
Domowe zacisze mojej mamy
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Domowe zacisze mojej mamy
Fiołki - śliczne doniczki dostały 

- olgierdyna
- 200p
- Posty: 286
- Od: 26 sie 2013, o 10:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Domowe zacisze mojej mamy
Śliczne fiołki w pięknych domkach 

- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Domowe zacisze mojej mamy
Dawno mnie tu nie było, mam do was pytanie. Mama dostała cebule lilii. Nie wiem jaka to jest, wiem tylko, że pomarańczowa. Była trzymana w pomieszczeniu w donicy. Co mam z nią teraz zrobić? Co mi doradzicie?
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- Brendii
- 500p
- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Domowe zacisze mojej mamy
Hej
Przyłączam się do sledzenia Twojego wątku. Masz sporo ładnych roślinek. Śliczne fiołeczki i mają ładne nowe oprawy. Storczyk powyżej ma niesamowicie piękny kolorek, bardzo mi się podoba.

- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Domowe zacisze mojej mamy
Witam, Berendii
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie

Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Domowe zacisze mojej mamy
Pomocy!
Ten piękny storczyk ma problem. Nie wiem dlaczego obumiera mu liść, mimo to kwitnie. Co z nim zrobić? Oberwać liść? przyciąć go? Wie ktoś może?

Mama ostatnio przyniosła do domu nową roślinkę: wrzosa. Na razie otrzymał ładną doniczkę i stoi na parapecie a na wiosnę powędruje do ogrodu:

Ten piękny storczyk ma problem. Nie wiem dlaczego obumiera mu liść, mimo to kwitnie. Co z nim zrobić? Oberwać liść? przyciąć go? Wie ktoś może?

Mama ostatnio przyniosła do domu nową roślinkę: wrzosa. Na razie otrzymał ładną doniczkę i stoi na parapecie a na wiosnę powędruje do ogrodu:



Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Domowe zacisze mojej mamy
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Domowe zacisze mojej mamy
Ja zaglądam
śliczny stroik
a co do storczyka to nie wiem... reszta liści w porządku?


- Brendii
- 500p
- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Domowe zacisze mojej mamy
Oj coś z tym liściem jest nie tak
Ja bym patrzeć nie mogła i ucieła chorą część, ale to zabezpieczyć trzeba "skaleczenie". Ale poczekaj może na bardziej fachowe rady, stroik śliczny 


- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Domowe zacisze mojej mamy
Tak, to tylko ten jeden liść. Do tego storczyk ładnie kwitnie, ma 3 kwiaty i jeszcze kilka nierozwiniętych pąków.
Ale jak zabezpieczyć ranę? Jakimś preparatem?
Mi też się stroik bardzo podoba, mama ma do tego smykałkę, nie to co ja... Mówiłem jej, że mogłaby robić na zamówienie, ale mnie nie słucha
Ale jak zabezpieczyć ranę? Jakimś preparatem?
Mi też się stroik bardzo podoba, mama ma do tego smykałkę, nie to co ja... Mówiłem jej, że mogłaby robić na zamówienie, ale mnie nie słucha

Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- Brendii
- 500p
- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Domowe zacisze mojej mamy
Ja bym przemyła rane środkiem przeciwgrzybiczym. Ale podobno może być węgiel lub cynamon (dawniej go stosowałam). Mówię, ze ja bym pewnie ciachnęła bo bym nie wytrzymała tego widoku, ale poczekaj może na inne rady, bardziej doświadczonych.
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Domowe zacisze mojej mamy
Węglem to obiło mi się o uszy, ale cynamonem? Pierwsze słyszę 
Widok mi nie przeszkadza bo nie widać, akurat odwrócony jest w drugą stronę i inne liście przysłaniają.

Widok mi nie przeszkadza bo nie widać, akurat odwrócony jest w drugą stronę i inne liście przysłaniają.
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Domowe zacisze mojej mamy
Urodzinowy prezent mojej mamy ma mały problem. Nie wiem dlaczego ale jeden liść zrobił się żółty. Podczas świątecznych porządków znalazłem w nim takie malutkie muszki ze skrzydełkami, dość ruchliwe. To one są przyczyną tego? Co robić? Zrobiłem mu prysznic. Przewietrzyłem go w cieplejszy dzień i jakby mniej tych muszek.

Poradzi ktoś coś?

Poradzi ktoś coś?
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- Brendii
- 500p
- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Domowe zacisze mojej mamy
A jak go podlewasz? Wiesz ze on nie lubi duzo wody, woli miec sucho? Mojej mamy przez to kiedys tak marnial, ale nie wiem czy to moze miec zwiazek z muszkami ani co to za owady.
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Domowe zacisze mojej mamy
Podlewany jest dość rzadko...
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka