Ogródek-kalejdoskop-lojki
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2387
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogródek-kalejdoskop-lojki
Witaj Agnieszko na pewno odwiedzę twoje 3 części ogródka ,dzięki za wizytę i podniesienie na duchu jak widzę wasze ogrody to widzę też ubogość mojego .Ale właściwie to dobrze nie poprzestanę na laurach i postaram się o coś ciekawego.
Siberio niestety kupowałam je na rynku i nie miały nazw możemy jedynie zapytać Grzesia on chyba jest w te klocki dobry.
Siberio niestety kupowałam je na rynku i nie miały nazw możemy jedynie zapytać Grzesia on chyba jest w te klocki dobry.
Re: Ogródek-kalejdoskop-lojki
Heh, ja kupiłem w lipcu 5 szt różnych żurawek. Dwie odmiany jasne i trzy ciemne (poszukam może nazw). Wszystkie wsadziłem pod winogrona (więc w półcieniu) Te jasne pięknie się przyjęły (postaram się wrzucić zdjęcia o ile przestanie padać) a wszystkie ciemne "zdechły". Nie wiem czy one mają inne wymagania czy coś nie hallo zrobiłem. Szkoda ich bo kosztowały sporo - po 12 zeta za szt ;(
To nie jest koniec, to nawet nie jest początek końca, to dopiero koniec początku.
Winston Churchill
Ogródkowe chwastowisko
Winston Churchill
Ogródkowe chwastowisko
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2387
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogródek-kalejdoskop-lojki
Ja mam jedną taką też ciemną która stoi w miejscu ,nie rozrasta się ani nie marnieje .Możliwe że coś jej w glebie brakuje a też możliwe że taka sie udała .Jak to żywy organizm ,niczym ludzie jeden chłop jak dąb ,baba niczym rzepa a inni mizerotki .
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Ogródek-kalejdoskop-lojki
Pięknie zakwitły ci astry ładnie wyglądają jak ich jest dużo i Ty tak masz 

- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2387
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogródek-kalejdoskop-lojki
Zosiu-mój ogródek w porównaniu do waszego jest bardzo skromny ,przeglądając wasze ogrody widzę że wiele z tych roślin już miałam ale zostały zlikwidowane ,albo przez zmianę ogrodu ,albo z braku miejsca .Jeśli chodzi o astra którego ja nazywam "marcinek"to ma już parę lat . Przesadzany wiele razy pobił moją krnąbrność swoją siłą i urodą kwiecia .Teraz już go nie ruszam tu ma swoje miejsce a ja cierpliwie czekam do jesieni aż zakwitnie .Fiołki też kiedyś rozmnażałam te prostsze gatunki są łatwiejsze w prowadzeniu niż te strzępiaste i różnokolorowe .Podziwiam wasze przestrzenie i możliwości .powodzenia . 

- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogródek-kalejdoskop-lojki
Miło obejrzeć dzieło kolejnej osoby o zielonych palcach ! Masz ładne rośliny i od razu widać ,że "kochasz tetrać w zielonym " - jak mawiają rodowici poznaniacy. 
Opowiedz , proszę coś więcej o swoim ogrodzie - jaką ma powierzchnię , od jak dawna się nim zajmujesz , itp.
Mam też pytanie - co to za betonowe słupy ?

Opowiedz , proszę coś więcej o swoim ogrodzie - jaką ma powierzchnię , od jak dawna się nim zajmujesz , itp.
Mam też pytanie - co to za betonowe słupy ?
Jeśli to jest trwały i nieusuwalny , jak sądzę ,element to może spróbuj obsadzić go jakimś zimozielonym pnączem (np. HEDERA HELIX) , które szybko zasłoni szarość i stworzy ładną , zieloną ściankę ? Myślałaś o tym ? Ja w ten sposób zakryłam smutny pień złamanej sosny - dziś mam w ogrodzie zielony obelisk , ok. 15m. wysokości

- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2387
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogródek-kalejdoskop-lojki
Ewelinko moja działka to zaledwie 8 arów to w metrach będzie 800 m2 ,na tym mieszczą się dwa blaszane garaże ,
dom 13mx10m, jeden słup prądowy /\, jeszcze jeden wysokiego napięcia który widziałaś a dookoła tego wszystkiego właśnie moje małe trzy zakątki ogrodowe .Jeden w rogu to niby kwasolubne ale rosną tam i inne .
to ten nazwany trójkąt bałamudzki bo bałamucił mojego psa i wiecznie tam lądował niszcząc moje roślinki. Drugi kącik to na tyłach za garażami raczej wyższe i wieloletnie
to zdjęcie nie obrazuje dobrze tego kącika bo jest robione już jesienią kiedy wszystko przekwitło a wcześniej nie robiłam zdjęć. Następny kącik jest z boku a raczej frontowego boku działki tu chciałam wyeksponować najwięcej kwitnących i wtym miejscu najczęściej zmienia się ogródek stąd ta nazwa 'kalejdoskop".
to zdjęcie obrazuje trochę frątowego szpaleru tuji osłaniającego nas od drogi i maleńki kącik raczej wiosenne tulipanki i takie tam a potem to jest co długo kwitnie .Jeszcze jaden jest powstały tego roku to krzewiki typu pięciornik który nie dał się nawet terażniejszym przymrozkom i jeszcze pięknie kwitnie ,no i ten z słupami wysokiego napięcia nazwany marzeniem bo planowałam to od lat ale mój mąż nigdy się na to nie godził więc jak to niegrzeczna baba zrobiłam kącik pod nieobecność męża.
-- 20 paź 2011, o 21:58 --
Widzę ze nie przeszło zdjęcie zakątka za garażami ponowna próba -
Jeśli chodzi o obsadzenie tych słupów to świetny sposób tylko jak to bywa u ludzi wychowanych za komuny boimy się wszystkiego w tym elektryków bo muszą mieć dostęp do tych słupów co jakiś czas kontrolują stan techniczny tych łączeń drutów , a jeśli bym się odważyła to co byś polecała?
dom 13mx10m, jeden słup prądowy /\, jeszcze jeden wysokiego napięcia który widziałaś a dookoła tego wszystkiego właśnie moje małe trzy zakątki ogrodowe .Jeden w rogu to niby kwasolubne ale rosną tam i inne .





-- 20 paź 2011, o 21:58 --
Widzę ze nie przeszło zdjęcie zakątka za garażami ponowna próba -

Jeśli chodzi o obsadzenie tych słupów to świetny sposób tylko jak to bywa u ludzi wychowanych za komuny boimy się wszystkiego w tym elektryków bo muszą mieć dostęp do tych słupów co jakiś czas kontrolują stan techniczny tych łączeń drutów , a jeśli bym się odważyła to co byś polecała?

- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogródek-kalejdoskop-lojki
No , masz dość trudne zadanie, ale radzisz sobie bardzo dobrze! Co do słupa - pewnie łatwo mi mówić , ale obsadziłabym go(obie części) kilkoma sadzonkami bluszczu HEDERA HELIX. Gdy się przyjmie i rozrośnie otuli ładnie beton zielonym płaszczykiem, nie broniąc fachowcom wejścia do góry. Możesz go trzymać w ryzach nie pozwalając wyrosnąć zbyt wysoko,a gdyby nawet z czasem , po kilku latach , trzeba było go od góry zerwać , przyciąć (bo elektrycy) , to i tak odrośnie od dołu i w krótkim czasie , niewielkim nakładem pieniążków, będzie choć troszkę zdobił i maskował niezbyt ładne słupy.lojka 63 pisze: Jeśli chodzi o obsadzenie tych słupów to świetny sposób tylko jak to bywa u ludzi wychowanych za komuny boimy się wszystkiego w tym elektryków bo muszą mieć dostęp do tych słupów co jakiś czas kontrolują stan techniczny tych łączeń drutów , a jeśli bym się odważyła to co byś polecała?
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2387
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogródek-kalejdoskop-lojki
Niezbyt ładne to delikatnie powiedziane , one są szkaradne a do tego wielkie dlatego między nimi kazałam sobie zrobić kratkę i skrzynię i rośnie tam bluszcz ale nie wiem może to jakieś wino bo ma winogrona takie małe .poszukam może znajdę zdjęcie tego Hedera Helix , pozdrówka 

- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogródek-kalejdoskop-lojki
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2387
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogródek-kalejdoskop-lojki
Ewelinko zapisałam sobie nazwę tego bluszczu i jak nie zawieruszę to na wiosną posadzę na pewno będzie ciekawiej niż teraz. Bardzo podobają mi się wszelkie dwu i trzy -kolorowe liście tylko nie pamiętam już czy je widziałam jako bluszcze czy derenie .muszę gdzieś poszperać i zapisać bo te nazwy są nie do zapamiętania .Ale ty masz piękny domek kiedy mój będzie otynkowany chyba nie dożyję tego widoku .
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek-kalejdoskop-lojki
Jolu pamiętaj , że marzenia się spełniają 

- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2387
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogródek-kalejdoskop-lojki
Agatko co prawda nie często i nie za szybko ale mnie się spełniło troszkę m.in.6-osobowa rodzinka ,dom i własny choć mały ogródek ,teraz już kiepski ale samochód nawet psa dużego mamy i oboje pracujemy a zapowiadało się że już do starości będę siedzieć w domu .Dzieciaki jakoś po kolei męczą te studia tak że burzy sukcesów to nie ma ale powolutku do przodu .Teraz marzy mi się ten ogród na górce tak nazywamy moją starą działkę ,ale do tego trzeba kasy ,czasu ,pracy i pogody bo tam ciężka ziemia.Jak coś tam ruszy to zrobię zdjęcia żeby wam zobrazować ten teren.Na razie idę na spacer w wasze ogrody szukać inspiracji do działania-pozdrówka .



- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2387
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogródek-kalejdoskop-lojki
Wszyscy dzisiaj zabiegani po rodzinnych wizytach na cmentarzach ,chwila zadumy czasem refleksji ,czasem nerwowych sytuacji jak i gdzie zaparkować
.
Ja ze swej strony chciałam życzyć wszystkim forumowiczom spokojnego spędzenia tego czasu z najbliższymi dobrych dojazdów i jak najmniejszego drżenia serca jeśli strata jest świeża bo wtedy bardzo boli .Kochani kto w stresie niech pomyśli że przed nami wiosna można już myśleć o bratkach i wszelkich jesienią sianych wiosną kwitnących
O wychodowaniu czegoś na co zawsze mieliśmy ochotę ale odkładamy na potem ja w tym roku zrobiłam dużo z takich swoich zachcianek i powiem szczerze warto bo mam wewnętrzny spokój nie czuję takiego żalu do życia czy do losu nie wiem jak to nazwać.Jeszcze raz dużo
jeszcze wiecej
a wokół pięknego zdrowego



Ja ze swej strony chciałam życzyć wszystkim forumowiczom spokojnego spędzenia tego czasu z najbliższymi dobrych dojazdów i jak najmniejszego drżenia serca jeśli strata jest świeża bo wtedy bardzo boli .Kochani kto w stresie niech pomyśli że przed nami wiosna można już myśleć o bratkach i wszelkich jesienią sianych wiosną kwitnących

O wychodowaniu czegoś na co zawsze mieliśmy ochotę ale odkładamy na potem ja w tym roku zrobiłam dużo z takich swoich zachcianek i powiem szczerze warto bo mam wewnętrzny spokój nie czuję takiego żalu do życia czy do losu nie wiem jak to nazwać.Jeszcze raz dużo




- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2387
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogródek-kalejdoskop-lojki
Wiele z was pokazuje świetne zdjęcia jesieni a u mnie szaro nie mam traw ani liści bo drzewek przy domu nie ma kwiaty pomarzły po ostatnich przymrozkach.Może jutro uda mi się zrobić jakieś ciekawe zdjęcie przydało by się to by mi się humor poprawił 
