Zielony zawrót głowy

[Maziaa]

Witam Jolu
Dziękuję za odwiedziny i serdecznie zapraszam

[Maziaa]

Wieje, leje, słońce świeci ale to nic.
Roślinom pasuje .....

[dorcia7]

U mnie leje ,słonko było przed południem,na szczęscie wiatr ucichł , może to roślinkom pasuje ,ale ogrodnikom zapaleńcom już mniej-jak tu iść do ogródka/?

[Maziaa]

Oj to prawda Dorotko że nam to nie pasuje
Ja jak zwykle czekam na weekend , bo w tygodniu zbyt wiele czasu dla roślin nie mam
W sobotę zasuwam od świtu do wieczora i bardzo to lubię



Nareszcie się doczekałam różowej delospermy

[dorcia7]

To tak jak ja,w tygodniu staram się wpadać po pracy na działkę,ale prawdziwa przyjemność to dopiero weekend, czas poświęcam na moje roślinki,grilla na obiad,kawusię...dobrze że jutro już czwartek

[Maziaa]

UUUUUUUUUUUUUPPPPPPPPPPPAAAAAAAAAAAAŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁ
Powoli zaczynam mieć dość tej pogody.
Rośliny cierpią, ale nie wszystkie
Hosty kwitną, moja najmniejsza jest ślicznusia



I kolejna też w pełni kwitnienia



a propos kwiatów, to mój ulubiony, mobilny


A tu ostatnie dokonanie mojego kochanego M



Zula jak zwykle potrafi się wpasować

I dowód na to że huśtawka wszystkim odpowiada

[beata68]

Marzenko, M sam ją zrobił? No, no jestem pod wrażeniem, taki M to skarb.

[Maziaa]

Tak M wymyślił i zrobił sam, choć jego profesja jest zupełnie nie rzemieślnicza.
Jak już za coś się weźmie to po prostu jest rewelacja, przynajmniej ja tak uważam
A to jego pierwsze dzieło



I jeszcze super gotuje
No dobra dość tej reklamy, bo nie jest na zbyciu ABSOLUTNIE

[tade k]

Nie reklamuj Taki ,,towar'' jest pilnie poszukiwany i możesz stracić takiego zdolnego rzemieślnika
Twój ,,mobilny kwiatuch'' bardzo podobny do mojego . Nie jest rasowcem , ale nigdy nie zamieniłbym jej za wszystkie skarby świata. Je st u nas 6 lat , zwiedził już pół Polski z nami.

[Maziaa]

Witam Tadziu !!! Nasza Zulusia pochodzi z hodowli i też jest bez papierów, ma już 7,5 roku ale czasem rozrabia jak szczenie.
Strasznie kochany psiak, kochany i rozpieszczany przez całą rodzinę. Dziwimy się że jeszcze nie mówi
choć jak poczuje ogórki kiszone, słodycze lub bób to prawie gada bo lubi jeść wszystko, tylko potem ta aromaterapia trochę uciążliwa

[Maziaa]

Nareszcie troche chłodniej, jak zwykle u nas padł rekord temperatury 35,1 st. C
Ale co tam skoro lato i wakacje niech grzeje, zimą zatęsknimy
Mój najstarszy i największy okaz hosty



Moje trzmielowo, szkoda że dźwieku nie można zapodać



A tu mój chyba ostatni klemek

[boja53]

Witaj Marzenko!
Wspaniały masz ogród,i tyle różnych pomysłów dobre pomysły na wagę złota ,bo nie kupisz ich w sklepie bardzo podoba mi się ten płotek z wierzby,super!

[Maziaa]

Witam boja53 i bardzo dziękuje za miłe słowa
Pomysły niektóre zaczerpnięte z literatury, ale wiele też powstało metodą prób i błędów
Muszę przyznać że trochę porażek było, ale dla mnie największym sukcesem jest wegetatywne rozmnażanie lawendy.
Z nasion nigdy mi się nie udało wyhodować ani jednego krzaczka.

W tym sezonie zaliczę do sukcesów tą hodowlę, o ile zaowocuje



to jeden z arbuzów

A to cudo rośnie w mojej ścianie powojników, gigantyczny słonecznik też tam się zaplątał

[boja53]

i bardzo dobrze,że próbujecie zrobić coś po swojemu,wtedy wasz ogród ,otoczenie,będzie miało coś niepowtarzalnego,swoją "duszę",a że błędy są?któż ich nie ma,a kwiaty są naprawdę prześliczne,ciekawi mnie to 'coś' w powojnikach,bo to chyba już owoc,lawendę też kiedyś miałam,ale mi wymarzła .

[Maziaa]

To coś w powojnikach to cukinia ozdobna ( mam nadzieję ) bo moje jadalne okazy są duuuużo mniejszych rozmiarów.
Chyba nasionko zaplątało się w mieszance powojników, podobnie jak słonecznik
Najgorsze jest to że krzew tej cukinii bardzo zdominował stanowisko powojników i kieruje się w stronę następnej miejscowości