Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja

[Asia712]

Nie zauważyłam pasków brązowych, ogólnie liście wyglądają zdrowo, tzn. te części bez plam Plamy są ciemnobrązowe, na kilku liściach zajmują około 1/4 całego liścia i znajdują się na obrzeżach liści. Postaram się wstawić zdjęcie

Dolne liście nie opadają, zdarzyło się może, że trzy opadły, ale teraz jest spokój Od momemtu, gdy dostałam kwiatka (3 miesiące temu), anturium wypuściło tylko jeden liść, piękny, błyszczący, akurat na nim nie ma plam. Mam nadzieję, że to z przelania...

-- 9 maja 2013, o 12:08 --

Srebrnych plam nie ma

[Asia712]

Niestety, teraz widzę te tunele brązowe na jednym liściu... Czy mógłby mi ktoś doradzić jak się z tym uporać? Anturium wygląda źle, liście żółkną i opadają, brązowe części liście się zwijają... Nie wiem co mu jest

-- 10 cze 2013, o 18:19 --

aha, srebrnych plam nadal nie ma, a te tunele są tylko na jednym, nowo wyrośniętym liściu. Bo od marca tylko jeden się pojawił...

[Majorek]

Zdjęcie nie było jeszcze zamieszczane, tak więc proponowałbym najpierw zamieścić zdjęcie chorej rośliny. Być może to jakaś infekcja grzybowa i wystarczy jedynie odpowiedni środek fungi, równie dobrze może to być co innego.

[Asia712]

-- 12 cze 2013, o 14:53 --

Dodałam zdjęcia, mam nadzieję, że widać dokładnie

[labka1]

Ja bym obcięła chore listki i zastosowała jakis preparat na choroby roślinne.
(dowiem się jaki i Ci napiszę)

[raflezja]

To mi wygląda na chorobę grzybową anturium.
Powinnaś wyciąć uszkodzone liście i zastosować środek przeciwgrzybiczy.

[Majorek]

Zastosować opryski preparatami Talstar (podobno wycofali więc trzeba się naszukać) lub FASTAC 100EC, dodatkowo po tygodniu oprysk preparatem Previcur Energy (doglebowo i dolistnie jednocześnie, sposób sporządzenia zawiesiny i przeprowadzenia oprysku podany na broszurze preparatu) Zwijanie się liści może być powodem deficytu potasu w podłożu, proszę przedstawić nawóz jakim roślina jest dokarmiana i w jakich dawkach, co ile? Jakie stanowisko (chyba, że była już o tym mowa)

[Asia712]

Tomek, mieszkam w Wielkiej Bytanii i jedyny preparat, który znalazłam to Bayer Garden Fungus Fighter Plus, zawierający Myclobutanil... Tylko nie wiem czy jest sens kupować w takim razie.
Używam coś, co zwie się "All Purpose Plant Food", obok ma cyferki (4.0-2.0-5.0), zawartość potasu 5.0% w/w (4.15% K). Na etykiecie jest napisane, żeby stosować co tydzień, ja stosuję co 2.
Anturium stoi w dość jasnym kącie, bez dostępu słońca. Na początku stał w pełnym słońcu, więc tak myślałam, że to może poparzenia.
Jak obetnę liście, to one odrosną?? Może to dziwne pytanie, ale nie mam doświadczenia Dziękuję za pomoc

[Majorek]

Liście nie odrosną co najwyżej z wierzchołka wyrosną nowe, lub z węzłów powybijają boczne pędy. Środek przez Ciebie podany to fungicyd z pewnością fungicyd się przyda (już wcześniej też ktoś proponował) A wybijałaś może roślinę z doniczki i patrzyłaś czy przypadkiem nie podgniwa od dołu?

[Asia712]

Patrzyłam, nie gnije nic
Zauważyłam, że ostatnio wyrastają nowe boczne pędy... więc może nie jest tak źle... ?:) Kupię ten środek, który znalazłam w internecie
Masz Tomku może jakieś zdjęcia, które pokazują jak wyglądają liście anturium poparzone od słońca?

[Majorek]

Nie mam niestety żadnych takich zdjęć, ale poparzenia te da radę zauważyć od razu, po pierwsze liść kompletnie traci turgor (nieodwracalnie), plama jest idealnie zaschnięta i łamliwa. Skutki są nieodwracalne, a plamy mogą występować na całej powierzchni lub punktowo, zwykle są to jasnego odcienia barwy (coś żółtawego), nigdy nie są to brązowe lub czarne plamy bo to zwykle jest oznaka albo infekcji grzybowej, niedoboru składników lub przemrożenie.

[raflezja]

Tutaj przedstawiam poparzenie słoneczne na anturium.




Jednak na szczęście zniszczenia są powierzchowne.
Plamy nie są zaschnięte i łamliwe, gdyż tak jak napisałam poparzenie obejmuje tylko powierzchowną część blaszki liściowej.

[Asia712]

Dziękuję Iwona za zdjęcia

[raflezja]

Bardzo proszę.
Przedstawię jeszcze moje jedyne niezniszczalne (jak na razie) i chętne do kwitnienia anturium. Z innymi mi średnio wychodzi, a to zaskakuje.
Nic mu się nie dzieje, nie choruje i kwitnie nieustannie od marca.

Anthurium rothschildianum

[damianoso]

Witam.
Mam problem z nowo zakupioną anturium. Stoi przy oknie (zachód), jednak słońce jakieś na nią pada. Polewana była może 1 raz. Mam ją 2 tygodnie. Stoi nad grzejnikiem. Czasami okno uchylane delikatnie za dnia. Nienawożone.

Wstawiłem teraz do miski z woda na 30 min,żeby podlać. Nie wiem, czy dobrze zrobiłem.