Wiejski ogród cz.15

[jonatanka]

Wpisuję się do nowego wątku.Marysiu kociak bardzo podobny do Ibrakadabry .widzę powstanie kurniczek.

[koziorozec]

Witaj Marysiu,przeczytałam i oglądnęłam wspomnienia ,są super i postanowiłam tu pozostać,uwielbiam wiejskie klimaty , wiejskie ogrody i babcine odmiany kwiatów,pozdrawiam

[mamafrania]

Witaj Marysiu w nowej części .Pędzisz z wątkami, mam nadzieję ze w końcu za Tobą nadążę

[zielonajagoda]

O ho ho, to się kurkom nowe lokum szykuje Kociaste śliczne i do wymiziania, a kotka jak to kotka, poluje

[Ivona44]

Marysiu, to krwawniki mogą nie przetrwać zimy? Myślałam, że to ogrodowy Herkules

[Maska]

Joasiu witam Cię w ten niedzielny słoneczny dzień kotek przynajmniej z wyglądu bardzo podobny, chociaż charakter Ibra ma na pewno niepowtarzalny

Witam pięknie sąsiadkę z Małopolski Martę i zapraszam serdecznie, bo tu znajdziesz wiejskie klimaty a babcine kwiaty wracają do łask

Witam również Anię nie wiedziałam, że mnie gonisz może przystopowałabym zapraszam Cię serdecznie

Iwonko ZJ mam takie plany i po cichu liczę, że mi się uda je zrealizować, a przy okazji upłynnić zgromadzony przez M materiał budowlany. Marzą mi się własne kurczątka i kurki a przy okazji zrobię im większy wybieg

Iwonko 44 Te macierzyste na pewno są odporne, a te modyfikowane ( nowe kolory) pewnie nie - na razie tylko podczytuję u innych; u siebie nie mam jeszcze doświadczeń

[zielonajagoda]

To ja w takim razie będę mocno trzymać kciuki za realizację zamierzeń wiosennych

[mar33]

Marysiu to jak przyjadę, nowy kurnik będzie i stadko się powiększy

[iwona0042]

No chwilkę mnie nie było, a tu już nowe wątki u Ciebie, u Iwonki, ale ja szalałam ze swoim wnusie dwa dni, jestem najszczęśliwsza kiedy go mam przy sobie, niestety już pojechały dzieci do domciu, babcia z dziadkiem znowu sami
Marysiu Twoje kociaki prześliczne, a ten dzikusek przeuroczy, a w kurniku jakie kurki będą?, ja miałam liliputki i zielono nóżki, jajka były i ozdoba podwórka, a kwoki z nich niesamowite, same wysiadywały, gdzieś w krzakach i przyprowadzały na podwórko maluchy

[Maska]

Iwonko ZJ wiesz, że jak się czegoś bardzo chce, to.......trzymaj, trzymaj
Marysiu no powiedzmy będzie w budowie bo chcę żebyś wcześniej przyjechała
Iwonko szczecińska no trzeba było
Ja już mam kurki i te na razie zmienią adres, a dokupię im kogucika i zobaczę jak to się będzie rozwijało Kiedyś chciałabym zielonóżki ale ja to chyba wyżej pisałam
Nasze wnuki rzadko do nas przyjeżdżają, bo to duzi chłopcy i mają swoich kolegów, ale sami nie jesteśmy bo mieszka z nami najmłodszy syn z wybranką i jest miło a średnia córka mieszka w sąsiedniej gminie od niedawna

[survivor26]

Ja to jestem bardzo ciekawa, co Ty będziesz robić w przyszłym sezonie oprócz kurnika, skoro w ogrodzie masz już posadzone i zrobione absolutnie wszystko? Będziesz się Adze zakradać do ogrodu i cichaczem sadzić? A jak się młodym w sąsiedniej gminie żyje? Dalej zadowoleni?

[halinowska]

Marysiu - dobrze, że wspomniałaś o córce, bo już od pewnego czasu chciałam zapytać, czy już się zagospodarowali i jak im się mieszka.
Oj, nie wiem, jak to się stało, że nie zauważyłam, że Pat zapytała o to samo, ale niech już zostanie, jako wzmocnione vox populi.

[JolantaG]

Chociaż późno ,ale odnalazłam nowy wąteczek .

Piszesz ,że wiosną stanie kurnik ,to gdzie teraz kurki mieszkają

[Maska]

Oj Pati to nie wiesz co się robi jak już wszystko posadzone? ..... przenosi się w inne lepsze miejsce

Pati , Halinko Aga mieszka już urządzona w 3 pokojach i na tzw dole. Dzisiaj zrobili sobie jadalnię Ale i tak najpiękniejszą ma spiżarnię - tego jej zazdroszczę Mają już skopany ogródek, wycięte maliny i zorganizowany kompostownik. A najważniejsze zapomniałam: mają jak wiecie już może kota, o którego bardzo się bali, bo jak przeprowadzali się w Krakowie to kot w nowym mieszkaniu bardzo cierpiał chociaż warunki miał lepsze (balkon). Aga nawet specjalnie wzięła urlop, żeby z kotem pobyć A kot natychmiast dobrze w domu się poczuł, specjalnie zostawili go na dole jak poszli spać w pierwszą noc - bez problemu wszedł po schodach i wtarabanił się do wyrka! teraz cały czas biega góra - dół i jest przeszczęśliwy Miało być o Agnieszce a jest o kocie
Jolu kurki mieszkają w drewnianym kurniku (kupiony na Al) ale jest za mały na rozwój więc mam zamiar wybudować prawdziwy ocieplony z większym wybiegiem!

[bwoj54]

Marysiu!...patrzę na Twojego futrzaka- tygryska i widzę w nim naszego Antka.
Te nasze zwierzaczki absorbują nas bardzo ...są cudowne.Krwawniki ...cudowne...czy znasz odmiany?/ Ty mi chyba przysyłałaś krwawnik różowy, prawda?..a werbena Pozdrawiam!