
Wiewiórka jada nie tylko orzeszki jak widać na załączonym zdjęciu. Miłe takie odwiedziny.
U mnie także nie ma amatorów na czerwone porzeczki, ale tak na wszelki wypadek dwa krzaczki sobie rosną. A nóż zmienią się gusta, albo trafi się jakiś przepis kulinarny do którego właśnie niezbędne będą porzeczki
