Małe-wielkie szczęście...cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Lepiej późno, niż wcale... :oops:
Justynko piszesz, że serce skradły Ci róże i trawy. O ile o te pierwsze ciągle się potykam (ała, ała...eh te kolce),
to szumu traw jakoś nie słyszę ;:173
PS. Drożdżówka ze śliwkami ;:333
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Witam serdecznie :wit
Dzisiaj pogoda pozwoliła posiedzieć w ogródku :tan
Posiedzieć, to znaczy podziałać :;230
Na sobotę szykuje się wizyta forumkowa i byłby wielki wstyd :oops: Bo nie dość, że rozczochrany, to jeszcze zachwaszczony :oops:

Wysiało się pełno bratków. Miałam białe drobne i bordowe. Ciekawe czy będą powtarzać?
Mam je teraz przesadzić na docelowe miejsce czy poczekać do wiosny? Niektóre siewki już naprawdę dorodne :)

Obiecane fotki z ostatnich dni...
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Odpowiem za chwileczkę :D :wit
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Cudnie ;:167 rozczochrany bliski sercu memu ogród a św. Franciszek idealnie pasuje ;:138
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Fotki cudowne takie zmysłowe i coraz bardziej nierozczochrane ...takie angielskie ;:173 I te rameczki ;:224 Twoje zestawienia kolorystyczne są absolutnie moje :wink: Piękne zakątki chciałabym zobaczyć Twój ogród na własne oczy ;:170 Raj dla oczu ;:180
Takie dni w ogródku dobrze wpływaja na nastrój ...prawda?
Buziaki!!
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42350
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Justynko św. Franciszek trzyma pieczę nad florą i fauną! Czy ja tam widziałam powojnik Cassandra?. Mam też taki od wiosny i chciałam zapytać jak długo go masz czy okrywałaś na zimę?
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Justynko :!:
Ależ mnie ciekawość zżera, już nie mogę usiedzieć.
I ten św. Franciszek - dla mnie bomba ;:oj .

Miłego dnia i dobrej, ogrodowej pogody.
Pozdrawiam - Jagoda
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Już odpowiadam ;:108

Izo, to fakt-towarzystwo doborowe ;:4
Róże zawsze mnie przerażały, wyobrażałam sobie, że są kapryśne i wymagające.
W praktyce okazało się, że nie taki diabeł straszny...
Są raczej zdrowe. Zdarzył się mączniak, plamistość, wczesną wiosną bruzdownica... Jednak róże specjalnie nie ucierpiały.
Może to zasługa końskiego nawozu, mikoryzy i magicznej siły? Starałam się też dobierać odmiany o dobrej opinii.
Nie zniechęcaj się.
Konsekwencja w kolorystyce ogrodowej to temat rzeka. Miło, że nie jestem odosobniona.
Pozdrawiam :wit

Aga, dzisiaj kocyk był potrzebny, raczej w celach plażowych.
Piękny dzionek, a ja w domu po 17 ;:145 . Zdecydowanie za szybko się ściemnia.
Franciszek ;:167 - prezent od M, a robił go nasz dobry znajomy. Wspaniały człowiek ;:180 .

asta6265, witaj :wit
Dziękuję w imieniu róż i ogrodu . Cieszę się, że przypadły do gustu.

Wandziu, masz rację-są piękne.
Trochę się o nie martwiłam wiosną, ale królewnom wszystko się wybacza.
Za ten urok i zapach ;:108

Izo, :wit. Fajnie powędrować, choćby na chwilkę ;:108

-- 26 wrz 2012, o 21:25 --

Marysiu, i jak kobieta Luizka Klementynka zmienną jest. Rzekłabym: oba kolory ma świetne :uszy
Tylko gdzie jej miejsce? Wśród różowych czy raczej na 'ognistej'?

Cassandra od tego roku. Ładnie się rozrosła i bujnie kwitnie. To powojnik bylinowy, myślę, że z zimowaniem nie powinno być kłopotu. Tak o nim piszą:
Powojnik sadzić 5 cm głębiej niż rósł w doniczce i co najmniej 30cm od innych roślin lub ścian. Ziemię dookoła sadzonki wyściółkować kora. Podstawę zacieniować np. niskimi krzewinkami a przed zimą obsypać korą do wysokości 10-20cm. Najlepiej rośnie na glebach żyznych, próchnicznych, zasobnych w wapń (pH 6-7) i przewiewnych. Od IV nawozić a w okresie wegetacji intensywnie podlewać.
Cięcie: Jest byliną i zeszłoroczne pędy najczęściej zamierają, dlatego w marcu należy je wyciąć nad ziemią.

Wierzę, że św. Franciszek będzie dobrym patronem naszych milusińskich i roślinek.

Jacku, też mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się tego po tym niepozornym krzaczku.

Krysiu, chyba ją widziałam u Pszczółki ;:218 Przeglądałam ich oferty, ale było już za późno na zamówienia. może wiosną podczepię się pod kogoś albo sama spróbuję? Muszę to przemyśleć, bo ciasno się robi ;:131

Iwonko, specjalnie dla ciebie na osłodę po tych kolcach. Miękkie i puszyste.

