Fiołkowe pogotowie u Zosi

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi

Post »

Mogę wciąż oglądać, te Twoje fiołeczki...
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Ewelina B
500p
500p
Posty: 661
Od: 10 lip 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi

Post »

Zosia chyba chodzi o to, że niby forum mają zamknąć... Przez tą ustawę zamęt i sianie paniki jest gorsze niż przy wejściu Polski do Nato...

Fajnie Ci z tymi nowymi kwitnieniami :)))) . Jeszcze 2 miesiące i będzie ich więcej :).
Powiedz mi doświetlasz sztucznie fiołki, że masz takie duże kwitnienia jak na tą porę roku?
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi

Post »

Ewelinko wszystkie fiołki rosną na parapetach mam ich 14 .
Awatar użytkownika
Ewelina B
500p
500p
Posty: 661
Od: 10 lip 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi

Post »

Ale masz fajnie. Lubie przestronne, jasne wnetrza z duza iloscia okien. I parapetow. Oczywscie ukwieconych :).
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi

Post »

Moi znajomi jak przychodzą . To najpierw obskakują parapety :;230
Awatar użytkownika
Ewelina B
500p
500p
Posty: 661
Od: 10 lip 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi

Post »

I wcale sie nie dziwie :). Na zywo te cuda oglada sie jeszcze lepiej. Ja mieszkam w starym, paskudnym i ciasnym bloczysku. Mam 3 malutkie okna, a parapety sa tylko do polowy kazdego z nim. Z czego kuchnia na okres zimowy odpada. Wiec zazdraszczam nieszkodliwie :). U mnie mama zaraz do fiolkow leci :D.
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi

Post »

:wit
Zosiu śliczne fiołeczki pokazałaś .
Ewelinko ja też mieszkam w bloku , więc bardzo dobrze Ciebie rozumiem . ;:7
osmiornica
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 23 sty 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi

Post »

Witam
Bardzo lubie fiolki ale moj M mowi ze to chwasty Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi

Post »

Osmiornica- niech tak mówi ale ty sadż i się nic nie przejmuj witam cię ;:180 mój tez na początku tak mówił . Ale po kilku latach zmienił zdanie teraz to nawet zna ich imiona . :;230
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi

Post »

:wit
Zosiu czy spotkałaś się z takim szkodnikiem fiołków jak roztocz truskawkowiec?, Ja przytargałam fiołka z kwiaciarni z tym paskudnikiem i zanim się spostrzegłam cały parapet fiołków był zainfekowany i pomimo oprysków są już ;:118
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
osmiornica
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 23 sty 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi

Post »

sangwinaria-dziekuje za rade , ale moje fiolki sa u mnie od ponad 20lat i niestety nie przyzwyczail sie :;230
fiskomp- z tego co ja wiem to filki nie lubia jak sie moczy ich liscie,rownierz nie lubia dotykania :uszy
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi

Post »

Basiu nie spotkałam się u mnie z takim pasożytem . Ja mam tylko swoje fiołki a jak coś kupuje nowego to jest odizolowane na pół roku w pokoju Izolatce
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi

Post »

To dobry jednak pomysł z tą izolacją. Że też ja na to nie wpadłam ... ;:223
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi

Post »

Izolacja - jest dobra a wiele osób o tym zapomina ;:132
Awatar użytkownika
Ewelina B
500p
500p
Posty: 661
Od: 10 lip 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi

Post »

Fiskomp- znam tego dziada. Tez przynioslam z jednym kwiatem, problem najwiekszy w tym, ze nie mam jak odizolowac nowych nabytkow. Od tej pory każdy nawet wygladajacy zdrowo kwiat, ktory przychodzi do mnie do domu jest wkladany do wanny i przechodzi przymusowy oprysk. Najlepszy jest preparat talstar 100 EC, na inne robale dziala po jednym razie. Ew mozesz poprobowac takimi specjalnymi na przedziorki. Z tego co czytalam roztocz truskawkowy jest wlasnie spokrewniony z przedziorkiem... Problem z fiolkami polega na tym, ze nie lubia one moczenia... Dodatkow dochodzi fakt, ze nawet talstar nie zabije jajeczek, wiec trzeba oprysk zrobic kilka krotnie. Ja u czesci kwiatow ktore odratowalam jesienia zauwazylam znowu lekkie skarlenie lisci w srodku rozety :( , zrobilam w tym roku juz dwa opryski. Zmasowany atak zrobie koniec lutego, marzec, bo wtedy ponoc wylegaja sie samiczki, sa koloru pomaranczowego i ponoc latwo je zauwazyc. Ja aby zdezynfekowac doniczki ;) podlewam tez fiolki co ktorys oprysk tez takim preparatem.

Wybacz Zosiu, za to, ze sie rozpisalam. Przyszlam tu dopytac sie o tzw namaczanie fiolkow wiosna. Jak to sie dokladnie robi i kiedy? :)
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”