Więcej niż hobby

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Więcej niż hobby

Post »

Ewo, porównuję zdjęcia roślin, które zaproponowałaś, z moimi i łatwo nie jest. :wink: Wydaje mi się, że posłonek i rogownica trafione, ale ubiorek już chyba nie.

Tomku, no właśnie, jak na mój gust to one są zbyt soczyste. :roll: Mam na myśli pędy. Trzymam je w pokoju nie tylko dla ostatniego widoku kwiatów i identyfikacji "żółtej", ale również po to, by pędy zdrewniały trochę bardziej. Zastanawiam się nad dodaniem do ziemi odrobinę nawozu jesiennego, może on przyspieszy ten proces, bo chciałabym przy cięciu zostawić "ygreki", które są jeszcze zielone. A jak wygram miliony, to znajomi z forum mają ode mnie po kwiatku. :wink: I mógłbyś liczyć na jakąś małą szklarenkę, a co. :D I nie powiem teraz co mi wykiełkowało, bo nie ma jeszcze o czym mówić, siewki się nawet nie wyporstowały... Jak podorsną i minie niebezieczeństwo, że coś spartolę, to pochwalę sie osiągnięciami. :wink:

Kosodrzewina:

Obrazek

M.in. z niej wieczorami wychodzą ślimaki. :roll:

Kupiłam dwa pnącza na mój trejaż, wiciokrzew "Dropmore Scarlet" i powojnik "Błękitny Anioł":

Obrazek

Obrazek

Czytałam, że od razu po posadzeniu powinno się je przycinać, celem rozkrzewienia chyba. Ja tego nie zrobiłam, mogę jeszcze zrobić to wiosną? Ten powojnik należy do późno kwitnacych, więc wiosną i tak powinnam go przyciąć, a wiciokrzew?

A teraz wstrząsająca opowieść... ;:202 Historia pewnego jałowca...

Obrazek

Gdybym zrobiła zdjęcie z tej samej perspektywy w maju, nie byłoby widać nic poza wielkim jałowcem. Postanowiłam go jednak uszczuplić, bo zajmował swoją osobą rozległą słoneczną powierzchnię, a tej u mnie mało... Znęcałam się nad nim przez jakieś dwa tygodnie, cięłam go wszystkim, co miałam, zaczynając od sekatora, a kończąc na pile łańcuchowej... Miał tworzyć coś jak "bonsai" w kształcie parasola na podwyższonym fragmencie rabaty. I owszem, tworzył, ale po krótkim czasie zaczął usychać, bo przy pozostawionym przeze mnie kawałku został jeden mały korzeń, który w dodatku nie był nawet w stanie utrzymać jałowca w pozycji stojącej. Ściągnęłam go więc z rabaty, a wygląda tak:

Obrazek

To jest widok trochę od spodu. Póki co go nie wyrzucam, postaram się znaleźć mu jakieś miejsce, gdzie odnajdzie się jako "martwa natura". :roll: Na poprzednim zdjęciu widać "schodki", na nich rosły w tym roku pomidorki cherry, mieczyki i trochę jednorocznych. Po zrobieniu tych schodków stwierdziłam jednak, że mi się nie podobają i na wiosnę je rozbiorę.

Chciałam na koniec wszystkim, którzy nie widzieli, polecić film "Microcosmos: Le peuple de l'herbe". Niesamowite ujęcia, świat, który ogladamy chociażby w ogrodzie na codzień z zupełnie innej perspektywy. Polecam. ;:108
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Więcej niż hobby

Post »

Ubiorek to pomyłka :D Dostałam podobną roślinę, ale nazwa się znajdzie, gdy zakwitnie :D Swoje datury ciachnęłam bez skrupułów, zielone wyrzuciłam, ale rozwidlenia były już zdrewniałe.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Więcej niż hobby

Post »

bardzo podobały mi się zdjęcia z jesiennego spacerku . Ja do Wrocławia jeżdżę do ogrodu botanicznego raz w roku. A pergola Twoja jest bardzo ładna . Uroku dodają jej pnącza . :wit
I ptaszki mają śliczną stołówkę . Wszystko ładne :wit
Zosia
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Więcej niż hobby

Post »

Edytko, w pierwszej chwili widząc te zdjęcie sosny "od dołu" miałem skojarzenie że to domek na drzewie, ten karmnik... tak wygląda jak nie ma się do porównania wielkości hihi :tan
Datury wielkie i piękne! I trzymam kciuki za te tajemnicze "coś" co wykiełkowało (tfu, tfu).
Awatar użytkownika
tom_mix
500p
500p
Posty: 509
Od: 3 sie 2007, o 13:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw

Re: Więcej niż hobby

Post »

Jeśli chodzi o zielony pędy datur to się nie przejmuj. Moje które maja zdrewniałe pędy nie są przycinane ( jeśli na to wielkość pozwala). Tak więc w tym roku mam aż 9 zielonych datur, bez liści.
Jeśli chcesz żeby szybciej zdrewniały to podetnij/uszczknij końcówki, sypanie nawozem jesiennym teraz na niewiele się zda.