Danuś, uczę się od Mistrzyni ;:196 .
Lubię mój ogródek. Mam kilka ukochanych 'kawałeczków' i 'wizje' , co należy poprawić.
Trawy, szczególnie teraz, robią niesamowite wrażenie ;:oj
Chociaż własnie dzisiaj zastanawiałam się, jak ta rabata będzie wyglądała wiosną i wczesnym latem.
Angielski ogród to wzór niedościgniony.
Buziaki ;:196

Jagodo, pamiętaj, że uprzedzałam, że aparat kłamie...i fotki dobierane tendencyjnie ;:108
Bardzo się cieszę, że to już niedługo.
Dziękuję i czekam niecierpliwie :D


Musiałam podzielić post ze względu na zbytnią wylewność uczuć (czyt. nadmiar uśmiechów) ;:14
I cóż ja poradzę, że potrzeba ekspresji u mnie taka.

Poprosiłam, żeby miał też pieczę nad Waszymi zwierzakami i ogrodami ;:167

Obrazek
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25217
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Zgubiłam Twój wątek
A tu takie widoki. Trawy tez w tym roku skradły moje serce.
Zdjęcia z ogrodu śliczne.
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

No proszę - i znowu się zagapiłam, a przecież to jeden z moich ulubionych wątków. Na s. 2 pokazujesz Justynko, takie piękne zestawienia róż, tych ciemnych z bladawcami - bardzo elegancko i subtelnie wyglądają takie zestawienia.
Ja będę późną jesienią reorganizować moje różanki i jedną właśnie planuję w takich tonacjach - już się nie mogę doczekać. Muszę też w przyszłym roku kupić Burgundy Iceberg - w Twoim wątku mnie ona zauroczyła.
A wiesz, że moja Astrid Graffin ma znów pąki - ciekawe, czy zdąży zakwitnąć...
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Witam w niedzielny poranek :wit Raczej chłodny i szary :( Słoneczko próbuje przebić się przez chmury, ale jakoś słabo ;:131
Wczorajszy słoneczny dzionek-to sobie ne wrati ;:218
A miałam nadzieję na spacer widokowo-grzybowy ;:145

Wczoraj odwiedziła mnie Jagoda. Pierwsze forumowe odwiedziny w rozczochranym. Super spotkanie ;:196 .
Mam nadzieję, że przyczynek do kolejnych :D Jagoda przetarła szlaki na głębokie Kaszuby. Teraz pójdzie już łatwiej.

Małgosiu -Margo, dziękuję.
Trawy zaczęły podbijać serce w ubiegłym roku, w tym ,podobnie jak z różami, to już choroba :uszy
O tej porze roku, w miękkim świetle są niesamowite.

Małgosiu, bladawce i ciemne, pachnące i trochę 'potargane'-jak to historyczne lub parkowe (albo 2 w 1)-moje ulubione.
Mam nadzieję, że to nie taka sztywna elegancja, a raczej 'sportowa' :wink: . Ta ostatnia jest bliższa (chociaż mi niestety do niej daleko ;:224 ).
Gdyby jeszcze zgrać kwitnienie tak, żeby były jednocześnie. Udaje się z Mary i Kardynałem. Potem kardynał odpoczywa, a Mary towarzyszy Hrabina (o ile zimno i deszcz jej na to pozwolą).
Burgundy piękny i zdrowy. Posadź go u podstaw rabatki, bo inaczej zginie, nawet w szałwii.
Życzę ciepełka dla Grafiny.
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
semper
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2538
Od: 27 lis 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 160km od Pragi

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

A ja wczoraj zerwałem w ogrodzie Justynkę :;230
Pozdrawiam! ,Jurek z górek ;)
Moje górki
Rojnikowisko i nie tylko
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

;:oj Jurku, ;:218
Mój M ;:167 tolerancyjne, ale takie wyznania to ;:224
Lecę do ciebie sprawdzić, jakim szyfrem do mnie mówisz ;:131
....
Dynia ;:131 jak tak dalej pójdzie ;:223 to kto wie? Zbliżone kształty ;:202

Poniedziałkowy poranek wita słoneczkiem ;:3 , zapowiedź pogodnego acz pracowitego dnia.
Zostawiam widoczki z soboty :)

Nie zostawię, bo f i żaba nie współpracują ze mną ;:145
Awatar użytkownika
semper
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2538
Od: 27 lis 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 160km od Pragi

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Jak widzisz nie miałem nic złego na myśli.Podtekstów też żadnych nie było.

Przynajmniej zajrzałaś do Mojego wątku. ;:138
Pozdrawiam! ,Jurek z górek ;)
Moje górki
Rojnikowisko i nie tylko
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Jurku, za insynuacje przepraszam ;:180
Odwiedziłam też przy okazji Dnia Chłopaka :wink: , ale zaaferowana dynią, zapomniałam o serdecznościach na tę okoliczność :oops:

.........................................................


Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Ależ sobie odbiłam tę wczorajszą wieczorną i dzisiejszą poranną niemoc fotosika ;:224

Uwielbiam taką słoneczną i czarowną jesień.
Drzewa się zazłociły i zarumieniły.
Łąki nabrały szlachetnej patyny.
Poranne mgły jak woale zasnuwają słoneczne polany.
Czarowne widoki w drodze do pracy.
Chyba się zatrzymam i uwiecznię. Noga z gazu to zbyt mało i ulotne.

Pozdrawiam z czarownych i pogodnych Kaszub :wit
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Pięlne zdjęcia ;:138 Trawy, jabłuszka i floksik ;:138
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”