Mączniak prawdziwy

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Awatar użytkownika
rogo
200p
200p
Posty: 286
Od: 22 maja 2011, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Mączniak prawdziwy dębu - naturalny sposob

Post »

benzulli pisze:Chodzi mi o naturalne środki, dostępne np. w lesie czy na łące, takie jak gnojowka z pokrzyw czy jakiś wywar ze skrzypu, tzn. środki roślinne. Mój mały dąb ma 2 lata, ok 10 liści i już jeden jest zaatakowany przez mączniaka, chciałbym go jakoś uratować, bez kupywania chemikaliów ze sklepu.


ciekawy jestem czy wypróbowałeś którąś z proponowanych metod ?
moje skromne początki

pozdrawiam Robert
Awatar użytkownika
cebes
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 5 lip 2011, o 15:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Klon polny - czy to mączniak?

Post »

Witam,
na twoim Klonie jest mączniak-Topsin nie jest dobrym środkim w jego zwalczaniu. Zastosuj Score a po 7dniach Nimrod.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
gruuubas
200p
200p
Posty: 226
Od: 21 maja 2010, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Klon polny - czy to mączniak?

Post »

Dzięki za radę - póki co postęp choroby po użyciu topsinu się zatrzymał. Niewielki procent liści został zniszczony tak jak widac na zdjęciu - reszta leciutko przyżółkła ale nie postępuje to dalej. Prysnę dla pewności score.
gruubas
benzulli
200p
200p
Posty: 308
Od: 30 kwie 2011, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stalowa Wola - podkarpacie
Kontakt:

Re: Mączniak prawdziwy dębu - naturalny sposob

Post »

rogo, zastosowałem roztwór sody z olejem - 1/4 łyżki sody na 1 litr wody + łyżka oleju. Wstrząsam i pryskam, podziałało.
Pryskam jeszcze tak zapobiegawczo gnojówą z pokrzywy.
Zdrowy styl życia, zdrowe odżywianie, jak długo żyć, domowe pieczywo - bezchemii.info
klonowy_laik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 22 sie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam,

Piszę ponieważ na klonie rosnącym na podwórzu pojawiły się białe plany i chciałbym wiedzieć czy da się go uratować.
Poniżej dołączam zdjęcie:

Obrazek
Krzychoo
100p
100p
Posty: 151
Od: 30 mar 2008, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: [Klon czerwony] co to za choroba?

Post »

Nie wiem dokładnie co to jest, ale będzie to jakaś choroba grzybowa. Popryskaj czymś na grzyba o szerokim spektrum działania: jakiś Topsin czy Bravo, wytnij to co już padło i może odrośnie. Mam kilkadziesiąt klonów wokół działki i co roku łapią coś, głównie szarą pleśń. W tym roku klon rosnący najbliżej ogórków i dyni zaatakowała podobna choroba co ogórki: może to mączniak?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: [Klon czerwony] co to za choroba?

Post »

to mączniak, nie warto używać chemii, kup w sklepie sodę oczyszczoną i zrób roztwór 1% (10 g sody/ l wody). Dodaj do roztworu ze dwie krople 'ludwika' i staranny oprysk. Powtórz po trzech dniach.
Awatar użytkownika
rogo
200p
200p
Posty: 286
Od: 22 maja 2011, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Mączniak prawdziwy dębu - naturalny sposob

Post »

benzulli pisze:rogo, zastosowałem roztwór sody z olejem - 1/4 łyżki sody na 1 litr wody + łyżka oleju. Wstrząsam i pryskam, podziałało.
Pryskam jeszcze tak zapobiegawczo gnojówą z pokrzywy.


to muszę sobie sprawic taki specyfik, ja psikałem preparatem Bayer-a wygląda trochę lepiej, ale są ciągle ślady na liściach. W mojej okolicy wszystkie czerwone klony które oglądam są zaatakowane ...
moje skromne początki

pozdrawiam Robert
typ97
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 18 wrz 2011, o 20:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mączniak prawdziwy dębu - naturalny sposob

Post »

Działa ten sposób z sodą na trzyletniego dęba który jest prawie cały zaatakowany mączniakiem prawdziwym dębu.
mmarzka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 1 sie 2008, o 22:44

Re: Azalia - siwy nalot

Post »

Podnoszę temat, ponieważ w ubiegłym roku (2010), jesienią miałam ten sam problem i zastosowałam metodę oberwania liści ale niestety w tym roku problem powrócił w okolicy lata. Czy teraz wystarczy ponownie tylko oberwać liście, czy można skuteczniej pozbyć się choróbska?
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1404
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Azalia - siwy nalot

Post »

nie zrywać.
Jeszcze opryskać,bo każdy miligram asymilatów zadecyduje o przetrwaniu zimy
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
sylwekw

Re: Azalia - siwy nalot

Post »

Tak dla uzupełnienia informacji. Zdjęcie które pokazywałem zadając pytanie było z z ubiegłego lata. Gdy pytałem to był juz listopad i liście juz opadły więc działań żadnych już nie podejmowałem. Te same azalie w tym roku od wiosny były normalne - zdrowe - czyli choroba (mączniak) po zimie nie powrócił.
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Post »

Mam problem z wiciokrzewem (pomorski serotina) - widzę , że kolejny raz pod koniec sierpnia ma mączniaka prawdziwego. Muszę pryskać :(
Jak myślicie czy pryskać profilaktycznie resztę ogrodu?
Szczerze mówiąc to mam dość tego wiciokrzewa - co roku to samo - na wiosnę jest piękny, kwitnie obficie a pod koniec lata choruje. Chyba go zlikwiduję. ;:174
Dwa lata temu, też po chorobie przycięłam go dość mocno, odbił bardzo gęsto, co prawda w pierwszym roku po cięciu nie kwitł obficie, ale następny rok już był ok.
Może jakieś rady??
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Wiciokrzew pomorski -mączniak prawdziwy

Post »

Iwonko, ja mam taki sam problem ze swoim wiciokrzewem... Co roku mączniak... Robiłam opryski i nic nie pomaga... Zrzucił prawie wszystkie liście i zamiast zdobić - straszy... Kwitnie nadal, ale takie mizerne te kwiatki. Opryski nic nie dały, więc starałam się chociaż zbierać porażone liście, żeby nie zarażały innych roślin. Na szczęście nic w pobliżu nie miało mączniaka.
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Wiciokrzew pomorski -mączniak prawdziwy

Post »

Zdjęcia:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Bożka, a jak długo go masz? Mój ma ok 8 lat.
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”