
Pochylony świat na piasku cz.2
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Krzysiu, chyba dzięki Twoim zaklęciom... Udało się!!!bishop pisze:Ostatnio dudka widziałem ćwierć wieku temu. Fajnie masz, ze mieszkają w pobliżu. Koniecznie musisz ich nałapać...
...w obiektyw
MążAni w czasie telefonicznej rozmowy służbowej zakrzyknął, że jest dudek przy samochodzie. Myślałam, że coś mu się przywidziało, ale grzecznie złapałam aparat i tak, był tam, przy wiacie samochodowej, potem przeszedł prawie pod dom, potem spokojnie zszedł ze skarpki i przeszedł przez kamienną ścieżkę, zszedł na ziemię i spokojnie wyszukiwał pożywienia. Był u nas pewnie z pół godziny, a my zachowywaliśmy się bardzo ostrożnie, żeby wrócił. Na szczęście pies był akurat na spacerze z moją siostrą. W ogóle dudki przyleciały w niedzielę Wielkanocną, przynajmniej do nas. Słychać było już od rana ich charakterystyczne odgłosy, takie jednostajne dudnienie (dududududududu i tak w nieskończoność, trzeba być wyczulonym na ten dźwięk, bo wtapia się w inne odgłosy wiosny, nie wybija się na pierwszy plan jak na przykład świergotanie skowronka). Dobra, a teraz... ON:




Przepraszam za jakość ostatniego zdjęcia, ale był już daleko i w cieniu, a koniecznie chciałam go pokazać z rozłożonym czubkiem.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Najpierw żurawie , teraz dudek ... z czubkiem jak się patrzy ! No , takich ornitologicznych okazów to u mnie nie ma... Żurawie i owszem , czasem słychać , gdzieś na odległych łąkach , ale dudek nie zawitał nigdy... Są za to kosy , które ostatnio z zapałem rozgrzebują dziobkami korę w poszukiwaniu obiadu - śmiecąc przy tym znakomicie. Ale wybaczam im , bo nic nie równa się ich radosnym pogwizdywaniom 

-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE