Moje kwitnące i zielone cz.II

[mmaryla]

Aniu , tak jak dla mnie pełna czy pusta łodyga nie ma znaczenia , aby kwiat był duży , pięknie wybarwiony no i jeszcze pachnący

[Stokrotkania]

Dokładnie ;) Jestem ciekawa czy mi się uda

[mmaryla]

Aniu, myślę ze uda się nam wszystkim w rożnym stopniu

A to dzisiejszy przegląd moczonych Hiacyntów.
Trzecia cebula po zmyciu pleśni ma pękniętą pierwsza warstwę,oby nie chciała mi zgnić

[rapunzel]

Marylo, ty je w chłodzie trzymasz? One na ukorzenienie nie będą potrzebowały 10 tygodni tylko raczej 10 dni, ale nie wiem, czy to dobrze?

[mmaryla]

Jagoda,są na zimnym parapecie i zakapturzone wszystkie....Co bym zrobiła źle???
Ale jeszcze nie wysuwają pędu kwiatowego i to jest chyba dobrze?

[felekkartofelek]

Śliczne masz hiacynty!

[rapunzel]

Marylo, pewnie wszystko w porządku, być może w wodzie hiacynty inaczej się ukorzeniają. Ja przesadzałam w grudniu hiacynty z donicy do skrzyni po jakichś dwóch czy trzech tygodniach i miały znacznie krótsze korzenie, ale jak pisałam to pewnie związane z pędzeniem w wazonie.

[felekkartofelek]

Marylko chciałem się pożegnać Ty zawsze byłaś dla mnie dobra . Dziękuję

[Jatra]

Marylko wiesz co Ci powiem - że niesamowity widok masz na żywo , już nie mogę się doczekać jak zakwitną .

[mmaryla]

Hej Kamili, czemu piszesz list pożegnalny, przecież wszyscy Cię lubią i już dobijasz do złotka , co się dzieje , Pędzę na Twoja stronę

No i nie zdążyłam, u Kamila wisi kłódka........

[mmaryla]

Jagoda , na następny rok to wszystkie będziemy mądrzejsze co do "pędzenia".
felekkartofelek,
Jatra,nie mów że Ty nie uległaś szaleństwu pędzenia hiacyntów Już wiem bo niebawem będą u Ciebie w ogrodzie. Wtedy to ja z niego Ci nie wyjdę

[mmaryla]

No to jeszcze Amarylis w ślad za Anią

[felekkartofelek]

Marylko śliczny! Ja nie lubię tego typu roślin jak np. hiacynty.

[Stokrotkania]

O wow jak przez tydzień wyszczelił

[Chrapka]

i ja w Twoim wątku. Życzę powodzenia z kwitnącymi cebulkowymi Kolorowo i pachnąco się zapowiada. Jeśli chodzi o Cambrię to trzymam kciuki. Ja mam w podobnym stanie-może nieco mniej rozrośniętą i tak samo-będę w skowronkach, jeśli zakwitnie ponownie Będę tu częstym gościem. Pozdrawiam.