Arletko, Dusiu i Kasiu jeszcze troszkę się pomoczą i pokażę
wydaje mi się, że dorosłe.
a wszystko te vandy przez Was, prze to forum
już dawno mis się marzyły ale....
pozdrawiam
Oj Leszku, nie myślałam , że tak mogę się szybko uzależnić od forum, nawet w pracy zaglądam tutaj.
Idę wyciągać vandy.
Jak myślicie? następne moczenie w niedzielę wystarczy ? czy lepiej w sobotę?
pozdrawiam
Nie wyglądają najgorzej te Vandy . Korzonki są zielone po kąpaniu, co znaczy, że żyją. Wyglądają dużo lepiej niż te, co mi kiedyś pokazywałaś. Phal. Mini mark też cudny
witam!
Jestem kontuziowana, mam nogę w szynie, jestem unieruchomiona w domu, bo jak chodzi jak na dworze ślisko i śnieg, zostało mi tylko śledzenie allegro w poszukiwaniu czegoś nowego.a na pewno będą w kauflandzie jakieś nowości
- dziękuję za miłe słowa;:196
teraz będę Was zanudzać, bo cały czas będę w domu Dusiu powiedź mi jeszcze jak często moczyć korzonki vandy?
miłego wieczorku
Pozdrawaim
przykro czytać takie smutne wieści, ja też niedawno miałam kontuzjowaną nogę i nie poszłam do lekarza i w sumie dalej boli bo chyba coś nie wszystko się poskładało jak powinno
A zanudzać nas możesz jak najbardziej Tylko uważaj z tą szyną
Myszko, Leszku, Wioletko dziękuję
pokażę Wam jaka tragedia wczoraj się zdarzyła, prawie
a teraz zanudzę Was jeszcze trochę moimi kwitnieniami
a jak nazywa się to dendrobium?
j jeszcze raz, czy to jest rozgałeziony pęd czy może kiełki ? taki jakiś listek widzę
i 6 pęd na białąsku , któremu źółkną pączki
i vandy po dzisiejszym kąpaniu
i niedzielne zdjęcie MM, wydaje mi się , że od czwartku duuuuzo urósł
czy ktoś z Was nie posiada do odsprzedania sadzonki dendrobium nobile? bo na wymianę to ja za bardzo nic nie mam , chyba, że nie ze storczyków
miłej niedzieli życzę .
Piękne kwitnienia, ładne Vandy. To na Phal. to nie jest keiki (nie żadne kiełki), tylko rozgałęziony pęd. Keiki to mała roślinka wyrastająca np. na pędzie czy spomiędzy liści. A złamanym pędzikiem nie musisz się martwić, nie takie już miewałam i zawsze się rozgałęziały, więc twój też z oczka puści jakies odgałęzienie. Kiedyś miałam pędzik ułamany przy samej roślinie, bo wyszedł 'zwinięty w pętelkę" i sam się złamał, ale z tego centymetrowego kawałeczka wyrosło odgałęzienie i zakwitło jak normalny pęd.
Jestem i ja.Oba dendrobia bardzo ładne.Szkoda tego pierwszego żółtego falka taki nie tuzinkowy,widać dużo pędzików będzie co oglądać jak zakwitną .Masz też dorodne Vandy czekamy nakwitniena.