Epiphyllum i jego hybrydy cz.1

[Bo-enka]

Odpowiadajcie z cytatami, wtedy wiemy o kogo Wam chodzi w odpowiedziach.
;:83

[moritius]

To i ja dodam swoje skromne epi ;):

[Bo-enka]

Mów sobie co chcesz, ale wielu Forumowiczów nie może doczekać się takich EPI, latami pielęgnują swoje EPI które nie kwitną.
Tylko się cieszyć, że roślince u Ciebie jest dobrze.
A może masz inne gatunki epiphyllum?

[moritius]

W sumie mam. Takie 5cm i liść z tego kwitnącego. A ten na zdjęciu Miał wtedy ostatnie foto, od dłuższego czasu zdychał. I w końcu zdechł, ale na szczęście mam jego potomka .
I chyba zacznę ględzić o szczepkę tego żółtego cudu ;)

[Bo-enka]

No czemu nie ?
Jeżeli zaproponujesz w zamian jakieś fajne odmiany EPI, lub np. Selenicereus grandiflorus, lub jego odmiany.
Bez wahania wysyłam ukorzenioną już roślinkę z nowymi przyrostami, sadzonka ma już kilka miesięcy( zdjęcia na PW ).

[moritius]

Masz jedną czy kilka rozmnożonych z tego żółtego? Ja mogę zaoferować tego z tego różowego epi, które wypuszcza rozmnóżki , tzn liście ;). Także spróbuje ich posadzić kilka

[Bo-enka]

Jak widzisz różowe już mam, z pełnymi kwiatami.

[Delete]

A jakbym ja chciał kupić to byś miała tego żółtego?

Na wymianę nic z nie mam, bo ty raczej jesteś Guru epifitów.

[moritius]

Hmm. Jestem ciekawy jak kwitnie ten mój mały 5cm. Dostałem szczepke od mojej byłej nauczycielki. U niej nie kwitł. A roślina przywieziona z Francji

[Bo-enka]

Delete--- mam przeglądnąć Twoje wątki ?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Lepiej wiesz co masz, zaproponuj coś ze swojego zbioru ( nie jestem GURU )
Zaczęłam moją przygodę z EPI około półtora roku temu, a tak na dobre to rok temu.
Czytam dużo na ten temat, no i chcę kieeeeeeeeeeeedyś uzyskać poprzez krzyżówkę moje EPI.

Ale to daleka droga.

[moritius]

Hehe, widzę, że też masz marzenia co do krzyżówek . Ja chcę otrzymać swoją własną chimero-hybrydę chamaecereusa. To dopiero długa droga . Jak się dowiem jak kwitnie to drugie epi to ci powiem

[Delete]

Rhipsalis/Epiphyllum.


Prawdopodobnie Rhipsalis cereoides. Na wiosnę będzie ciachany na wymianę/sprzedaż. Teraz już trochę za późno, bo zima się zbliża.



Grudnik.

Czytam dużo na ten temat, no i chcę kieeeeeeeeeeeedyś uzyskać poprzez krzyżówkę moje EPI.

Ale to daleka droga.

Półtora roku to sporo czasu. Mnie nawet grudnika zmusić się nie udało do kwitnienia, na razie... Zaglądnij do oferty. Tam to z czym mogę się rozstać. Jak nic się nie spodoba to chyba tylko sprzedaż. Chyba, że byś coś upatrzyła jeszcze w wątku i mógłbym się podzielić. ;)

[moritius]

Szczerze to nie wiedziała co to. Zapytałem się jej, czy ma jakieś kaktusy to mi przyniosła to . Myślała, że to jakiś aloes i była w szoku jak jej powiedziałem, że to kaktus . No może w szoku to za dużo powiedziane ale była zaskoczona

[Bo-enka]

Delete moje grudniki to już prawie " drzewa "



A kwitną jak szalone, nawet 3 x w roku ( no czasem ich zmuszam jak chcę żeby zakwitły o określonej porze )

[nyskadu]

Delete moje grudniki to już prawie " drzewa "
A kwitną jak szalone, nawet 3 x w roku ( no czasem ich zmuszam jak chcę żeby zakwitły o określonej porze )

jej no naprawdę, choinki nie musisz ubierać piękne