Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Tadku u mnie w tym roku też nie które liliowce miały zniekształcone nie które kwiaty, szczególnie z tych nowych nabytków .

Genia
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Halu , to jest hoja . Jasminum officinale ma liście akacjo podobne. Może na tej fotce słabo widać , na tej lepiej.

Obrazek

Geniu , u mnie tylko kilka ,,mutantów'' , w ubiegłym było rekordowo dużo.
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Teraz widać, że to hoja. Ma nietypowe kwiaty. Wszystkie moje mają gwiazdeczki w środku.
Pozdrawiam Hala
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

To jakaś stara odmiana, marniała , po przycięciu zaczęła szaleć i już drugi raz kwitnie.
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Tadziu możesz zrobić zdjęcie liści? Mam wrażenie,że to jednak nie jest hoja...ma zupełnie inne kwiatostany...
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Masz rację ,poczytałem na temat hoi, nie ma takich kwiatów. Nie znam się na ,,parapetowcach'' , żle zakwalifikowałem roślinę. Co to może być :?: :?:

Obrazek
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Dzięki Igor , to bardzo dobry trop. To Ci on jest. Młody , a jaki obeznany ;:224 ;:224 No , w końcu zawodowiec :wink:
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Igor uprzedziłeś mnie-dlatego prosiłam o zdjecie liscia ale po kwiatach byłam pewna,że to stefanotis
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Nie ma ludzi doskonałych, Igor. :D .
Tadziu, ja miałam wielki problem z szara pleśnią na liliach dwa lata temu,
teraz staram się wykonywać choć dwa opryski profilaktyczne i jest lepiej.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Jak dobrze mieć takich przyjaciół. Wszystko wiedzą ;:224 ;:224
Marzenko , ładny , ale to chyba on , a dokładniej zapach jego kwiatów powoduję , że co rano budzę się z bólem głowy. Dzisiaj pójdzie na balkon. ;:108
Igorku , być może u mnie nie ma wełnowców , bo ma już sporo lat i żadnego szkodnika na nim nie widziałem.
U mnie odwrotnie z zapamiętywaniem. Najgorzej właśnie z nazwami i nazwiskami. Cyferki pozostają w pamięci.
Dzięki za info.
Elu , moje lilie tylko dzięki suszy jeszcze stoją zielone. Za póżno zebrałem się za oprysk. Były pierwsze objawy. Teraz kompleksowe ,,odgrzybianie'' i to wszystkich cebulowych. Wczoraj korony , czosnki i tulipany wymoczyłem . Zaprawa do cebul wielkiej mocy , ma długo działać , do 4 miesięcy. Lilie i reszta we wrześniu. Środki na sz. pleśń zakupione . Szara pleśń przechodzi także do cebul i samo opryskiwanie nie jest skuteczne. Zobaczymy , jak to pomoże . Myślę jeszcze o podlewaniu od wiosny wywarem ze skrzypu , tylko że wywaru potrzeba znacznych ilości.
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Tadziu ja swoje lilie sadziłam w zeszłym roku-w tym roku szara pleśń...więc wszystko pięknie wykopię i pozaprawiam jeszcze raz
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Tadziu a w czym ma pomóc podlewanie lili wywarem ze skrzypu, u mnie tego pełno rośnie, nawet przerasta przez matę to może się chociaż do czegoś przyda?
Co nowego nasadziłeś że tyle nowych doniczek Ci przybyło?
Awatar użytkownika
promyk
200p
200p
Posty: 470
Od: 18 kwie 2011, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Witaj Tadziu, ponawiam pytanko Iwony, bo sama jestem ciekawa. Gnojówką ze skrzypu to ostatnio podlewałam wszystko jak leci z tych kwitnących bo podobno ma wzmocnić rośliny, no zobaczymy....
A wiesz może dlaczego liliowca ROMANTIC ROSE zalecane jest sadzić na wiosnę? przecież zimuję w gruncie...
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Marzenko , takie kompleksowe odkażanie to najpewniejszy sposób pozbycia się grzyba. Nie jest to łatwe , ale poprawa powinna być duża.
Iwonko , po zaprawieniu wskazane jest także zmienić miejsce , nie sadż tam gdzie rosły. W ziemi nagromadzone są patogeny. Także dobrym środkiem na odkażenie gleby jest polanie gleby ,,odkażalnikiem''. Chemia dużo kosztuje. Wywar ze skrzypu jest praktycznie za darmo. Gnojówka też jest dobra , w wywarze jest więcej związków krzemu. W ich obecności grzyby mają ciężkie życie i giną . Dlatego nie wyrzucamy go na kompost. Hamuje rozkład masy w pryzmie.
A co w doniczkach :?: Wszystko co się dało . Dzwonki , brunnery , żurawki , prymulki , goryczki itd. itp. Część dla mnie ,a większość ,,do ludzi'' pójdzie. Ale na wiosnę. ;:108 ;:108 Wiem jak zabezpieczyć na zimę . Tę przetrwały , gorszej chyba nie będzie. Może to początek większego zamierzenia. Zobaczymy. :uszy
Sylwiu , gnojówka ma także składniki mineralne , wywar więcej związków krzemu. Przy sadzeniu cebul wlewamy trochę wywaru w dołek i po przysypaniu cebuli kilku centymetrową warstwą ziemi .
Można także stosować oprysk z wywaru w stosunku 1 : 20 . Gnojówki lepszej jakości ze względu na dużą zawartość składników mineralnych są z pokrzywy , mniszka i żywokostu , także mieszanki tych roślin. Ze skrzypu lepszy jest wywar.
Liliowiec ROMANTIC ROSE jest niezbyt odporny na duże mrozy. Dlatego lepiej wysadzić na wiosnę. Wszystkie rośliny są mniej odporne , kiedy sadzone są jesienią , zwłaszcza krótko przed zamarznięciem ziemi. Sadzone we wrześniu są znacznie odporniejsze. Ukorzenione , ,,odkarmione'' mają dużo większe szanse na przetrwanie. ;:108
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

A ja się jeszcze nie zameldowałam ? :shock:
Niemożliwe.......no to się poprawiam.
Fakt, że susza w tym roku zniszczyła wiele kwiatów.
U mnie część floksów dosłownie padła, opadając z liści i zasychających kwiatów.
Ale te w cieniu się uratowały i jakoś będzie. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”