
Co uprawiać na 1 ha
Re: Co uprawiać na 1 ha
Może i zatrzęsienie jest tego ale robiłem w takim markecie tylko, że w innej firmie zaczyna się na literę P i wiem jak to wszystko wygląda i skąd to pochodzi. A po drugie wiem jak o to dbają sami pracownicy. Jest masa drzewek czy kwiatów, które nie powinny iść do sprzedaży bo się już nie nadają ale i tak są sprzedawane. Prawdą jest, że nasze społeczeństwo jest trochę zacofane i wszystko wali do tych marketów i tam kupuje ale są też i tacy co wolą iść do szkółki zapłacić ciut więcej a mieć pewne, że jak zasadzą to nie uschnie 

Nie wiesz jak pielęgnować oraz utrzymać swój ogród? ---> Zobacz sam
Re: Co uprawiać na 1 ha
Jak sprzątałeś w markecie to nie jesteś zacofany? Przed nową dostawą np. w Castoramie
klękać można i marzyć aby miejsca i wypłaty starczyło.Rośliny są ładnie wyrośnięte i w dobrej
kondycji.Ale po kilku miesiącach kondycja roślin jest gorsza i wiele osób kupuje rośliny przecenione,
bo tańsze.Takie rośliny należy dokładnie oglądać przed kupnem.
klękać można i marzyć aby miejsca i wypłaty starczyło.Rośliny są ładnie wyrośnięte i w dobrej
kondycji.Ale po kilku miesiącach kondycja roślin jest gorsza i wiele osób kupuje rośliny przecenione,
bo tańsze.Takie rośliny należy dokładnie oglądać przed kupnem.
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Co uprawiać na 1 ha
Sąsiedzi z działki kupili przecenione tuje. Przyjęła się chyba co dziesiąta.
Waleria
- kamykkamyk2
- 500p
- Posty: 543
- Od: 26 gru 2010, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Co uprawiać na 1 ha
Chyba jakubfm ma dużo racji, skoro tam pracował, to wie co i jak. Moi rodzice swego czasu też kupowali w markecie, bodajże wrzosy, to przyjeła im się co druga sadzonka.
Ja osobiście kupuję tylko w 2 sprawdzonych sklepach ogordniczych, położonych niedaleko domu, wszystko się przyjmuje.

Ja osobiście kupuję tylko w 2 sprawdzonych sklepach ogordniczych, położonych niedaleko domu, wszystko się przyjmuje.



- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Co uprawiać na 1 ha
noooo, tu to już poszedłeś po bandzie - ani ładne, ani świeże, ani wyrośnięte, ani nawet tanie....( kwestią jest co kto pod tym pojęciem rozumie ), ale to jest moje zdanie i jak chcę coś kupić to ładuję się w samochód i jadę w lubelskie szkółki ( ponad 200 km ) i kupuję ... zazwyczaj ciągnę za sobą przyczepkę bo i sąsiedzi też coś chcą mieć pewnego, sprawdzonego w swoim ogrodzie ( pewnie doliczając paliwo nie zawsze najtaniej ), choć mamy Castorame w zasięgu ręki.mirzan pisze: Przed nową dostawą np. w Castoramie
klękać można i marzyć aby miejsca i wypłaty starczyło.Rośliny są ładnie wyrośnięte i w dobrej
kondycji.Ale po kilku miesiącach kondycja roślin jest gorsza i wiele osób kupuje rośliny przecenione,
bo tańsze.Takie rośliny należy dokładnie oglądać przed kupnem.
pozdrawiam
Edyta
Edyta
-
- 1000p
- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Co uprawiać na 1 ha
A jakbym ja miała ten hektar, to z marketu bym sobie tylko taki fikuśny traktorek kupiła, śliczne są, a na razie nie mam po co (nawet po piwo z działki blisko)
A jak zbytu na nic nie ma, to tor dla quadów zrobić i tyle, modne teraz 




Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co uprawiać na 1 ha
Tor dla qadów to jest myśl, u nas tego jeszcze nie ma, tylko ten hałas i ewentualne wypadki, odpowiedzialność za to, jest nad czym pomyśleć.
-
- 1000p
- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Co uprawiać na 1 ha
No fakt, teraz to właściciel za wszystkich musi myśleć, przyjdzie pacan, wlezie gdzie nie powinien, potem proces wytoczy.... Eh, nie mieć hektara - źle, mieć - jeszcze gorzej.....




Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Re: Co uprawiać na 1 ha
A może jakieś pole namiotowe dla turystów założyć, do tego jakiś barek ze smakołykami - wzmacniaczami?
Re: Co uprawiać na 1 ha
Aby były świeże,trzeba iść do sklepu,kiedy swą swieże,o czy wspomniałem powyżej.A niektóreesony1 pisze:noooo, tu to już poszedłeś po bandzie - ani ładne, ani świeże, ani wyrośnięte, ani nawet tanie....( kwestią jest co kto pod tym pojęciem rozumie ), ale to jest moje zdanie i jak chcę coś kupić to ładuję się w samochód i jadę w lubelskie szkółki ( ponad 200 km ) i kupuję ... zazwyczaj ciągnę za sobą przyczepkę bo i sąsiedzi też coś chcą mieć pewnego, sprawdzonego w swoim ogrodzie ( pewnie doliczając paliwo nie zawsze najtaniej ), choć mamy Castorame w zasięgu ręki.mirzan pisze: Przed nową dostawą np. w Castoramie
klękać można i marzyć aby miejsca i wypłaty starczyło.Rośliny są ładnie wyrośnięte i w dobrej
kondycji.Ale po kilku miesiącach kondycja roślin jest gorsza i wiele osób kupuje rośliny przecenione,
bo tańsze.Takie rośliny należy dokładnie oglądać przed kupnem.
roślinki takie,że bez wypasionego chłopa nie dźwigniesz.Nie reklamuję marketów,chodzi mi o to,
że wszędzie można trafić dobre rośliny,a jak są złe to nie brać i nie pleść,ze wszystkie są marne
-
- 1000p
- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Co uprawiać na 1 ha
W marketach mam uciechę z opisów: roślina iglasta, albo: roślina zielona, albo: roślina kwitnąca. W sumie proste, po co te gatunki, teraz tylko decyzja - hektar kwitnących, czy zielonych?
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Re: Co uprawiać na 1 ha
Kupowanie,sadzenie, roślin to dosć specyficzne i specjalistyczne zajecie,wymagajace trochę
wiedzy na temat tego co się chce kupić.
Nie można np.żenić się,tylko dlatego,że ma w pełni rozkwitu,te,jak to teraz mówią, o niebieskich
oczach.Trzeba się najpierw dowiedzieć,czy będzie na wycieczki jeździć i takie tam drobiazgi.
A jak ktoś tabliczki w sklepie zmieni,to będziesz czekać,aż paproć zakwitnie?
wiedzy na temat tego co się chce kupić.
Nie można np.żenić się,tylko dlatego,że ma w pełni rozkwitu,te,jak to teraz mówią, o niebieskich
oczach.Trzeba się najpierw dowiedzieć,czy będzie na wycieczki jeździć i takie tam drobiazgi.
A jak ktoś tabliczki w sklepie zmieni,to będziesz czekać,aż paproć zakwitnie?
-
- 1000p
- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Co uprawiać na 1 ha
Nie, ten tylko znajdzie kwiat paproci i złoto pod nim zakopane, kto jest bez grzechu.... 

Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna