha nie jest strawiona i wyglada jakby zaczela plesniec. Wyglada to nastepujaco:
Obrazek

Druga roslina to ta o ktora pytalam wczesniej. Nie wiem czy kwiaty byly zapylone, ale dwa sie zawiazaly. Czy dobrze mysle ze beda z nich nasiona? Zdjecie ponizej:
Obrazek

Ogolnie roslina wyglada bardzo slabo, nowe pulapki rosna ale czesc zaraz sie psuje.
Obrazek

Roslina jest relatywnie blada (w porownaniu do drugiego osobnika). Dodatkowo czesc nowego pedu kwiatowego (ktory usunalam jak tylko sie pojawil) wyglada na splesnialy.

Obrazek

Przemo co robic?
moje roslinki do wgladu TUTAJ
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

To że w pierwszej roślinie zczerniała pułapka która złapała muchę oznacza że już wcześniej złapała ona owady a jak wiadomo każda pułapka łapie trzy czasami cztery razy owada i obumiera więc tak jest w tej przypadku co zaś do kwiatostanu na razie wygląda to faktycznie na malutkie zawiązki nasion pokaż je jak zgrubieją, co zaś do kondycji całej rośliny pisałem że wydanie kwiatostanu i zawiązanie nasion bardzo ja osłabi ale nic to jak tylko zobaczysz że torebki nasienne grubieją zostaw tylko z dwie(możliwe że więcej się zawiązało) niech dojrzeją nasiona liście jak zczernieją wycinaj i regularnie uzupełniaj codziennie wodę destylowaną w podstawku i bardzo dużo słoneczka - najsłoneczniejsze stanowisko jakie masz w domu, jak zbierzesz nasiona wytniesz pęd i roślina dojdzie do siebie, zaś ten fragment po kwiatostanie przytnij niżej pod pleśnią i posyp lekko miałem z węgla grillowego. :D
Awatar użytkownika
DAHIRA
50p
50p
Posty: 79
Od: 19 kwie 2008, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post »

Mucholowki stoja w jasnym miejscu (wschodnie okno), czy powinnam je wystawic na poludniowe okno tam gdzie kaktusy i sukulenty stoja? Jest to zawsze otwarty swietlik, troche tam wieje, czasami jest bardzo mocne slonce (chociaz ostatnio nie ma takiego ryzyka, pogoda kiepska, calymi dniami tylko chmury). Jak dlugo zajmuje dojrzewanie nasion? Roslina kwitla pod koniec maja.
Nawet nie wiesz Przemo jak sobie ciesze ze to forum istnieje i mozna sie kogos bardziej doswiadczonego zapytac o takie sprawy:)
moje roslinki do wgladu TUTAJ
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Pewnie że wystaw je na południowe okno, wiatr im nie zaszkodzi a za to kochają słoneczko aż do granic poparzenia prawie nasiona powinny dojrzeć już dawno czy zdjęcie jest aktualne?(tak teraz wygląda zawiązka z nasionami?) :D
Awatar użytkownika
DAHIRA
50p
50p
Posty: 79
Od: 19 kwie 2008, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post »

Zdjecia zrobilam wczoraj. Wyglad kwiatostanu niewiele sie zmienil od jakiegos miesiaca.
moje roslinki do wgladu TUTAJ
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Zdejmij z kwiatostanów te pozostałości po płatkach kwiatów i zrób jeszcze jedno zdjęcie i pokaż mi je. :D
Awatar użytkownika
DAHIRA
50p
50p
Posty: 79
Od: 19 kwie 2008, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post »

Zrobilam dwa nowe zdjecia. Nie zdjelam platkow bo w srodku nic nie ma, to same wysuszone platki jak na zdjeciu pierwszym. Te dwa ktore wygladaja jak na zdjeciu drugim wzbudzily moje podejrzenia co do nasion bo sa to ladnie zawiazane torebki i platki same opadly jakis czas temu.
Obrazek Obrazek
moje roslinki do wgladu TUTAJ
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Zostaw tylko te dwie torebki nasienne które wyglądają jakby miały w sobie nasiona resztę obetnij, pod te zawiązane podłóż białą kartkę i delikatnie rozchyl(odrywając je) te zaschłe płatki i zobacz czy nie wysypią się nasiona powinny być już dawno utworzone. :D
Awatar użytkownika
DAHIRA
50p
50p
Posty: 79
Od: 19 kwie 2008, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post »

Czego mam oczekiwac, tzn. jak wygladaja prawidlowo wytworzone nasiona? Tzn. jaki maja kolor i ksztalt?
moje roslinki do wgladu TUTAJ
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Maleńkie ok 2 mm czarne lekko owalne nasionka. :D
Awatar użytkownika
DAHIRA
50p
50p
Posty: 79
Od: 19 kwie 2008, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post »

Niestety to byl falszywy alarm, w srodku nic nie bylo :( Wycielam ped kwiatowy i plesniejace resztki, jutro wystawie roslinke na slonce (jak bedzie ladna pogoda) i zobaczymy cos sie bedzie dzialo dalej... Wielkie Dzięki Przemo za wskazowki!
moje roslinki do wgladu TUTAJ
"Worry is like a rocking chair - it gives you something to do but it doesn't get you anywhere."
Dorothy Galyean
Awatar użytkownika
aledra7
1000p
1000p
Posty: 1658
Od: 21 paź 2008, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post »

ile dni mogą kiełkować rosiczki? u mnie już to trwa jakieś 2 tygodnie i nic :( martwię się że raczej już nic z nich nie bedzie
Awatar użytkownika
Quintessence
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 20 kwie 2008, o 19:38
Lokalizacja: Mikołów

Post »

hmmm...roznie zalezy od gatunku.... i warunkow, oswietlenia....2 tyg-no powinno cos juz byc
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”