miwia - dziekuje ci za odwiedziny , pochwały , pomoc i rady...

. Nie miałem pojęcia że to wiciokrzew

, kupiłem 3 sadzonki w połowie lipca

. Rosną w zacisznym i cienistym miejscu , osłoniete garżem , płotem i derzewami sąsiada.... Kilka dni temu zmieniałem im podporę tak aby łatwiej było mi je okryć.... i ..... przy dwóch ułamały mi sie końcówki niektórych dłuższych pędów..... Mam nadzieję że nic im nie będzie..... mam też biały wiciokrzew o wspaniałych duzych białych kwiatach , mocno pachnacych liliami... który ratuje w donicy.... i on teraz wypuscił malutkie zielone listki ( bardzo mi na nim zalży ! mam nadzieję , że nic mu niebędzie w zimie

, żecz jasna donicę zadołuje i okryje wiciokrzew stroiszem... )