Piękne te helikoptery..sam kwiat...
A to ja się pomyliłem z begonkami...jeszcze śpię...po nocce...
Oczywiście,że to dalie bo mama też siała w chacie...
To wieczorem musi być cudnie...
W pracy też jakiś biały krzew kwitnie,to rano jak z nocki idę to zarąbiście pachnie...Intensywnie pachnie rano i wieczorem...