Ogród Leszka

[ihasia]

Witam! Dzięki fotkom ktore wstawiasz i nazwom roslin - dowiedzialam sie w koncu co mi pod oknami rosnie:-) pigwowiec japonski. strasznie mi sie podoba i tyle czasu szukalam jak sie to to nazywa:-) Dzięki!

[lesioc]

Witam! Dzięki fotkom ktore wstawiasz i nazwom roslin - dowiedzialam się w koncu co mi pod oknami rosnie:-) pigwowiec japonski. strasznie mi się podoba i tyle czasu szukalam jak się to to nazywa:-) Dzięki!

No to przynajmniej na coś się przydają te zdjęcia

Z tego co mi wiadomo to w Polsce można spotkać 3 odmiany tych pigwowców: japoński który rośnie raczej płasko (mocno rozrasta się na boki a nie do góry - najwyżej na 1m), chiński (=wspaniały =okazały) który rośnie mocno do góry a nie na boki (do 2m) oraz pośredni (=superba) - czyli krzyżówka obu poprzednich (zakładam, że wyszło coś co rośnie równo do góry i na boki - podobno również dorasta do 2m).

Ja mam ewidentnie ten japoński ..... nowe pędy zawsze wypuszcza do samego dołu (pod starszymi) i na wysokość to ma może ze 40cm a rozłożysty już jest na ponad metr.

Aha.. nie mylić z pigwą - to jest drzewo, a pigwowiec to krzew.

[ihasia]

mam dokladnie taki krzew jaki pokazales. Pod oknami. Posadzila sasiadka ale tez nie wiedziala co to:-) podoba mi sie ze wsgledu na bardzo ozdobne kwitnienie:-)

[lesioc]

2 lata temu udało się również wygospodarować nieco miejsca na folię, a pod nią obowiązkowo pomidory, papryki, ale również melony i bakłażany. W tym roku wypróbujemy arbuza
(niestety zdjęcia z zeszłego roku, jak jeszcze wszystko było młode i zielone)

Stelaż folii zrobiony jest z rurek z 2 kompletów tanich namiotów 3x3m które można często znaleźć w cenie ~50zł.
Namioty są zdecydowanie jednosezonowe... ale rurki świetnie nadają się do recyclingu na "szklarnie"

[lesioc]

Kolejne tulipany - wreszcie miałem chwilę żeby popstrykać na spokojnie :

[Ines1977]

Kolejne zachwycające fotki. Z ogromną przyjemnością śledzę ten wątek.
Z tulipanów wszystkie piękne, mam tylko tego przedostatniego Leszku a cóż to są te serduszka?

Oczywiście czytałam też poradę dotyczącą impregnatu. Na sobotnich zakupach troszkę się porozglądałam i UniDecor znalazłam tylko w OBI (aktualnie w promocji 10 l 29,99). Ta sama firma robi też być może ten sam produkt pod inną nazwą dla Bricomana (UniLazur) w stałej cenie ok 29 zł a bezbarwny jest aktualnie po 24,22,-
To chyba najtańsze impregnaty kolorowe jakie znalazłam.
Najwięcej to pewnie będzie kosztował ten kompresor ale chyba trzeba będzie zainwestować...

[lesioc]

Kolejne zachwycające fotki. Z ogromną przyjemnością śledzę ten wątek.

Niezwykle mi przyjemnie z tego powodu .

Leszku a cóż to są te serduszka?

Serduszka okazałe - Dicentra spectabillis
Tutaj opis w sieci http://www.ogrodkroton.pl/TSI/towar.193 ... illis.html
I zdjęcia tych rosnących u mnie:

Ta sama firma robi też być może ten sam produkt pod inną nazwą dla Bricomana (UniLazur) w stałej cenie ok 29 zł a bezbarwny jest aktualnie po 24,22,-

O! To dobrze wiedzieć. Bricoman - znaczy sie Bricomarche, ci od muszkieterów? To byłoby doskonale bo własnie Bricomarche mam najbliżej.

Najwięcej to pewnie będzie kosztował ten kompresor ale chyba trzeba będzie zainwestować...