Nie znam się za bardzo na ilastych ale Twoja kosodrzewina wygląda mi bardziej jak jakiś jałowiec. Moja wygląda jak płożąca się sosna ;:224

Film który polecasz na pewno zobaczę ;:108
Pozdrawiam Tomek
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Więcej niż hobby

Post »

Trochę mnie tu nie było a Ty tyle tu pokazałaś ;:180 Datura w gruncie jest dorodniejsza i nie wymaga tyle troski.Wysadzałam w sezonach,kiedy z góry wiedziałam że w donicach nie dopilnuję.Ale jesienią to wykopywanie :roll: Coś za coś,jak zawsze :roll: Ale Ty umiesz podkręcić ciekawość,przybliż chociaż,a może to akacja srebrzysta...Trzeci raz będę próbować :cry:
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Więcej niż hobby

Post »

Sangwinario, witaj serdecznie. :wit Cudownie jest widzieć nowego gościa. Bardzo dziękuję za miłe słowa. ;:196 Też staram się odwiedzać ogród botaniczny co roku, ale ten sezon był bardzo pracowity i czasu nie starczyło. :roll:

Remi, domku na drzewie to raczej nie zbuduję, ale może hamak gdzieś wcisnę. :lol:

A "tajemniczego czegoś" już jest chyba o jedno mniej. :roll: Wczoraj siewka w połowie wysokości zrobiła się "maziasta", rozpłynęła się, jeśli mogę tak to ująć. Od razu zaczęłam podejrzewać ziemiórki, ale niczego nie znalazłam. Myślałam, czy by nie spróbować jej ukorzenić, ale nie wiem, czy ukorzeniacz tu pomoże. Tomku, może Ty próbowałeś kiedyś ratować w podobny sposób siewkę? A kosodrzewina jest kosodrzewiną z pewnością, może dodam jutro zdjęcie z bardziej "ludzkiej" perspektywy. Zapomniałam Ci odpowiedzieć na pytaie o pojemność donic, tak na oko 25 litrów, może więcej.

Mirko, wklejam zdjęcia, bo zima tuż tuż, zaraz niczego nie będzie widać. :wink: Spróbuję w przyszłym sezonie na pewno uprawiać daturki w gruncie, bo naprawdę róznice ogromne. A Ty miałaś w tym sezonie jakieś daturki? Zdjęć żadnych nie widziałam, ale może znajdą się jakieś zakurzone archiwa? :wink: I nie, to nie akacja srebrzysta. :lol: Życzę powodzenia przy trzecim podejściu. Jak mówiłam, już napotykam na pierwsze problemy, więc się chwalić nie bedę, ale jak tylko dorosną do stanu rokujacego na długie i zdrowe życie, to uchylę rąbka tajemnicy. 8-)
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Więcej niż hobby

Post »

Też mam kawałek 'świętego spokoju' i też muszę go oczyszczać z igieł sosny :;230
Fajny masz karmnik. Marudzę już pół roku mężowi i synowi, żeby razem zmajstrowali, ale chyba będę musiała sama.
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Więcej niż hobby

Post »

Miałam w tym roku 3 datury wkopane ,ale kwitnienie zostawiły sobie na listopad i wykopałam je z pąkami :cry: Właściwie 2 zaczęły wcześniej, ale ja z kolei miałam problem z aparatem a właściwie z jego brakiem :;230 Zdążyłam przed mrozem i liczę na przyszłoroczne kwitnienie.A co do tajemniczej roślinki,to napisz chociaż,czy kwitnąca będzie :roll:
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Więcej niż hobby

Post »

Małgosiu, więc doskonale mnie rozumiesz. :lol: Byłam już bliska podjęcia decyzji, żeby ten "święty spokój" zlikwidować i zrobić tam zwykłą rabatę, a to dlatego, że na drugi dzień po tym, jak czyściłam ten fragment przyjechał teść, spojrzał na te kamolki, w których leżało troszkę igieł (przecież nie wybrałam co do sztuki :roll: ) i powiedział "trzeba te igły stąd powybierać". ;:223 Powstrzymałam się przed komentarzem, ale mój luby już nie. :;230

