Dziękuję
Rysiu za odzew

, już wstawiam zdjęcia ...
zdjęcia tego białego, który stracił dwa wielkie liście, które musiałam usunąć, bo się robiły okropnie spalone, a także uciąć mu łodyżkę, gdyż stracił kwiaty i zaczęła się robić czerwona ...
Tu już inny storczyk, który ma problem z korzeniami, mianowicie ta osłonka, próchnieje i zostaje sama nić...
Teraz biały, inny, który ma okropne korzenie, jakieś stare, gniją mu i próchnieją ... a liście robią się żółte ...
A jego pączki zaczynają żółknąć ...
Rysiu proszę Ciebie, jak i zarówno inne panie o POMOC, nie chcę stracić aż tylu storczyków, a nie umiem im pomóc ...
