Choroby storczyków

ODPOWIEDZ
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Art, poprzeglądałam w sieci zdjęcia ataków wciornastka zanim jeszcze przeczytałam Twoją wypowiedż i doszłam do tych samych wniosków, objawy są identyczne te srebrzyste czy białe przebarwienia na lisciach. Poszedł już w sobotę Mospilan- bierze wciornastka.
Po wciornastku zostają puste przestrzenie z powietrzem, dlatego ma białe zabarwienie. Ale to zmieniło się potem na brązowe zabarwienie.
Na tych właśnie zmianach rozwinęła się chyba jakaś choroba, nie jest to szara pleśń bo zmiany są wewnątrz tkanek. Może to bakteryjne zmiany ale jak na razie w sieci nie znalazłam identycznych objawów( zdjęć). Dałam Miedzian, a za kilka dni pójdzie jeszcze Score.
Dobrze by było wiedzieć co to jest żeby wiedzieć na przyszłość.

Wciorniastek przeszedł z takiej dracenopodobnej rośliny "Stopa Słonia".

Art, dziękuję. ;:180
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Suzano,
wszystko o czym piszesz jest klasycznym przykładem wciornastka.Ta srebrzystość jest zawsze pierwszym i niestety już późnym sygnałem , ze on jest i... dokonał spustoszeń w tkankach.
A co póżniej się dzieje :?:
- jak z ranami u człowieka ; w takie uszkodzone miejsca oprócz powietrza wnikają wszelkie bakterie.
Infekcja gotowa, a póżniej dzieła dopełniają grzyby. W sprzyjających warunkach i przy osłabieniu roślin to jest szybkość kosmiczna na wykończenie roślin.
Stąd ważna profilaktyka a potem szybkość naszego działania przy inwazji.
Bo ...że :twisted: wysysaki są szybkie o tym... mówić nie trzeba.
Gdy są na roślinach pokojowych to na bank znajdą sobie kolejne np... storczyki.

Życzę powodzenia w tej ;:148

pozdrawiam JOVANKA
joaskal
50p
50p
Posty: 89
Od: 24 mar 2011, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stare Pole/pomorskie

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Wiatam! Jestem naowa na forum. Znalazłam Wasze forum szukacjąc pomocy w sprawie storczyków. Jeden z moich kwiatków zainfekowało jakieś choróbsko. na spodzie liści pojawiło się cos w rodzaju pyłku o rudwaym kolorze. nie mam pojęcia xco to jest i czym to leczyc bo od tego zaczynają żółnąc liście. POMOCY!!!!
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Jeśli wstawisz zdjęcia, to łatwiej będzie pomóc. Może to być choroba grzybowa lub przędziorki, które po przetarciu listka wacikiem, też wyglądają jak rudy pyłek.
joaskal
50p
50p
Posty: 89
Od: 24 mar 2011, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stare Pole/pomorskie

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Oto kilka fotek, na zdjęciach nie widać tego meszku
https://picasaweb.google.com/lh/photo/u ... directlink
Na spodzie liscia pojawiły sie takie jakby wrzery
https://picasaweb.google.com/lh/photo/R ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/b ... directlink
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Takie właśnie ślady pod spodem liścia mam na miltoni po przędziorku, ale poczekaj jeszcze na inne opinie, bo ja się mogę mylić.
joaskal
50p
50p
Posty: 89
Od: 24 mar 2011, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stare Pole/pomorskie

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

A czy cos sie da z tym zrobic jaki nalezy zastosowac preparat jeśli to rzeczywiscie przędziorki
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Ja zastosowałam karate, ale listki Twojego storczyka są łatwe do umycia i na Twoim miejscu myłabym je wacikami namoczonymi wodą z płynem do naczyń lub dodatkiem alkoholu do skutku. Nie spiesz się i poczekajmy na inne opinie.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Symptomy wskazują jednak pobyt ... wciornastka.
Oczywiście umyć trzeba wszystko co można, ale preparat do ochrony chemicznej wydaje się niezbędny.
To uchroni rośliny przed kolejnym rzutem n-tego pokolenia. Niestety ,domowe metody sa mało skuteczne, aby wytępić
wszystkie stadia rozwoju i wszędzie dotrzeć.
Nie wykluczone ,ze przy wciornastku pojawić się może i przędziorek /lubią "chodzić" razem/ - skutki są podobne, ale przy przędziorku spotykamy pajęczynki.
Jest wiele środków ; ja polecam Provado/ spray i pałeczki/Pierwszy do szybkiej eliminacji, drugi do stałej dłuższej ochrony.
To środek o szerokim spektrum działania - zwalcza wiele szkodników trapiących kolekcje storczyków /wełnowce, przędziorki, wciornastki itp../

życzę powodzenia w tropieniu ;:148
JOVANKA
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Lucyno powiedz : i...na szczęście ,ze chyba nie miałaś :P

Przy ich różnorodności jakie obecnie notujemy, nie trudno jest o nie :x .
Problem występowania wielu opornych na działania chemicznych środków, nie ułatwia wcale zwalczania.
A są ...wszędobylskie .
Ja określam je jako niewidoczny killer .Zazwyczaj zauważone objawy są :roll: "musztardą po obiedzie".
Nie jest to wyrok dla rośliny, ale osłabienie na długo pozostanie.Nie mówiąc już o nieprzemijających zmianach tkanki .
W myśl zasady:...co sobie pojadły sysaki :twisted: .

