Choroby i dolegliwości kaktusów.Cz.1

[Unholy]

Plamki wydają się coraz większe i grubsze , spróbowałam to przed chwilką zdrapać paznokciem...i idzie tylko że ta opuntia jest tak delikatna że jak zaczne dalej drapać to dziury porobie W takim razie co to może być??

Czy moge np oderwać w tej opunti jeden górny człon?? Bo chyba się wydłużył.

No i czy ktoś zna pełną nazwę opunti

Z góry dziękuje
i Pozdrawiam Aneta

[blabla]

Plamy mogą być pozostałością po infekcji grzybowej, śladami po poparzeniu słonecznym lub zagojonymi ranami po uszkodzeniach mechanicznych. One tylko szpecą roślinkę nie czyniąc jej większych szkód.

Trudno określić dokładnie nazwę gatunkową bo opuncja ze zdjęcia jest jakąś formą monstrualną i pełna identyfikacja raczej jest niemożliwa z uwagi na fakt, że roślinka jest dziełem jakiegoś ogrodnika a nie pochodzi z natury.

Oczywiście można oderwać człon i potraktować go jako sadzonkę.

[Unholy]

Dziękuje

[zulek84]

Witam

Mam nadzieję, że piszę w odpowiednim wątku Może ktoś z forumowiczów miał podobny problem, a mianowicie, dzisiejszej nocy podczas burzy dosyć obficie napadało mi do donic z kaktusami Kaktusy stały na balkonie. Mimo tego, że balkon posiada zadaszenie, a kaktusy były osłonięte wiatr zrobił swoje. Osłona została zmieciona, a deszcz lał się strumieniami, niestety nie mogłam zareagować na czas ponieważ wszystko działo się podczas mojej nieobecności. Poranny krajobraz po burzy na balkonie nie wyglądał zbyt optymistycznie:( Nadmiar wody, na tyle na ile było to możliwe usunęłam, niemniej jednak niektóre rośliny mają donice nasiąknięte woda, wskazuje na to ich waga. Dodam jeszcze, że w większości są to Opuncje, Mammillarie, Tephrocactusy i jedna Parodia. W związku z tym mam pytanie co powinnam w takiej sytuacji zrobić, zostawić na dworze kaktusy żeby się wysuszyły? Czy może zabrać do domu? A może powinnam wyjąć je z ziemi? Bardzo proszę o radę

Pozdrawiam serdecznie

[Artur89]

Kwestia tego jakie mają podłoże, jeśli odpowiednie to substrat powinien w niedługim czasie wyschnąć przy sprzyjających warunkach pogodowych. Jeśli jednak mało przepuszczalne to nie wiem czy tak szybko ziemia wyschnie... O ile dobrze pamiętam to Tomek wspominał, że przez tydzień kaktusom w z wilgotną ziemią nic nie powinno się stać.
Osobiście zostawiłbym je na balkonie tylko porządnie zamocował ta ochronkę przed deszczem by kolejny raz nie zleciała targana wiatrem. W najbliższym czasie szykują się rozpogodzenia także przy słoneczniej pogodzie wyschną.

[zulek84]

Dziękuję za pomoc. Jeśli chodzi o podłoże to na dnie jest dość gruba warstwa keramzytu oraz ziemia do kaktusów wymieszana ze żwirkiem akwarystycznym, w takim razie zostawię je na balkonie i będę czekała na rozwój wydarzeń. W tym momencie się rozpogodziło więc mam nadzieję, że ziemia trochę przeschnie.

[blabla]

W tym okresie roku to ja bym się tylko cieszył. Nie będziesz musiał roślin podlewać. Masz mniej roboty. Podlały się same. Usuń tylko nadmiar deszczówki jeśli znajduje się w pojemnikach, w których stoją donice (o ile takich pojemników używasz).

[zulek84]

W takim razie nie ma powodów do zmartwień Nadmiar wody usunięty, a rośliny na świeżym powietrzu. Bardzo dziękuję wszystkim za cenną pomoc i obalenie kolejnego mitu o wstręcie kaktusów do wody

[k-arolka]

tez mam ten probem. Moja oslonke wiatr porwał do nieba.. Jak zapowiadaja deszcze do niektóe kaktusy po prostu wnosza do domu, bo boje sie ze jak napada deszcz do mi zgnija

[zulek84]

Też tak zawsze robiłam, ale akurat tego dnia nie było mnie w domu i nie udało mi się dopilnować moich podopiecznych Na szczęście moje roślinki jakoś to przeżyły i są wciąż w dobrej formie. Więc nic takiego się nie stało, ale ile było strachu A osłonka... cóż, przeminęła z wiatrem, teraz muszę wykombinować coś innego

[nolina]

Dziewczyny nie jesteście osamotnione w temacie ,,osłona kaktusów przed deszczem".Ostatnio też mi się porwała i jestem na etapie kombinowania co dalej?Bo to wnoszenie i wynoszenie na balkon jest trochę uciążliwe.Jak jestem w domu to ok ,ale jak mnie nie ma to rodzina jest zaangażowana

[Delete]

Ja na dworze trzymam tylko agawę. Zrobiłem jej bardziej mineralną mieszankę. W następnym sezonie planuję wywieźć część kaktusów na działkę. Chyba zrobię wtedy jakąś prowizoryczną szklarnię albo tunel nieduży.

[Justynek]

Bardzo proszę o radę w sprawie mojej opuncji. Dziś ją kupiłam, ale jest w strasznym stanie- zasuszona właściwie. Dodam, że ona nawet pion słabo trzyma. Czy jeśli włożyłabym doniczkę do jakiegoś pojemnika z wodą, żeby ziemia porządnie nasiąkła to nie zaszkodzę roślince. Czy może lepiej od razu ją przesadzić i obficie podlać.

[k-arolka]

a gdzi ekupiłam te ztyłu tez kupilas i z aile?:D

[Justynek]

Kupiłam je w kwiaciarni. Raz się właścicielce zdarzyło przywieźć i je wypatrzyłam. Ale nie ma chętnych na nie więc pieką się na wystawie. Wieczorem wstawię fotki na wątek o identyfikacji bo kupiłam aż 6 szt. po 4 zł za sztukę. Kupiłabym więcej ale pozostałe to nawet na moje laickie oko nie miały szans na przeżycie.