Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)

[magenta]

Majeczko, witaj
Przepraszam za spóźnienie chipek to moja ulubiona rozyczka i wszystko mi jedno jak się nazywa Pachnie i kwitnie oszałamiająco! Chyba będzie jeszcze jedna
Pozdrawiam zimowo!

[imwsz]

Maju a co tam "nadzy faceci", a w szczególności tacy, mogą być nawet w nadmiarze I co dziwne nie jestem nimi znudzona
A wpadnie mi w oko na pewno też inne coś.
Ja ja tylko jednego sobie zamówiłam, oj niedopatrzenie z mojej strony

Ale pocisnęłaś z tymi przenosinami w czasie - z 25 na 26 maja - to się nazywa skok milowy w prahistorię wręcz

[majka411]

Cześć

Asiu-Camellia, wszystkich mam 9 krzaczków, 7 rośnie na rabacie różanej, a 2 przy tarasie.

Heniu, ten krzaczek rośnie kolejny sezon. Ostatniej mroźnej zimy był nakryty ziemią tak, że mu nosa nie było widać. Rośnie w ciepłym i zacisznym miejscu. Jak przytniesz krzaczek bardzo nisko, to się rozkrzewi. Natomiast w sezonie wyrasta do 90 cm , a i 120 również.

Kasiu-robaczku, niziutki, bo dopiero wystartował, mamy koniec maja. Sprawdzałam w ubiegłym roku ten krzaczek kwitł już na początku czerwca.
W moim rejonie cieplutka wiosna opóźnia się o około 2 do 3 tygodnie. Pozostałe róże zaczynają kwitnąć dopiero na początku czerwca.

Dorotka-Keetee, nie masz żadnego .. Wiem, że jest zaglądałam ?

Jadziu, po obejrzeniu 9 krzaczków kwitnących prawie przez cały sezon na pewno na Chipka się skusisz ..
Maritm nie znam, muszę o niej poczytać.

Majeczko-edulkotku, obyś wytrwała ?. , bo ja uwielbiam Twoje Souveniry.

Ewciu-majowa, mam nadzieję, że go przesadziłaś.

Kasiu-magenta witaj we wspomnieniach? Ta różyczka tak mi się podoba, że i ja pewnie jeszcze się na nią skuszę,
a nazwa jej super ? dobry chwyt marketingowy.

Ilonko, zamówiłaś tylko jednego na początek ?. Jestem pewna, że będą kolejne ? i nie tylko Chipki.
Fajne przenosiny w czasie, może nie aż tak odległe, ale słonko i różyczki były.

Kochani, żeby się nakręcić na kolejny dzień zapraszam na skok do 27 maja, a co tam mamy ?.

oczywiście












cdn

[Keetee]

Osz Ty podgladaczu jeden
Witaj porannie

[Annes 77]

Chipek terminator,kwitnie na całego

[nena08]

Bratki na dzień dobry Jaki miły widok. Ja w tym roku trafiłam na bratka terminatora, kwitł od maja do września. Wyrzuciłam go przy sadzeniu cebul.
Przejeżdżam czasami obok ogrodnika i w listopadzie widziałam całe tunele bratków. Czekają na nas do wiosny. A to już 98 dni

[Margo2]

2 dni mnie nie było, a tu nowy wątek.
Zapisuję się, chociaż ja nie powinnam Do Ciebie włazić, bo mam ciągle nowe chciejstwa.

[majka411]

Dorotka, witam wieczornie, jakoś ten dzionek szybko zleciał.

Ania, jeszcze kilka dni pokwitnie cale szczęście, że w maju kupiłam Mammę i swoje uczucia skierowałam na nią.

Ania-nena, u mnie brateczki co roku rozpoczynają wiosenkę. Wiesz o tym, że krzaczki bratków zimują, a na wiosnę zaczynają ponowne kwitnienie.

Gosia, ja nie mam nic nowego wszystkie znasz, czuj się spokojnie.



Kwitnąca Mamma kupiona w donicy, teraz rośnie już w gruncie.

[Margo2]

Wiem, że wszystko już widziałam, ale jak się tak patrzy i patrzy to się i człowiek zapatrzy.
A te białe kwiatuszki to kosmosy?
Czy one były niskie?
Widziałam parę zdjęć w gazetach ogrodniczych. Takie by mi sie przydały, a nie wielgachne jak drzewa

[majka411]

Gosia, masz rację od patrzenia też głowa boli, przynajmniej mnie. Wszystkie bym chciała
Gosia ten Kosmos był niziutki, ale po przekwitnięciu zmarniał. One były mocno podpędzone.
Nie opłaca się ich kupować, bo drogie i to są włoskie sadzonki. Lepiej nasionka kupić.

[Keetee]

Fajna ta Twoja Mamma ...mam nadzieje ,ze moje krzaczorki tez tak ładnie beda kwitły

[majka411]

Dorotka, na tych zdjęciach jeszcze jest byle jaka, ona dopiero jak się ukorzeniła to dała czadu w drugim kwitnieniu.
Twoje też będą szalały, zobaczysz

[Monikwiaty]

Chipek a Mamma tez cudna ,chyba nie ma brzydkiej róży a do tego tak apetycznie je pokazujecie

[lemka77]

Majuś szalona kobieto pędzisz z tymi wątkami- nie mogę nadążyć
No ale już Cię znalazłam i bedę zaglądać i podziwiać Twoje pięknotki.

[ewamaj66]

Cały sezon się zbierałam, żeby przesadzić źle posadzone róże i nic z tego nie wyszło. Wiosnę zacznę od przesadzania Przy kopcowaniu się przyjrzałam, jak wyglądają nieszczęśnice-nie tak źle, tylko z kwitnieniem był problem. Niech już przyjdzie ta wiosna