Jabłoń 'Kosztela'- przyrost i cięcie
- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jabłoń KOSZTELA
Ooo super
W takim razie trzymam kciuki!!! 
-
doc_kr
- 200p

- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Jabłoń 'Kosztela' - przyrost i cięcie
Część sadownicy,
Mam kosztelkę zaszczepioną na antonówce. Posadziłem ją w tym roku jako tzw. patyk, to znaczy bez rozgałęzień, skróconą o ok. 30 cm. Teraz w miejscu cięcia wytwarzają się 2 nowe gałązki - będzie pewnie nowy przewodnik i boczna gałąź. Ale do rzeczy - jaką długość powinny osiągnąć takie nowe pędy, zanim będzie można rozważać ich przycinanie?
Mam kosztelkę zaszczepioną na antonówce. Posadziłem ją w tym roku jako tzw. patyk, to znaczy bez rozgałęzień, skróconą o ok. 30 cm. Teraz w miejscu cięcia wytwarzają się 2 nowe gałązki - będzie pewnie nowy przewodnik i boczna gałąź. Ale do rzeczy - jaką długość powinny osiągnąć takie nowe pędy, zanim będzie można rozważać ich przycinanie?
-
Rossynant
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kosztela - przyrost i cięcie
Niewłaściwe pytanie
Ewentualne skracanie pędów ma sens tylko jeśli coś konkretnego chcesz przez taki zabieg uzyskać. Formę korony jakąś określoną, inny typ wzrostu czy coś takiego. Zależy więc o co chodzi.
Z punktu widzenia rozwoju drzewa skracać pędów rosnących, tj. tegorocznych, nie należy.
Ewentualnie robi się to w przyszłym roku wiosną. Akurat przy koszteli w ogóle nie radziłbym skracać bocznych pędów, jako że ona późno wchodzi w owocowanie - a skracana później.
Przewodnik natomiast zwykle skraca się dla rozgałęzienia - i też tam gdzie chcesz rozgałęzić.

Ewentualne skracanie pędów ma sens tylko jeśli coś konkretnego chcesz przez taki zabieg uzyskać. Formę korony jakąś określoną, inny typ wzrostu czy coś takiego. Zależy więc o co chodzi.
Z punktu widzenia rozwoju drzewa skracać pędów rosnących, tj. tegorocznych, nie należy.
Ewentualnie robi się to w przyszłym roku wiosną. Akurat przy koszteli w ogóle nie radziłbym skracać bocznych pędów, jako że ona późno wchodzi w owocowanie - a skracana później.
Przewodnik natomiast zwykle skraca się dla rozgałęzienia - i też tam gdzie chcesz rozgałęzić.
-
doc_kr
- 200p

- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Re: Kosztela - przyrost i cięcie
Dzięki za odpowiedź. Wiem, nie zamierzam ciąć "dla sztuki" 
-
doc_kr
- 200p

- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
kosztela i malinowka - zabezpieczenie na zime
Czesc,
Mrozy za pasem, wiec zastanawiam sie nad zabezpieczeniem drzewek. Przed sarnami i zajacami chroni je siatka, ale czy te odmiany (szczepione na Antonowce) nie potrzebuja przypadkiem zabezpieczenia przed mrozem? Kosztela ma 2 lata, malinowka 3. Owinac je slomianka, a moze obsypac torfem?
Ostatniej zimy bylo u mnie do minus 30 st., a przy gruncie pewnie sporo mniej. Wystawa polnoca, ale lekki stok, wiec bez zastoisk mrozowych.
Mrozy za pasem, wiec zastanawiam sie nad zabezpieczeniem drzewek. Przed sarnami i zajacami chroni je siatka, ale czy te odmiany (szczepione na Antonowce) nie potrzebuja przypadkiem zabezpieczenia przed mrozem? Kosztela ma 2 lata, malinowka 3. Owinac je slomianka, a moze obsypac torfem?
Ostatniej zimy bylo u mnie do minus 30 st., a przy gruncie pewnie sporo mniej. Wystawa polnoca, ale lekki stok, wiec bez zastoisk mrozowych.
Re: kosztela i malinowka - zabezpieczenie na zime
Słoma do roboty
Swoją drogą dobrze kupiłeś szczepione na antonówce.Kiedyś rozmawiałem ze szkółkarzem i powiedział,ze to skromna ilość ale jak by co to zaszczepi na specjalne zamówienie. Kontakt jednak sie urwał
Są to odporne odmiany.
Mi przymarzła kosztela ale odbiła i teraz od dwóch sezonów ładnie rośnie i spore ma przyrosty.Odbudowała z nawiązką to co zmarzło.
Swoją drogą dobrze kupiłeś szczepione na antonówce.Kiedyś rozmawiałem ze szkółkarzem i powiedział,ze to skromna ilość ale jak by co to zaszczepi na specjalne zamówienie. Kontakt jednak sie urwał
Są to odporne odmiany.
Mi przymarzła kosztela ale odbiła i teraz od dwóch sezonów ładnie rośnie i spore ma przyrosty.Odbudowała z nawiązką to co zmarzło.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
doc_kr
- 200p

- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Re: kosztela i malinowka - zabezpieczenie na zime
Pod Krakowem jest szkolka, ktora wedle slow wlasciciela jest w stanie wyprodukowac dowolna odmiane na dowolnej podkladce. Nie pamietam w tej chwili nazwy, ale jeśli potrzebujesz, to moge poszukac.
Re: Jabłoń KOSZTELA
Gertrudo.witam .ja zkupiłem kosztele i mam ją drugi sezon w chwili obecnej jest na niej z 4-5 kg dorodnych pięknych zdrowych jabłek.nie wiem kto napisał że są mączyste,bzdura totalna,może jedynie przechowywane w złych warynkach.na świeżo nie mają sobie równych.Jeśli to kiedyś przeczytasz to mogę Ci wysłać fotę ja obrodziło moje drzewko.po zawiązaniu owoców przyciąłem tylko śmigające odrosty i tyle.Nie rezygnuj z tej odmiany jest pyszna i odporna prawie na wszystko pozdrawiam.
-
Gelo001
- 50p

