Opowieść o moim miejscu ...
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10626
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
...Aguś
to przyszły róże ..trzymam kciuki...moje lilie to jeszcze nie wiem jakie kolorki
Andrzej mi przywiezie...zobacz u mnie gdzie będą...Twoja Pati śliczniutka i do stawu rybki na wolność poszły...
...a ja mam się odchudzać o zgrozo a tu tyle pyszności... 
Andrzej mi przywiezie...zobacz u mnie gdzie będą...Twoja Pati śliczniutka i do stawu rybki na wolność poszły...
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Agnieszko dużo róż zakupiłaś.
Napiszesz, jakie odmiany?
Napiszesz, jakie odmiany?
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
agatka123 oby się rozsiewały to już są twoje tylko nie wiem kiedy najle[piej je sadzić?
to odezwij się jak przyjdzie czas na to
lubelski te smakoszki są z "wylewiska"(to zalane miejsce w Nadrybiu przy trasie do Urszulina)sąsiad tam łowi i nie narzeka podobno złowił też :
zdziwiłbyś się ile to jest jak on pokazywał:
.Niestety ten staw nie mój tylko sąsiadki a do oczka nic nie posadzę bo teraz to mini oczko i jeszcze zasypane kamieniami
ze względu na moje szwędobylskie brzdące, ale woda w nim jest
ewa2204 ja nie kuszę ja się dzielę
....a jakie były dobre, rozpływały sie w ustach, kremowy smak śmietanki, owoce jagódek i truskawek, aromatyczne i słodziusieńkie... ;:78 i nie zostało ani kawałeczka
Misiu są róże i to bardzo ładne i zdrowe. Patka to taka "mama zwierzęca", nawet glisty po deszczu zbiera z szosy i robi im domek w swoim ogródku
a śliczniutka po mamusi...ciut po tatusiu
Edward jak miło że jesteś i to z jakim prezencikiem...mmmmmm, ale zapachniało
dzięki dzięki
Tajeczko mam kilka naturalnych, bo dobrze zaczynać nauke na tych łatwiejszych a bardzo mi się podobaja: Hansa, Grootendorst, Ritausma i jeszcze : Bonica, White Rose, skusiłam się na Nostalgie zobaczymy czy słusznie...mam tez: Queen of Sweden, i Lucia a na bramke na przywitanie Gefylt i ostatnia której boje się najbardziej ale nie mogłam się oprzeć Jasmina . W tamtym roku przekopałam i nawiozłam gnoju w tym przy sadzeniu podsypałam "moim pierwszym kompostem" i tylko czekać czy się im u mnie spodoba
mam też plana na ładną podpórkę dla róż i męcze M żeby to wyspawał w końcu musi ustąpić, a jak nie to nalepie mu michę pierogów z mięskiem i postawie piwko...tego nie będzie w stanie zlekceważyć
...i ja mam lilie właśnie się budzą......................................................a to moje ulubione zdjęcie( właśnie przy mini oczku)

no to do roboty!
lubelski te smakoszki są z "wylewiska"(to zalane miejsce w Nadrybiu przy trasie do Urszulina)sąsiad tam łowi i nie narzeka podobno złowił też :
szczupaka 75cm
taaaaaki wielki
ewa2204 ja nie kuszę ja się dzielę
Misiu są róże i to bardzo ładne i zdrowe. Patka to taka "mama zwierzęca", nawet glisty po deszczu zbiera z szosy i robi im domek w swoim ogródku
Edward jak miło że jesteś i to z jakim prezencikiem...mmmmmm, ale zapachniało
Tajeczko mam kilka naturalnych, bo dobrze zaczynać nauke na tych łatwiejszych a bardzo mi się podobaja: Hansa, Grootendorst, Ritausma i jeszcze : Bonica, White Rose, skusiłam się na Nostalgie zobaczymy czy słusznie...mam tez: Queen of Sweden, i Lucia a na bramke na przywitanie Gefylt i ostatnia której boje się najbardziej ale nie mogłam się oprzeć Jasmina . W tamtym roku przekopałam i nawiozłam gnoju w tym przy sadzeniu podsypałam "moim pierwszym kompostem" i tylko czekać czy się im u mnie spodoba
...i ja mam lilie właśnie się budzą......................................................a to moje ulubione zdjęcie( właśnie przy mini oczku)

no to do roboty!
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10626
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
..Aga
jak tu do roboty jak siąpi ja czekam kiedy przestanie padać ...
..mam dużo nasion malwy chyba je teraz wysieję a niech co będzie to będzie...
...oczywiście mam jeszcze inne tez wysieję ...a jakie to
a no nie wiem opisy poplątałam przez przypadek ... 
..u mnie tez tak lilie powychodziły...
..mam dużo nasion malwy chyba je teraz wysieję a niech co będzie to będzie...
...oczywiście mam jeszcze inne tez wysieję ...a jakie to
..u mnie tez tak lilie powychodziły...
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Opowieść o moim miejscu ...
No, no, a tu sie rodzi piekny ogród ,potencjał jest pomocnicy także
Bedę zagladała ,bo mamy wspólne zainteresowania ,czyli mała architektura ogrodowa dłubana własnymi "recami"
Ja też mam takie zapędy to latarenka ,to komineczek o domu juz nie wspomne, bo to dział o ogródkach
Jak mogę bedę wpadać Dana 
marzenia się spełniają! Dana
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Świetną masz pomocnicę!!

- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aga przydreptałam i ja do krajanki. Jak zobaczyłam Twoje pieski to myślałam że jesteśmy sąsiadkami ale okolica inna.Bardzo podoba mi się ten korzeń zakupiony za pierogi. My usuwaliśmy w ubiegłym roku sad i miałam masę takich korzeni ale żadnego nie zostawiłam a teraz bardzo żałuję.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10626
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
...Aga
..ale pogoda sprawia nam psikusy dziś znowu zimno jest..a ja mam tyle do sadzenia jutro...już posadziłaś róże.., 
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
mm-complex Dana u ciebie to dopiero jest co podziwiać ale cieszę się że ktoś to docenia, bo mój M to trochę marudzi ...ale co tam, już mam następny pomysł na stoliczek i mam już materiały tylko czas znaleźć i do dzieła a potem tylko " stoliczku nakryj sie" i troszkę słońca i będzie gdzie kawkę popijać ze znajomymi
Mońciupomocnica śliczna rzeczywiście i w dodatku bystra, jak kupiłam sobie różaneczniki a M powiedziałam że po 20zł z groszami były to dodała że "za te grosze to by sobie chomika mogła kupić"
no i oczywiście M pogroził mi palcem zanim ja zdążyłam to zrobić do Patki
Jolajeszcze nic straconego może jacyś sąsiedzi ....no ostatecznie sąsiadki chętnie pozbędą się korzonka
ja w podobny sposób zdobyłam
Misiupogoda kwietniowa ale zobacz ile już zrobiłam:
tu rosną już róże ............................ ..........teraz mnie czeka "kamienowanie skalniaczka"

a i słoneczko pokazywało się chwilami................................i moje śliczne widoczki

mam też już kwitnące mini rabatki:..............

Mońciupomocnica śliczna rzeczywiście i w dodatku bystra, jak kupiłam sobie różaneczniki a M powiedziałam że po 20zł z groszami były to dodała że "za te grosze to by sobie chomika mogła kupić"
Jolajeszcze nic straconego może jacyś sąsiedzi ....no ostatecznie sąsiadki chętnie pozbędą się korzonka
Misiupogoda kwietniowa ale zobacz ile już zrobiłam:
tu rosną już róże ............................ ..........teraz mnie czeka "kamienowanie skalniaczka"

a i słoneczko pokazywało się chwilami................................i moje śliczne widoczki


Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...

a tu moja ukochana piwonia budzi się ze snu (ciekawe jak się popisze w tym roku........i........serduszka z tulipanikiem

pozdrawiam
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10626
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
..Aga
rzeczywiście piękne rh... ciekawe czy dziś jest ale i tak nie moge iść...
..dopiero jutro zobaczę...będzie syn podjadę...
..a dziś dopiero posadziłam 20lilii ...miały kiełki ale jakie to nie wiem...te kiełeczki zasypałam lekko
ziemią nie wiem czy dobrze...
..masz cudowne widoki ...muszę porobić ja w swoim otoczeniu widoczki a też ładne....
..dopiero jutro zobaczę...będzie syn podjadę...
..a dziś dopiero posadziłam 20lilii ...miały kiełki ale jakie to nie wiem...te kiełeczki zasypałam lekko
ziemią nie wiem czy dobrze...
..masz cudowne widoki ...muszę porobić ja w swoim otoczeniu widoczki a też ładne....
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Witaj
No, nie opowiadaj już że u mnie do podziwiania Ty zobacz swoje widoki no padłam na kolana
piękne fotki aż sobie skopiuję
Na każdego M jest jakiś sposób żeby nie marudzili
mojego Ci nie zdradzę

marzenia się spełniają! Dana
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Agnieszko już piąta strona a ja dopiero się zorientowałam że masz własny wątek
ale to z braku wiosennego czasu.
Masz podobnej wielkości działkę do mojej więc pewnie pracy nie brakuje choć jak zauważyłam córcia dzielnie Ci pomaga
Jeśli możesz to napisz w jakiej cenie te rh kupiłaś bo ja zakupiłam też 2 sztuki tylko u ogrodnika i mam ochotę na kolejne 2 sztuki i nie wiem czy nie przepłacam ...bo coś ostatnio tak mam że kupię w pełnym zachwycie a później okazuje się że mogłam za sporo taniej zdobyć
Pozdrawiam Aga.
Masz podobnej wielkości działkę do mojej więc pewnie pracy nie brakuje choć jak zauważyłam córcia dzielnie Ci pomaga
Jeśli możesz to napisz w jakiej cenie te rh kupiłaś bo ja zakupiłam też 2 sztuki tylko u ogrodnika i mam ochotę na kolejne 2 sztuki i nie wiem czy nie przepłacam ...bo coś ostatnio tak mam że kupię w pełnym zachwycie a później okazuje się że mogłam za sporo taniej zdobyć
Pozdrawiam Aga.



