Próbuję pomóc synowi szukając wózka,zbierając ciuszki dla wnusi,która urodzi się w połowie czerwca.Przyjmę wanienkę,leżaczek,inne niezbędne akcesoria.Chętnie za darmo, za zwrot kosztów wysyłki ,niedrogo.
Będziemy wdzięczni za pomoc.
Kiedyś wymiana była powszechnym zjawiskiem bo nic nie było w sklepach dzisiaj sklepy są pełne wszystkiego,ale pieniędzy nie starcza.Praca raz jest,raz jej nie ma,a płaca jest stosunkowo niska...
Każda forma wsparcia cieszy:)
Na tyle na ile mogę pomagam innym.Wierzę,że są i tacy,którzy nas wspomogą-Ludzie bywają zaskakujący,to wiem:)
Biedni nie jesteśmy bo mamy siebie ,dach nad głową,co jeść i w co się ubrać,itd itd,to w mojej ocenie nawet bogactwo
Nie poddaję tego ocenie.Nie po to piszę