Ano niestety, tutaj trzeba wydać nieco więcej. Ja dopadłem kompresor firmy o Pansam - mają je w Leroy Merlin. W marcu była promocja i kosztowły 299PLN, teraz ostatnio jak byłem to cena już była o 100zł wyższa . Tym niemniej zawsze trafi się jakiś kompresor o podobnych parametrach w cenie z przedziału 300-350zł.
Do tego trzeba doliczyć koszt akcesoriów - ja zakupiłem od razu zestaw 5 elementowy tej samej firmy + dodatkowy waż 10m (w komplecie z akcesoriami jest wąż 5m - mozna je łaczyć ) w cenie ~70zł. Do tego jeszcze dochodzi olej do smarowania kompresora - to jest około 20zł za 1l butelkę która powinna starczyć na kilka sezonów. Zatem trzeba liczyć, że koszt całości to przynajmniej 400zł.

Ten zestaw narzędzi to :
+ pistolet do pompowania kół (samochdowowych/rowerowcyh)
+ pistolet do przedmuchiwania (np. czyszczenia drewnianych elementów po szlifowaniu / czyszczenie trudno dostępnych miejsc)
+ ropownica (to to czego używam do malowania impregnatem)
+ pistolet do malowania farbami
+ wąż 5m

Z moich obserwacji wynika, że do malowania tym impregnatem wystarcza spokojnie kompresor ze zbiornikiem ~20l i ciśnieniem powyżej 6bar (ten jest 21l i 8bar). Koniecznie trzeba zwrócić uwagę czy posiada zawór bezpieczeństwa, reduktor ciśnienia z regulacją i najlepiej z manometrem (czyli wskaźnikiem ciśnienia za redutorem - ten Pansam ma 2 wskaźniki: ciśnienia w butli i ciśnienia za reduktorem) oraz zawór odwadniający (taka śrubka od dołu butli przez którą można wylać wodę która skropliła się z powietrza wewnątrz butli - na zdjęciu widać ją pod żółtą strzałką namalowaną na butli)

Aha, na zdjęciach poniżej ("podkradzioncyh" ze strony producenta) kompresor jest czarny, podczas gdy zwykle je widuję w kolorze wściekło-pomarańczowym ;).

[Ines1977]

Bricoman - znaczy się Bricomarche, ci od muszkieterów?

Nie Bricoman to Bricoman Dopiero teraz przeczytałam skąd jesteś więc raczej nie będziesz miał blisko bo Bricomany na razie są w Polsce tylko dwa: w Warszawie i Poznaniu. Za to u nas nie ma Bricomarche
W owym Bricomanie widzieliśmy też zestaw kompresor + wszystkie akcesoria za ok 380 zł ale teraz to dokładnie sprawdzę parametry czy są takie jak piszesz. Jeszcze raz wielkie dzięki za wszystkie szczegóły!

[jola1010]

Witam.

Piękne powojniki i ciekawe projekty pergoli , a i pomidorki bardzo dorodne.
Czy jesteście z tych Pilchowic na Dolnym śląsku?

Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu Jola.

[lesioc]

Czy jesteście z tych Pilchowic na Dolnym śląsku?

Nie, z tych drugich - obok Gliwic

[jola1010]

Oj ! - a szkoda - myślałam ,że jesteśmy "ziomalami"

Pozdrawiam Jola.

[lesioc]

Oj ! - a szkoda - myślałam ,że jesteśmy "ziomalami".

No niestety

Najnowsze wiadomości z kącika glicynii:






i różni ogrodowi goście:

[Qsal]

A ja mam jeszcze pytanie do tego impregnatu Primacol UniDecor.
Jak on spisuje się u Ciebie lesioc na przestrzeni czasu: odbarwienia drewna, uszczerbki w powłoce, ewentualne gnicie lub inne uszkodzenia impregnowanego drewna, itp.
Jak dawno temu zaimpregnowałeś swoje piękne konstrukcje, bo na zdjęciach wygląda wszystko OK.
Ja początkowo planowałem użycia Impregnatu Drewnochronu do malowania huśtawki i konstrukcji pod hamak, które wykonałem z okorowanych i przesuszonych stempli budowlanych z sosny. Polecali mi ten środek znajomi ale z uwagi na cenę i objętość UniDecoru jestem gotów zmienić zdanie.
Martwi mnie też Toje stwierdzenie że ciężko używa się UniDecoru do impregnacji pędzlem (właśnie tak zamierzałem to robić), ale to niewielki w sumie problem bo mam kompresor tylko jeszcze muszę dokupić ropownicę.
Dzięki za pomoc.

PS. Jeszcze jedno czy przed każdym przelaniem impregnatu do ropownicy mieszałeś, lub wstrząsałeś go w tej plastykowej beczce. Ponoć jest to konieczne do zachowania równomiernego koloru.

[ida74]

Witam .Pierwszy raz jestem u Ciebie i chylę głowę. REWELACJA
DOCZEKANIE się kwitnienia glicynii,to jak wygranie losu na loterii.JEST CUDNA
POMYSŁY na pergole i donice świetne.Przydałby mi się taki Adam Słodowy .
LILJE -już wyobrażam sobie jak pachniały.
CLEMATISY -no w tym roku jak Ci zakwitną to będzie na co popatrzeć.
FOLIĘ taka jak ty z rurek miałam i niech ją drzwi ścisną ,postała 1 sezon
Coś mi się widzi ,że szybko zostaniesz przyjacielem forum.

[lesioc]

A ja mam jeszcze pytanie do tego impregnatu Primacol UniDecor.
Jak on spisuje się u Ciebie lesioc na przestrzeni czasu: odbarwienia drewna, uszczerbki w powłoce, ewentualne gnicie lub inne uszkodzenia impregnowanego drewna, itp.
Jak dawno temu zaimpregnowałeś swoje piękne konstrukcje, bo na zdjęciach wygląda wszystko OK.

Najstarsze elementy malowałem 3 lata temu - jak do tej pory wszystko wygląda OK - nie zauważyłem żadnego gnicia drzewa. Drobne odpryski powstały na pomalowanej w zeszłym roku jednej belce w miejscach gdzie na powierzchni drewna zostały mocne plamy z tego zielonego preparatu którym producent kantówek impregnował drewno - podmalowałem jeszcze raz pędzlem grubszą warstwę i jak na razie się trzyma. Ale to był jeden odosobniony przypadek na tym jednym tylko elemencie. Czasami jeszcze następuje drobne rozwarstwienie drewna - ale zakładam, że to wina dosychania drewna a nie jakości impregnatu i jest to zjawisko normalne - po prostu podmalowuję takie miejsca raz w roku - 5min i gotowe

Drobna uwaga - wszystko co malowałem przez ostatnie 3 lata było wcześniej impregnowane przez producenta. W tym roku pierwszy raz pomalowałem elementy zupełnie surowe - więc tutaj na razie trudno wydać jakąś opinie.

Kolor jest bardzo trwały - nie odbarwia się od słońca. Mam góry pomalowanych kratek w pełnym słońcu a doły prawie cały czas w cieniu i nie widać żadnej różnicy w kolorze nawet po tych 3 latach. Po podmalowywaniu (nawet impregnatem z innego, kupionego po 3 latach baniaka) nie ma żadnego śladu - żadnej różnicy w kolorze. Także w kwestii trwałości i niezmienności koloru w produkcji na pewno należy się duża pochwała producentowi.

Martwi mnie też Toje stwierdzenie że ciężko używa się UniDecoru do impregnacji pędzlem (właśnie tak zamierzałem to robić), ale to niewielki w sumie problem bo mam kompresor tylko jeszcze muszę dokupić ropownicę.

Ze względu na taką nieco galaretkowatą konsystencję mi osobiście ciężko malowało się takie nie do końca wyszlifowane powierzchnie czy też cienkie brzegi listewek. Ropownicą poszło znacznie sprawniej, ale zawsze możesz spróbować najpierw pędzlem. W razie jakby cię tak denerwowało jak mnie (a stało mi wtedy 9 kratek do malowania) samą ropownicę można pewnie kupić za 20zł - to nie majątek ;).

Jeszcze jedno czy przed każdym przelaniem impregnatu do ropownicy mieszałeś, lub wstrząsałeś go w tej plastykowej beczce. Ponoć jest to konieczne do zachowania równomiernego koloru.

Zawsze przed otwarciem mocno wstrząsam baniakiem obracając go na różne strony. Tym niemniej nie zauważyłem jakiegoś specjalnego rozwarstwiania się impregnatu nawet przy długim "leżakowaniu" pomiędzy malowaniami.