- Posty: 63
- Od: 30 paź 2012, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Radom - mazowieckie
jabłonie
Witam chce wsadzić dwie jabłonki na więcej nie mam miejsca, marzy mi się kosztela i tu problem i o jeszcze żeby się zapylały, najlepiej wzajemnie, jeśli nie da rady koszteli to co wsadzić żeby obie jabłonie owocwały i się zapylały pozdrawiam
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1644
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: jabłonie
Był wątek na ten temat. Kosztela - super smaczne jabłka. I na dodatek bardzo odporne na mróz i choroby. Sadź! Dobrymi zapylaczami są James Grieve, Boiken i Gloster. Czy będą zapylane przez Kosztelę trudno powiedzieć. Ten pierwszy podobno częściowo samopylny. Zresztą w okolicy powinny być inne jabłonie. Posadź dwie jabłonki i poczekaj na efekty. W ostateczności drugie drzewko będzie słabiej owocowało.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
Gelo001
- 50p

- Posty: 63
- Od: 30 paź 2012, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Radom - mazowieckie
Re: Jabłoń KOSZTELA
No właśnie najlepiej aby się zapylały wzajemnie best jakąś szansa
Re:
Hm, super sprawa. Nie wiem czy nadal tam mozna kupic te jabluszka. To sa moje jablka z dziecinstwa / kupowane u pani i pana Kubicow w Katowicach - juz nie zyją bodajze / , ale ten slodki smak jest ciagle w pamieci. A przy okazji mam pytanie czy mozna byloby prosic o zakupienie takich jabluszek/ chetnie bym odswiezyl sobie smak tych jablek, bo to juz gdzies z 30 lat jak ich nie jadlem , a moze i wiecej/. Teraz wlasnie zakupilem 1 kosztele - jablon do ogrodu, ale nie wiem czy dobrym zapylaczem bylaby antonowka / na allegro przy opisie koszteli pisza ,ze jest zapylaczem dla koszteli, ale wolalbym sie upewnic tez z innych zrodel/. Czy ktos moze wie? Mam marzenie , by doczekac kiedys owocow tej odmiany u siebie na dzialceJLG pisze:Dla mnie smak koszteli jest niesamowity (to moje ulubione jabłko) i pomimo, że drzewko owocuje późno i jest kapryśne a ja nie mam miejsca na zapylacze posadzę je w moim ogrodzie.
PS. Mam ogromne szczęście bo kosztele można kupić bez problemu na ryneczku w Ząbkach.
-- 2 maja 2015, o 11:00 --
Wowkumas16 pisze:Gertrudo.witam .ja zkupiłem kosztele i mam ją drugi sezon w chwili obecnej jest na niej z 4-5 kg dorodnych pięknych zdrowych jabłek.nie wiem kto napisał że są mączyste,bzdura totalna,może jedynie przechowywane w złych warynkach.na świeżo nie mają sobie równych.Jeśli to kiedyś przeczytasz to mogę Ci wysłać fotę ja obrodziło moje drzewko.po zawiązaniu owoców przyciąłem tylko śmigające odrosty i tyle.Nie rezygnuj z tej odmiany jest pyszna i odporna prawie na wszystko pozdrawiam.
Czy mozna prosic o fotki jak obrodzily te jabluszka?
Podobno jest to jablon ,ktora dosc pozno owocuje, wiec jestem w malym szoku, ze drugi sezon i tu tyle jabluszek.
Zenek
- balbinka1977
- 10p - Początkujący

- Posty: 17
- Od: 9 maja 2015, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
kosztela
Witam jestem nowa na tym forum i proszę o pomoc.Dwa lata temu wsadziłam kosztelę w zeszłym roku bardzo mało urosla jej przyrosty mają około 5 cm ale zyła i miał liscie , a na dzień dzisiejszy jeszcze nie ma liści i jej gałęzie są lekko pomarszczone sprawdzałam czy nie jest sucha i na szczęście nie ale cos z nia jest nie tak proszę o pomoc to moje ukochane drzewko i będę czekała na owoce nawet 10 lat tylko żeby przeżyło.
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: kosztela
Dziecko, daj sobie spokój z tą kosztelą.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- balbinka1977
- 10p - Początkujący

- Posty: 17
- Od: 9 maja 2015, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: kosztela
Witam Pana dlaczego mam sobie dać spokój z tą kosztelą może coś więcej mi pan powie coś doradzi.Z góry dziękuję pozdrawiam.
Chcę zasadzić jeszcze 2 jabłonie zdecydowałam się na wczesną papierówkę i nie wiem jaką wybrać drugą odmianę chciałabym póżniejszą odporną na parcha i mróz i żeby była słodka soczysta i twarda nie lubię kwaskowych jabłek.Bardzo proszę o pomoc może mi Pan coś poradzi.
Chcę zasadzić jeszcze 2 jabłonie zdecydowałam się na wczesną papierówkę i nie wiem jaką wybrać drugą odmianę chciałabym póżniejszą odporną na parcha i mróz i żeby była słodka soczysta i twarda nie lubię kwaskowych jabłek.Bardzo proszę o pomoc może mi Pan coś poradzi.



