Moje poprawiacze nastroju :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Domimika
500p
500p
Posty: 612
Od: 20 kwie 2011, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Też niedawno dostałam grudnika, jedna z forumowiczek poleciła mi, żeby troszkę podsuszyć i do ziemi. Leżał więc przez 3 dni a potem wsadziłam w ziemie. Oklapł, nic się nie działo, więc myślałam, że koniec z nim, miałam wyrzucić, wygrzebałam z ziemi a tam korzonek :) Więc to chyba dobry sposób.
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

A tak dzisiaj zakwitł pomarańczowy hibek

Obrazek
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Próbuje dorobić się nasionek z hibków, zrobiłam 4 nasienniki i juz nie mam ani jednego, odpadły :evil: ale to pierwsza próba wiec sie nie poddaje 8-)
Awatar użytkownika
Hagaart
200p
200p
Posty: 281
Od: 1 cze 2011, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk.

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Grudnika do ziemi nawet jak z marnieje to i tak potem da radę.Przedwczoraj dostałam od koleżanki trzy kolory (chociaż nie pamiętała jak kwitną) jeden dzień zostawiłam je leżeć na parapecie i wczoraj wsadziłam do ziemi (podobno tak się robi z kaktusami). No ale te ostatnie zdjęcie hibka to chyba złośliwie dla mnie wstawiłaś ;:180 .Piękny ale nie zapeszam skoro masz z kwiatkami takie przygody :;230 .Ja uparcie próbuję dalej.We wtorek będąc w urzędzie nie mogłam się powstrzymać i wzięłam szczepkę nieznanego hibka ale niestety dotarł do domu w opłakanym stanie i pewnie się nie odbije ;:223 .
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

NIezidentyfikowany kwiatek. Pomoże ktoś ??
Obrazek
Awatar użytkownika
katkaR
200p
200p
Posty: 427
Od: 18 mar 2011, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Myślę, że to jest skrzydłokwiat- patrzę na swojego i liście ma takie same ;)
Awatar użytkownika
agarow78
500p
500p
Posty: 728
Od: 22 lip 2011, o 22:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Hibuś jest śliczny ;:63
Pozdrawiam i Zapraszam
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Witaj, z przyjemnością przejrzałam twój wątek, masz dużo ładnych roślinek :)
Co do niezidentyfikowanej roślinki to na mój gust skrzydłokwiat to akurat nie jest, bo ma dużo dłuższe liście i przede wszystkim nie rozmnaża się go z liścia ani z pędu tylko z kłącza :wink:
Wydaje mi się, że to może być peperomia glabella, ale to tylko takie moje przypuszczenia wynikające z porównania twojego zdjęcia ze zdjęciami peperomii w necie.
Co do cytryny odpowiedziałam w swoim wątku, a tu tylko powtórzę, że na kiełek z pestki czekałam miesiąc, co jest normą: 3 do 4 tygodni to trwa.
Natomiast co do rozmnażania zamiokulkasa, to jako jedyny z rodziny obrazkowatych (właśnie w przeciwieństwie do skrzydłokwiatu choćby) rozmnaża się on z liścia włożonego do ziemi na jakiś centymetr co najmniej. Przynajmniej tak wyczytałam w mądrej książce :wink:
Musi coś w tym być, bo kupiony przeze mnie zamiokulkas mial poza pędami właśnie taki liść włożony do ziemi ;:108
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Ziamiokulkasa próbuje ukorzenic już jakiś czas. Dwie na trzy gałązki zgniły będąc w ziemi trzecia była w ziemi teraz jest w wodzie i zobaczymy co bedzie.
Problem mam tym razem z eustomią. Wyczytałam że lubi słońce i wilgoć. Moja stojąc na słońcu ale rozproszonym więdła a odżywała na oknie północnym ciemnym i z masakrycznie dużą ilością wody. Ostatnio jednak coś się jej stało i całkiem klapła, wszystkie liście opadły, czekałąm kilka dni na poprawe ale niestety się nie doczekałam więc wykonałam na niej mały zabieg i zobaczymy jak sie sprawy bedą miały :)
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Eustomia przed (w świetnej formie)
Obrazek
Eustomia juz po zabiegu
Obrazek

A tu nowy nabytek :D
Obrazek
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

I kwitnące sundaville :)
Obrazek Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Cudna czerwona gwiazdeczka na sundavilli. ;:63
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Lidka lmw
1000p
1000p
Posty: 3429
Od: 23 sie 2011, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Zgadzam się te czerwone cudeńka aż przyciągają
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

lidka, elcia ale niestety ciężko jest je przezimować przynajmniej mi. Kończy się lato i od razu żółkną moim sundawilkom liście, na zime ja troche przycinam przenosze do innego pokoju i czekam. Wiosną odżywają ale już nie w takiej dobrej formie.
Lidka lmw
1000p
1000p
Posty: 3429
Od: 23 sie 2011, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Szkoda .. bo są piękne
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”