O karmniku też przez jakiś czas marudziłam, ale ponieważ marudzę o wielu rzeczach, to tu postanowiłam odpuścić i kupiłam go w jakimś obi czy castoramie. :wink:

Mirko, to jest rozczarowujące, gdy biegasz koło nich cały sezon, a one zaczynają kwitnąć pod koniec... Mając je w donicach mogę je teraz przynajmniej jeszcze troszke podpędzić. :D W przyszłym roku będę się starała maksymalizować zyski w postaci wczesnego kwitnienia (gdy tylko się dowiem, jak to się robi :wink: ). A roślinka owszem, będzie kwitnąca.

W zeszłym tygodniu wykopałam w końcu kanny i dziwaczki:

Obrazek

Obrazek

Kłącza dziwaczka zasypać piaskiem? Ciekawe, co wyjdzie z tego mojego przechowywania... Tegoroczne kanny traktować będę raczej jako materiał szkoleniowy, bo niestety odmiany kupione w markecie nie odpowiadały rzeczywistości, więc jak coś się nie powiedzie, to nie będzie mi raczej żal.

Wczoraj postaowiłam zrobić drugie podejście do sterlicji:

Obrazek

Bardzo oryginalne mają nasionka, może ktoś nie zna:

Obrazek

Przygotowałam do wysiewu najpierw połowę. Nie wiem, czy nie zastosowałam odwrotnej kolejności, bo najpierw starłam łupinę, a teraz się moczą. Z drugą połową może zrobię w drugiej kolejności. Zalałam je też na sekundę wrzątkiem, taką radę widziałam chyba kiedyś w wątku o kannach, a nasionka podobne. :)

A tu moja biała daturka we wczorajszym słoneczku:

Obrazek

Kwiatów rozwinietych i gotowych do rozwinięcia jest ponad 10. :tan
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Więcej niż hobby

Post »

Edytko, przygotuj sobie pęsetę.. i następnym razem po takim "komentarzu" wręcz teściowi... :twisted:
Wybacz nie mogłem się powstrzymać, bo z autopsji znam podobne komentarze... :shock:
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Więcej niż hobby

Post »

Dyshio. To pierwsze podejście z nasionami Sterlicji czy już wcześniej może uprawiałaś ją z nasion. Podobno wyhodowana z nasion łatwo się aklimatyzuje w uprawie domowej, bo wyhodowane w cieplarniach i przyniesione do domu giną po pewnym czasie.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Więcej niż hobby

Post »

Remi. :lol: Raczej nie noszę przy sobie słynnej "damskiej torebki" z podstawowym 100-elementowym niezbednikiem przy byle okazji, a szkoda, bo w tej sytuacji by była bardzo na miejscu. :;230 Dzięki za pomysł, nastepnym razem bedę przygotowana, na pewno jeszcze kiedyś taka uwaga się pojawi. :wink:

Januszu, witam w moim ogrodzie. :wit

Drugi raz biorę sie za wysiew sterlicji. Poprzednim razem nasiona leżały w ziemi kilka miesięcy (chyba trzy) i przy kontorli, czy coś się dzieje ( gdy czas oczekwiania na kiełki zaczyna nadużywać moją cierpliwość biorę pilnik/zapałkę/co mam pod ręką i grzebię :twisted: ) zobaczyłam, że zaczęły pleśnieć. Wyciągnęłam je z ziemi do przesuszenia i tak już zostały. Późnej postawiłam na podstawce z nimi doniczkę z uschniętą trawą i po kilku tygodniach zobaczyłam wyrastającą spod niej siewkę. Nie zajęłam się nią jak trzeba i zmarniała. :( Teraz przynajmnej będę wiedzieć, że pleśń nie przesądza sprawy. Właśnie mijają 24 godziny od wrzucenia ich do termosu, jeszcze troszkę i powsadzam je do ziemi.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Więcej niż hobby

Post »

Pierwsze kwitnienie datur miałam na początku lipca. Może dlatego, że donice wyniosłam z piwnicy już pod koniec lutego i zaczęłam podlewać, a potem karmić.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Więcej niż hobby

Post »

8 rano:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dzisiaj było wielkie podlewanie, nawet trawniczkowi się trochę dostało. :wink:

Nadal cieszy oczy:

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”