pozdrawiam JOVANKA
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Ja mam takie pytanie: czy na te choroby opisywane tu powyżej i na mój problem opisywany kilka postów wyżej pomocny by był środek Polyversum-oparty na grzybie?
Ja zastosowałam Miedzian i Score a jakby tak jeszcze to Polyversum. Ten środek zjada np. rozwiniętą szarą pleśń. Tutaj przyczepiły się inne grzyby, czy może pomóc?
Zabka_Monis
1000p
1000p
Posty: 1060
Od: 17 maja 2010, o 09:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Mam pewien problem....
Mój storczyk stoi na półce, około metr od południowego okna. Jest po kwitnięciu, ma ładne korzenie. Zaczął wyrastać mu świeży listek co mnie mocno ucieszyło. Wczoraj spojrzałam do niego... i co?! I zobaczyłam takie oto plamy na świeżym listku. Właściwie plama jest jedna - dosłownie czarna. Dotknęłam go by zobaczyć czy rozmiękcza się w palcach... nie! Ma strukturę jak normalny świeży listek - gładki, lśniący. Co jest grane?? Poczytałam troszkę o plamach i do opisu pasuje mi jedynie antraknoza. Jednak jedno mi się nie zgadza... w antraknozie plamy są wgłębione. U tej plamy nie zauważam wgłębień. Proszę oceńcie sami.... co to może być?

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Moniko, powiem szczerze, że trochę się o plamach naczytałam, ale czegoś takiego nie widziałam :roll: , normalnie jakby pigmentu się napił, skoro jego powierzchnia jest sucha i gładka.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Postaram sie odpowiedzieć na pytania w wątkach:

Moniu....
-różnie bywa z przyczyną takie stanu;nawet nie kuszę się aby potwierdzić czy to antraknoza czy inna infekcja odgrzybowa czy inny faktor pielęgnacyjny w uprawie zdecydował o zamieraniu .
Ale sadzę,ze nie jest to pierwszy przypadek u Ciebie; toż juz kiedyś udzielałaś rady na takie przypadłości
http://www.storczyki.pl/forum/table_vie ... 1247303032
Nic nie wypada teraz dopowiadać; również trzeba poszukać przyczyny .Bo ona jest ,a mało informacji o roślinie przekazujesz.
Co zastosować? sama sugerowałaś.
- konieczne jest podjęcie działań ochronnych, aby zgnilizna nie rozprzestrzeniła się bardziej w głąb rośliny -to praktycznie jedyne wyjście.

Suzana-
Niestety , ja nie znam efektów stosowania Polyversum w praktyce ;w storczykach wcale.
Troszkę wiem /o zaletach i wadach/...to jest nowa generacja środków ;podejrzewam , ze :roll: dużo wody upłynie zanim powiemy o efektach spodziewanych/jak mikoryza/
Zasada "grzyb na grzyba" wydaje mi się może skuteczna jako profilaktyka. I to wynika również z założenia jego działania;jest logiczne,spójne.
Ale wszystko jest warunkowe: Muszą być to zdrowe korzenie w roślinach aby miały na czym zasiedlić się nowe grzybki.
Natomiast- nieskuteczna jest rola grzybków w przypadku wyniszczenia roślin i stosowaniu we wczesniejszej fazie śr.chemicznych do walki z infekcją.
A stosowałaś.
Środek ten w kontakcie z minimalnymi ilościami fungicydów traci całkowicie swoją żywotność, a tym samym przydatność.
Polecam głębokie przeanalizowanie celowości ,głównie w tym aspekcie technicznym.

Zważywszy cenę ~220zł/100g wydaje się zbyt ryzykowne na próbę - ale to tylko moje zdanie.

pozdrawiam JOVANKA
Zabka_Monis
1000p
1000p
Posty: 1060
Od: 17 maja 2010, o 09:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Jovanko racja dawałam rady odnośnie gnicia stożka. Jednak uważam, że mój przypadek jest nieco inny. Ja tego storczyka mam od niedawna. Niedawno też zaczął rosnąc mu ten świeży listek. I wszystko zapowiadało się być w jak najlepszym porządku. A tu NAGLE pojawiła się taka czarna plama. Dotykałam liścia i on sztywno "leży" w roślinie.Więc może czarna plama nie dotarła do środka?

Odnośnie mojej uprawy... roślinę mam od mniej więcej połowy lutego. Od samego początku stała na półce, miała temp. około 21 stopni (więc nie miała ani za ciepło ani za zimno), na pewno nie zalałam mu stożka ani nie przelałam rośliny. Tego jestem pewna. Korzenie także ma w porządku.

Plama zjawiła się nagle, z niewiadomych dla mnie przyczyn. Odsunęła bym na bok jakiekolwiek zaniechania pielęgnacyjne z mojej strony. I właśnie to skłania mnie do myśli, że mam do czynienia z antraknozą. Zapewne tylko badania by to potwierdziły. Jednak nie ma na to czasu. trzeba działać.

Jovanko myślałam, by usunąć liść w całości, zasypać węglem stożek i spryskać Topsinem. I tak też chyba zrobię...

ps. zupełnie na marginesie... proszę zajrzyj do mojego wątku na stronę nr. 2. Jest tam "ciekawostka" związana z Phalaenopsis Mini Mark. Może Ty będziesz znała przyczyny wyglądu mojej rośliny i jej pędu..
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”