Mirko.dziękuję za odwiedziny i komplementy...Przekazałam Syriuszowi, po kociemu podziękował i zaszył się w swoim domku

Storczyki kocham,ale przegladając Twoje cudności stwierdzam...że storczyków to ja nie mam
Teraz się trochę martwię bo storczyk który mam od 3 lat (co roku powtarzał kwitnienie!) chyba mi się "wyradza" - żyje jedna odnoga a reszta mi obumiera.Smutno mi z tego powodu...Muszę poczytać na forum storczykowym....
Ewo możesz być pewna że orlików nie ruszę

chyba że za rok zrobi się tam troszkę za ciasno...wtedy panienki gdzieś przesadzę.
Uff chyba wreszcie zacznie padać...