Gratuluję nowego dendrobium ;)
Storczykowe radości i trudności...
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczykowe radości i trudności...
Przepiękne pędziki na falenopsisie
Gratuluję nowego dendrobium ;)
Gratuluję nowego dendrobium ;)
- Zuza_i_Tygrysek
- 200p

- Posty: 318
- Od: 21 paź 2011, o 09:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Storczykowe radości i trudności...
hej hej
przyszłam się przywitać. Przeczytałam twój wątek od deski do deski. Szczerze mówiąc nie wiem czy bardziej miej fascynuje zbzikowana hybryda czy twoje poczynania z miltonią 
Zastanawiałąś się wcześniej w poście z 25.09 czy to nowe 'cos' to pędzik czy korzeń - otóż ewidentnie po tym maluszku widać, że to pędzik (wiem, że to już się wyjaśniło). Tak na przyszłość - korzeń ma spiczasty czubek a pędzik jest jakby... nierówny. Tak jakby go ktoś nitką ścisnął i ta nitka zostawiła odbity ślad.
Co do Miltonii to ja bym wywaliła to spagnum. Ono jest bardzo zdradzieckie. Na zewnątrz wydaje ci się, że jest sucho, więc podlewasz a w środku wilgotne bagno. Miałam kilka storczyków do reanimacji i wszystkie miały zgniłe korzenie w miejscach gdzie było spagnum. Sama walczę z Miltonią z przeceny i też zrobiły się u mnie takie listki, ale nie aż tak bardzo jak u ciebie. Miltonia lubi dużą wilgotność, ale nie tylko podłoża. Tu chodzi o wilgotność powietrza. Keramzyt w podstawce nie wystarcza. Musi być go zdecydowanie więcej wszędzie dokoła. Ja mam takie szklane pojemniczki w których jest keramzyt i on stoi między kwiatkami. A Miltonia stoi w takim większym (oczywiście stoi na podstawce nad keramzytem a nie tapla się w wodzie). Docelowo chcę kupić więcej takich jak ten największy i zrobić podstawki pod każdym kwiatkiem, ale na razie nie mogę znaleźć takich samych naczynek. Dlatego na razie mam dodatkowo 3 malutkie, które stoją na kaloryferze i intensywnie parują. W przerwach od parowaniu wsadzam do nich tealighty i mam świeczniki
(tylko wtedy je przestawiam, żeby świeczki nie zaszkodziły kwiatom w bliżej nieokreślony sposób). Wygląda to tak:

Po wysypaniu keramzytu zauważyłam, że zrobiło się jej lepiej. Te harmonijki się rozciągnęły trochę i nie powstają nowe. A twoim korzeniom było chyba dobrze we wcześniejszym podłozu (tak sąszę po ich kondycji)
Zastanawiałąś się wcześniej w poście z 25.09 czy to nowe 'cos' to pędzik czy korzeń - otóż ewidentnie po tym maluszku widać, że to pędzik (wiem, że to już się wyjaśniło). Tak na przyszłość - korzeń ma spiczasty czubek a pędzik jest jakby... nierówny. Tak jakby go ktoś nitką ścisnął i ta nitka zostawiła odbity ślad.
Co do Miltonii to ja bym wywaliła to spagnum. Ono jest bardzo zdradzieckie. Na zewnątrz wydaje ci się, że jest sucho, więc podlewasz a w środku wilgotne bagno. Miałam kilka storczyków do reanimacji i wszystkie miały zgniłe korzenie w miejscach gdzie było spagnum. Sama walczę z Miltonią z przeceny i też zrobiły się u mnie takie listki, ale nie aż tak bardzo jak u ciebie. Miltonia lubi dużą wilgotność, ale nie tylko podłoża. Tu chodzi o wilgotność powietrza. Keramzyt w podstawce nie wystarcza. Musi być go zdecydowanie więcej wszędzie dokoła. Ja mam takie szklane pojemniczki w których jest keramzyt i on stoi między kwiatkami. A Miltonia stoi w takim większym (oczywiście stoi na podstawce nad keramzytem a nie tapla się w wodzie). Docelowo chcę kupić więcej takich jak ten największy i zrobić podstawki pod każdym kwiatkiem, ale na razie nie mogę znaleźć takich samych naczynek. Dlatego na razie mam dodatkowo 3 malutkie, które stoją na kaloryferze i intensywnie parują. W przerwach od parowaniu wsadzam do nich tealighty i mam świeczniki

Po wysypaniu keramzytu zauważyłam, że zrobiło się jej lepiej. Te harmonijki się rozciągnęły trochę i nie powstają nowe. A twoim korzeniom było chyba dobrze we wcześniejszym podłozu (tak sąszę po ich kondycji)
Pozdrawiam Edyta 
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty
Re: Storczykowe radości i trudności...
Witaj Edyto!
Hm, Hm ,Hm..... też ostatnio rozważam czy to był dobry ruch z tym sphagnum. Na razie nic złego nie dzieje się z korzeniami. Wiem, bo wyciągnęłam całą roślinkę żeby sprawdzić. Staram się bardzo uważać z podlewaniem. A co do wilgotności, to masz rację... mogłabym się bardziej postarać. Na razie stoi w osłonce z kermazytem na dnie, w otoczeniu innych kwiatów, w tym fiołków, które dość często trzeba podlewać. Staram się też ją codziennie zraszać. Zobaczymy co z tego będzie. Nie widzę na razie żeby sphagnum szkodziło roślinie więc obiecałam sobie, że do wiosny dam jej spokój, żeby zobaczyć czy roślina ruszy z rozwojem. Wtedy będę podejmowała dalsze decyzje co do niej
Hm, Hm ,Hm..... też ostatnio rozważam czy to był dobry ruch z tym sphagnum. Na razie nic złego nie dzieje się z korzeniami. Wiem, bo wyciągnęłam całą roślinkę żeby sprawdzić. Staram się bardzo uważać z podlewaniem. A co do wilgotności, to masz rację... mogłabym się bardziej postarać. Na razie stoi w osłonce z kermazytem na dnie, w otoczeniu innych kwiatów, w tym fiołków, które dość często trzeba podlewać. Staram się też ją codziennie zraszać. Zobaczymy co z tego będzie. Nie widzę na razie żeby sphagnum szkodziło roślinie więc obiecałam sobie, że do wiosny dam jej spokój, żeby zobaczyć czy roślina ruszy z rozwojem. Wtedy będę podejmowała dalsze decyzje co do niej
Pozdrawiam,
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Storczykowe radości i trudności...
Pozdrawiam,
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Storczykowe radości i trudności...
I pojawiła się kolejna zagadka 
Czy to, co wyrasta u Cymbidium to pęd kwiatowy? Rośnie spomiędzy liści więc pojawiła się u mnie nadzieja...

Niedawno zaobserwowałam też takie coś we wnętrzu doniczki Cymbidium. To chyba jakiś pleśniak. Czytałam, że nie są one niebezpieczne dla kwiatów. Czy zgadzacie się z tym, czy macie inne doświadczenia?

Czy to, co wyrasta u Cymbidium to pęd kwiatowy? Rośnie spomiędzy liści więc pojawiła się u mnie nadzieja...

Niedawno zaobserwowałam też takie coś we wnętrzu doniczki Cymbidium. To chyba jakiś pleśniak. Czytałam, że nie są one niebezpieczne dla kwiatów. Czy zgadzacie się z tym, czy macie inne doświadczenia?

Pozdrawiam,
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Storczykowe radości i trudności...
Na Dendrobium rośnie pęd kwiatowy
Tylko dlaczego Reniu ten storczyk ma tak pomarszczone liście ?
Z Cymbidium nie mam niestety doświadczenia, więc może ktoś inny się odezwie.
Natomiast ten grzybek w podłożu faktycznie jest nieszkodliwy, ale wydaje mi się, że jest go trochę za dużo.
Może to świadczyć o zastoju wilgoci w podłożu. Ja miałam kiedyś u niektórych falenopsisów
niewielkie ilości tego grzybka i nic się nie działo.
Ładny ten pojedynczy kwiat falenopsisa. Podoba mi się rozświetlony bielą środeczek
Z Cymbidium nie mam niestety doświadczenia, więc może ktoś inny się odezwie.
Natomiast ten grzybek w podłożu faktycznie jest nieszkodliwy, ale wydaje mi się, że jest go trochę za dużo.
Może to świadczyć o zastoju wilgoci w podłożu. Ja miałam kiedyś u niektórych falenopsisów
niewielkie ilości tego grzybka i nic się nie działo.
Ładny ten pojedynczy kwiat falenopsisa. Podoba mi się rozświetlony bielą środeczek
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Storczykowe radości i trudności...
Art dziękuję za odpowiedź. W takim stanie dostałam to Dendrobium od teściowej. Ta pseudobulwa została oddzielona od rośliny matecznej, która jest w jej posiadaniu. Mam jeszcze jego keiki, które jest w dobrym stanie. Można je zobaczyć na poprzedniej stronie.
Bardzo mnie ucieszyła wiadomość , że będą z tego kwiaty
Czy powinnam teraz jakoś szczególnie o nie dbać??
Bardzo mnie ucieszyła wiadomość , że będą z tego kwiaty
Pozdrawiam,
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
-
sadam8806
- 100p

- Posty: 152
- Od: 30 lis 2011, o 00:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Storczykowe radości i trudności...
Kokos ma tendencje to grzybków tak jak mech do glonów, nic nie powinno się stać ale dla pewności zmień doniczkę. Lepiej chuchać na zimne 
Pozdrawiam, Adam
Carnivorous Plant - moja przygodna z owadożerami
Carnivorous Plant - moja przygodna z owadożerami
- Lola-san
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 43
- Od: 29 lis 2011, o 23:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: USA
Re: Storczykowe radości i trudności...
Witaj Reniu, przeczytałam cały Twój wątek od początku do końca i bardzo mi się tutaj podoba! Dużo się u Ciebie dzieje!
Masz piękną i bardzo różnorodną kolekcję, Cambria od męża jest urocza, bardzo mi się podoba kolor jej kwiatów. Jeśli chodzi o storczyki, to jestem na etapie początkującym, pomimo to z mojego skromnego doświadczenia wiem, że spagnum jest bardzo zdradliwe: nigdy nie mam pewności czy wewnątrz doniczki wystarczająco już przeschło, czy też jeszcze jest tam wilgoć. Teraz jak kupuje storczyka to piewsze co robię to przesadzam do gotowej mieszanki złożonej z kory, kokosa i odrobiny węgla (jest tam coś jeszcze ale cięzko mi zidentyfikować).
Życzę powodzenia w hodowli oraz pięknego kwitnienia
Życzę powodzenia w hodowli oraz pięknego kwitnienia
Pozdrawiam, Lola
Re: Storczykowe radości i trudności...
Sadam8806, Lola-san dziękuję za odwiedziny i cenne rady.
Lola-san sphagnum w tej chwili używam tylko dla malutkiej sadzonki phalaenopsis i tutaj sprawdza się świetnie. Roślina zaczęła wypuszczać nowe korzenie
Jeśłi chodzi o Miltoniopsis to zrezygnowałam z mchu, ale myślę że stracę roślinę, bo zaczynają jej listki żółknąć od dołu. od podłoża....
już nie mam na nią pomysłu...
zawaliłam.
Lola-san sphagnum w tej chwili używam tylko dla malutkiej sadzonki phalaenopsis i tutaj sprawdza się świetnie. Roślina zaczęła wypuszczać nowe korzenie
Pozdrawiam,
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
- andzia0801
- 200p

- Posty: 257
- Od: 10 sty 2011, o 23:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny
Re: Storczykowe radości i trudności...
Witaj,
A próbowałaś keramzytu dla swojej Miltonii?
Ja mam Miltoniopsisa w keramzycie (wiem, że to inna roślina, ale jednak podobna ;)) i sprawdza się. Spróbować można, co Ci szkodzi?
A próbowałaś keramzytu dla swojej Miltonii?
Ja mam Miltoniopsisa w keramzycie (wiem, że to inna roślina, ale jednak podobna ;)) i sprawdza się. Spróbować można, co Ci szkodzi?
mój wątek "wazonowce w keramzycie": http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=40124" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Storczykowe radości i trudności...
Nie próbowałam kermazytu, ale obawiam się że to już nic nie da.... Nawet nowe przyrosty żółkną i potem schną od dołu, od podstaw pseudobulw. Może da się jeszcze coś z tym zrobić, ale nie wiem co.... 
Pozdrawiam,
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Storczykowe radości i trudności...
Pozdrawiam,
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
- Mariusz3357
- 1000p

- Posty: 1226
- Od: 10 paź 2011, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Storczykowe radości i trudności...
Czekam na zdjęcia kwitnących storczyków.Powodzenia w dalszej uprawie. 
Pozdrawiam Mariusz3357
Re: Storczykowe radości i trudności...
Oczywiście będę je wstawiać na bieżąco:) Przydałby się jednak lepszy aparat.... 
Pozdrawiam,
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;










