pędzę bo w kuchni ziemniaki dochodzą..
Sojusz starego z nowym cz.2
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuza a to na pewno żywe?
znaczy ten krzew paryski
pędzę bo w kuchni ziemniaki dochodzą..
pędzę bo w kuchni ziemniaki dochodzą..
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Pozdrawiam Daria
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Przybiegam spóźniona i widzę gotową kuchnię
A pierwsze zdjęcie wątku rewelacja! Czy to cyprysik przy ogrodzeniu? Piękny jest...
-- Pn 03 lut 2014 15:26 --
I zapomniałam o kredensie, fajny jest. W górnej części szybki czy płycinki, bo nie widać dobrze?
A pierwsze zdjęcie wątku rewelacja! Czy to cyprysik przy ogrodzeniu? Piękny jest...
-- Pn 03 lut 2014 15:26 --
I zapomniałam o kredensie, fajny jest. W górnej części szybki czy płycinki, bo nie widać dobrze?
Joasia
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Dario podobno żywe. Poprosiłam kolegę, żeby cyknął zbliżenie, to może ktoś rozpozna, co to takiego 
Joasiu atko kuchnia jeszcze całkiem nie gotowa, w dodatku nowa zmywarka okazała się być zepsutą
Ten przy murze? To cyprysik Ivonne
W kredensie na górze szybki w drzwiczkach otwieranych oraz narożne, takie półkoliste. W sam raz na posagową zastawę.
Przetrwały Ćmielowskie skorupy, jak je domyję to wstawię 
Rabata po raz kolejny, chronologia nieco zakłócona. Cofamy się do września 2012r
A tu inna metamorfoza


Joasiu atko kuchnia jeszcze całkiem nie gotowa, w dodatku nowa zmywarka okazała się być zepsutą
Ten przy murze? To cyprysik Ivonne
W kredensie na górze szybki w drzwiczkach otwieranych oraz narożne, takie półkoliste. W sam raz na posagową zastawę.
Rabata po raz kolejny, chronologia nieco zakłócona. Cofamy się do września 2012r
A tu inna metamorfoza


Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Przyznaję się publicznie, że noszę się z silnym postanowieniem skopiowania od Ciebie gałązkowych płotków
Czy Ty między nimi (w sensie między tymi żerdkami) plewisz, czy pozostawiasz naturze swobodę działania?
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
W zasadzie nic nie dłubię miedzy patykami z wyjątkiem jednego odcinka, gdzie poziome witki zaczynają się nieco wyżej nad ziemią. Tu często wyłażą jakieś chwaściory i przy wypielonej (czasemsurvivor26 pisze:Przyznaję się publicznie, że noszę się z silnym postanowieniem skopiowania od Ciebie gałązkowych płotkówCzy Ty między nimi (w sensie między tymi żerdkami) plewisz, czy pozostawiasz naturze swobodę działania?

Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
-
Jo37
- 500p

- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Bardzo malowniczo wygląda wrześniowa rabata. Fantastyczny klimat "robią" płotki i mur.
Pozdrawiam , Joanna
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Szczeka mi opadła .
Cudnie to wygląda ta wiklinowa zastawka
a ja nie miałam pomysłu na poparcie floksów .
Cudnie to wygląda ta wiklinowa zastawka
a ja nie miałam pomysłu na poparcie floksów .
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Joasiu Jo37 to jedno z moich ulubionych zdjęć. W ubiegłym roku W. wysadził te największą hostę i trochę się wkurzyłam, bo mi tak ładnie pasowała do kompozycji. Podobno była już "za duuuża" 
bebeluchu witaj
Tak dobrze to niema
Część floksów i dzielżan muszę wiązać do patyków wbitych w kępę. Ale lubie te wyplatanki, szkoda, że już chyba to ostatni sezon życia tych płotków...
Za oknem biało - to ja wg zasady Samuela Hahnemanna "podobne lecz podobnym"





bebeluchu witaj
Za oknem biało - to ja wg zasady Samuela Hahnemanna "podobne lecz podobnym"





Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
To jak długą żywotność ma taki płotek ?
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
U mnie jest 4 rok, a żywotność zależy, jak zwykle, od jakości materiału, warunków pogodowych, wysokości płotka no i ewentualnych uszkodzeń mechanicznych. W moim, poza utrata kolorów (to nie jest problem dla mnie) kruszą się poziome witki i miejscami konstrukcja już się rozpada. Szczególnie w miejscach, gdzie się o niego zaczepia, w miejscach silnie nasłonecznionych i tam, gdzie witki były słabsze. Może jeszcze ten sezon wytrzyma?bebeluch pisze:To jak długą żywotność ma taki płotek ?

Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
to ja jeszcze pomęczę o płotkach, ale się wkręciłam fest...jeśli sama je plotłaś, to jak? Najpierw pionowe żerdki w grunt, a potem żerdki poprzeczne? Czy jakoś je do pionowych wiązałaś, czy siłą inercji się trzymały? Dla mnie brak trwałości to nie taki problem, bo co roku mam 6 gigantycznych wierzb do przycięcia....
Biele cudne i bynajmniej nie z zimą się kojarzą
Biele cudne i bynajmniej nie z zimą się kojarzą
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Pat dokładnie tak jak opisałaś w pierwszym wariancie. Docinasz pionowe patyki na pożądaną wysokość, pamiętając, że spora część będzie w ziemi. Wbijasz je tak co 10 cm mniej więcej a potem zaplatasz "prawo-lewo" wierzbę, nadprogramowe pędy winobluszczu, derenia, lekko zdrewniałe pędy wisterii etc. Jeśli płotek jest długi, (dłuższy niż witka pozioma) trzeba tak kombinować, żeby kolejne, stanowiące przedłużenie, zapleść trochę na zakładkę, końcówki sterczące przyciąć sekatorem i w ten sposób zamaskować nieco miejsce łączenia się oplotów. Te witki wierzbowe kupowaliśmy w Lesznie, dałam gdzieś wcześniej odsyłacz od odcinka Mai w Ogrodzie, gdzie pokazują tę plantację i sposób obróbki gałęzi, zanim staną się surowcem rękodzielniczym. Potem je moczyliśmy, bo w transporcie wysychały i dopiero zyskiwały elastyczność potrzebną do zginania. No, ale w ręcznych robotach to ja Ci do pięt nie dorastam, więc intuicyjnie na sto procent rozwiążesz ewentualne zagwozdki 
Renatko bebeluchu a to zażywający letniej kanikuły w ogrodzie parapetowiec- Stefanotis
Renatko bebeluchu a to zażywający letniej kanikuły w ogrodzie parapetowiec- Stefanotis
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Ja z paletowymi się wcale nie dogotuje
szczerze mówiąc to już mi nawet na nie ochota przeszła
wszak ile razy można próbować
Ale to coś ... Stefanotis...jest piękne
szczerze mówiąc to już mi nawet na nie ochota przeszła
wszak ile razy można próbować
Ale to coś ... Stefanotis...jest piękne
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuza...no nie wytrzymałam i muszę się wpisać...przecudne tworzysz miejsce i będę zaglądać ...bo klimatycznie strasznie, tak jak lubię
Już kiedyś u Ciebie byłam i się zawiesiłam na tych wyplatanych płotkach
ps.Strasznie podobają mi się twoje płytki w kuffni na podłodze....prześliczne
Już kiedyś u Ciebie byłam i się zawiesiłam na tych wyplatanych płotkach
ps.Strasznie podobają mi się twoje płytki w kuffni na podłodze....prześliczne


