Za czym tęsknię... Czego mi brak.

[Katri]

Hello Doris cieszę się, że wśród wojaży trafiłaś też do mnie.

[pamelka]

Kasiu, a może podpowiesz spragnionym, czy pierwsze ekspedycje cebul, bulw i kłączy już wyruszają z hurtowni
A tak bardziej po ludzku kiedy można planować szkółking

[artam]

Konkrety, to lubię! Ale pójdźmy jeszcze dalej, a kiedy będą wyprzedaże?
Śnieżyce takie jakieś duże...

[Tajka]

Jolu dziękuję.
Z ust mi to wyjęłaś.
Miałam Kasię pytać w tym temacie, ale trochę się obawiałam .

[reniuniek]

A ja nie w temacie jestem jakie cebule,klącza jaka hurtownia

[Jagodka]

Tęsknię do urodzajnych pól , zapachu ziemi ...
I wracam często ...do tamtych lat ...
Do dawnych korzeni ...
I ciągle ...tak bardzo jest mi żal..

Smaku chleba z wiejskiego pieca ...
Sianokosów ...zachodu słońca ...
Pamiętasz ? ...gałązkę bzu , którą nieśmiało mi dałeś ?
Czemu po tym wieczorze ...tak nagle ...wyjechałeś ?

[dodad]

Kasiu, piekne widoki zasrwowałaś. Nie dziwie sie twojej tęsknocie

-- Wt 21 lut 2012 20:53 --

Kasiu, piekne widoki zasrwowałaś. Nie dziwie sie twojej tęsknocie

[jola1]

Kasiu jak dobrze że pokazujesz nam swój -nieswój ogród. Bardzo zadbany i wypielęgnowany i ważne że masz gdzie sadzić swoje chciejstwa.Spacerek z rana w szlafroku z kubkiem kawy ja też polecam a to znaczy ze trzeba porzucić życie blokowe.Czekam na dalsze zdjęcia.

[nirali]

No właśnie też dopiero zobaczyłam że Kasia pokazuje swoje-nie swoje włości
Jak już piszecie o kubeczku kawy to tęsknie za taką wypita na kocyku...kilka głębszych wiosennych wdechów
W tym roku jakoś się opóźniam z pierwszymi zakupami ale widzę dziewczyny w gotowości

[Katri]

No proszę jaka frekwencja!
Jolu, Marto, Tajko obiecuję, że będę się meldować po każdej dostawie cebul na Lubelskie-opcjonalnie...
Tu tak nieoficjalnie chciałam... , ale co tam!
Renato to proste - z tej tęsknoty za roślinkami trafiłam kiedyś do ogrodniczego na Choinach i jakoś tak się złożyło....
że na parę lat zostałam
Jagódko to dla mnie?... bo jakby o mnie! I ten bez... trafiłaś. Jednym z moich ulubionych wierszy jest "Rwanie bzu" Tuwima. Dziękuję.
Doroto,Jolu postaram się coś wkleić może teraz z maja?
Lubelski dziękuje za miłe odwiedziny tu i tam Zapraszam częściej!
Nirali u mnie z kocykiem niekoniecznie... Po paru minutach skakałabym jak Telimena ...bo tam mrówek nie brak wszelkiej maści!

[artam]

Jednym z moich ulubionych wierszy jest "Rwanie bzu" Tuwima.

Narwali go, naszarpali, nadarli, natargali? I to jest właściwa postawa wobec bzu?

[Katri]

I tu Cię mam! A właśnie, że właściwa! Bez lubi cięcie, może być nawet szarpany to go odmładza, piękniej kwitnie... jest więcej " świeżego, mokrego,
białego i tego bzowego. No z tym targaniem to rzeczywiście można przesadzić... raz mi wytargali.. z korzeniami!

[reniuniek]

Kasiu,masz supcio prace ale mozesz sobie nakupować cebulek,kłączy....co ja mówie,pewno już co ładniejsze dawno masz u siebie posadzone Odwiedziłam wątek lubelski,jest w czym wybierać a szczególnie piwonie,szkoda,że tak daleko mieszkam U nas jeszcze takich cudeniek nie ma.

[Jagodka]

W tych strofach ukryta jest tęsknota ...serca i ...duszy , za czymś , co odeszło bezpowrotnie ...sztubacką miłością ...ale jakże wymowną ...bo młodzieńczą ..., za sielanką wiejską ...to tkwi we wspomnieniach ...w nas samych .
Ten wiersz jest Kasiu dla Ciebie . Też lubię Tuwima , a mam zbiór jego wierszy w kilku tomach .

[aleb-azi]

I ja zawitałam do ogrodu. A jest w nim coś takiego, że zostaje w pamięci i rozlewa ciepło koło serca. Kryją się w nim tajemnice, tęsknoty i olśnienia. Zapamiętałam przesączone światło i półcienie. I zapach. Bujność.
A teraz będę mogła oglądnąć detale
Pozdrawiam cieplutko, na skraju przedwiośnia