Pąki kwiatowe,liściowe - pytania,problemy,porady

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Brązowiejące, miękkie pąki

Post »

ala_71 szkoda, że zdjęcia się nie powiększają, to wygląda na chorobę grzybową, trudno zgadnąć co jest przyczyną i jaki grzyb. Wytnij ten albo podobny stracony już pąk najlepiej z kawałkiem łodygi, popatrz na przekrój łodygi czy jest wszystko ok, przekrój pionowo pąk i zobacz czy w środku są objawy gnicia
Obrazek
może nie aż takie jak na zdjęciu poniżej ale coś podobnego, weź taki jeden pąk pod lupę i dokładnie go przebadaj
Obrazek
Jeśli tak, to ja bym zrobiła oprysk i podlała wszystkie rh Previcur Energy 840 SL
http://www.ochronaroslin.agro.pl/index. ... &offset=10
Niestety środek dość drogi i niekoniecznie musi być to trafiona chemia niestety..
Nic nie piszesz czy widzisz jakiekolwiek plamy na łodygach i liściach - patrz raczej bliżej wierzchołków pędów, pod pąkami itp. Na pierwszym zdjęciu, które ci pokazałam, zwróć uwagę, że ślady choroby są już u podstawy pąka

A chrabąszcze możesz dosyć skutecznie unieszkodliwiać opryskując krzew od dołu późnym wieczorem np czymś takim http://insektum2.eu/index.php?products= ... rod_id=135
chrabąszcze to takie sprytne bestie, 'zeskakują' błyskawicznie na ziemię, na liściach trudno je zobaczyć
ala_71
50p
50p
Posty: 68
Od: 9 kwie 2011, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Brązowiejące, miękkie pąki

Post »

Odcięłam kawałek pąka z łodygą - wygląda dobrze. Łodyga bez zmian, jasnozielona. Przcięty pąk w ogóle nie wygląda jak pokazany przez ciebie. Po rozcięciu wysypały się z niego zawiązki kwiatów. Były zdrowe, nie zmieniły koloru. Sam pąk brązowieje inaczej niż na twoim zdjęciu, jakby od zewnętrznych płatków. Po oberwaniu paru został ładny zdrowy kolor pąka. Tylko dlaczego są miękkie? Teraz to już naprawdę nie wiem :-/
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Brązowiejące, miękkie pąki

Post »

ala_71 ja też nie wiem..
Długo masz rh? znasz się na nich trochę?
Jak masz trochę doświadczenia, to tak na oko można od razu zauważyć kiedy coś się dzieje nipokojącego. Ja na podstawie tego jednego zdjęcia sądzę, że to coś poważnego, może to początek jakiejś 'zgnilizny'..a może miał wcześniej mączniaka??...trudno zgadywać, ale mogę się mylić, może to normalne. W każdym razie dobrze, że ew grzyb nie idzie 'od środka'.
U mnie na kilku rh też pąki nie są zielone tylko takie lekko brązowawe, ale na pewno są zdrowe. Czy są miękkie - nie wiem, bo ja nigdy nie sprawdzałam.
Szkoda by było - jeśli byłaby to choroba grzybowa -gdyby pąki nie przetrwały. Jeśli masz Topsin, to chociaż nim zrób oprysk.
Co to za odmiany rh, którymi się martwisz?
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Brązowiejące, miękkie pąki

Post »

Sprawcą zamierania , a w efekcie brązowienia pąków Twojego rododendrona jest , jak sądzę , skoczek różanecznikowy.
Szkodnik ten występuje na różanecznikach coraz częściej. Nie powoduje on uszkodzeń na liściach krzewów, jednak przenosi zarodniki grzyba, które doprowadzają właśnie do zamierania pąków kwiatowych.Zaatakowane krzewy należy opryskać preparatem Decis 2,5 EC. , oprysk powtórzyć w IV/V nast. roku.A "podejrzane " pąki wyłamać i zniszczyć .
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Brązowiejące, miękkie pąki

Post »

Ewelino tyle, że Decis 2,5 EC to środek owadobójczy i co tu teraz opryskiwać...teraz chyba(???) wdał się grzyb (ja podejrzewam jeśli już to inny, powodujący gnicie) Sama nigdy nie spotkałam się z efektami działania skoczka, a pąki są wiosną dość charakterystyczne http://translate.google.pl/translate?hl ... md%3Dimvns
ala_71
50p
50p
Posty: 68
Od: 9 kwie 2011, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Brązowiejące, miękkie pąki

Post »

Czy teraz jest dobry okres, żeby zrobić oprysk Decisem na skoczka, czy jeszcze za wcześnie?
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Brązowiejące, miękkie pąki

Post »

Szkodniki te najlepiej zwalczać od połowy kwietnia do końca maja preparatami jak Decis 2,5 EC, Mospilan 20SP lub Karate.
Z uwagi na dobowe wahania temperatur wstrzymaj się jeszcze z opryskami gdzieś do poł. IV.
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Marcin33
ZBANOWANY
Posty: 18
Od: 7 mar 2012, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brązowiejące, miękkie pąki

Post »

Moim zdaniem , to są skutki działania mrozu, a szczególnie ostatnich skoków temp. Przekrój ten pąk i zobacz co jest w środku.
Ale te, które pokazałaś w ostatnim poście, to jak na moje oko, są zdrowe i zakwitły by w tym roku, jakbyś ich nie oberwała ;P
Marcin33
ZBANOWANY
Posty: 18
Od: 7 mar 2012, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brązowiejące, miękkie pąki

Post »

Sorki, ale zauważyłem, że wstawiłaś przekrojone pąki ;:131
Ja bym ich nie ruszał. Czasami Rh potrafią nas zadziwić i zakwitnąć nawet z tych pąków, co już dawno spisaliśmy je na straty ;)
A jak będzie coś nie tak, to roślina sama je zrzuci.
ala_71
50p
50p
Posty: 68
Od: 9 kwie 2011, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Brązowiejące, miękkie pąki

Post »

Marcin, widziałeś posty powyżej? Oberwałam pąki, chyba nawet za późno, z obawy przed rozprzestrzenianiem skoczka. Te pąki nie kwitły już w ubiegłym roku - mniejsze ze zdjęcia to Cunningham's White - ten od 3 lat zakwitł tylko raz. Drugi problematyczny to Cosmopolitan - to pąki większe. Kiedy pokazywałam je po raz pierwszy we wrześniu były w lepszym stanie, ale już takie miekkie i brązowe, więc to chyba nie przemarznięcie. Wtedy jeszcze pąki miały podstawę zieloną, teraz jest juz brązowa. Obok mam 6 innych rodków, mniej mrozoodpornych, i nic im nie jest. Cunninham W. od początku mi się nie podobał - zakwitł ponownie jesienią, ale kwiaty były miniaturowe. Potem przez 2 sezony nie kwitł wcale i prawie nie przyrastał. Ubiegłej jesieni wymieniłam mu podłoże w całości - zobaczymy czy ruszy.
Ewelinko, czy spryskać wszystkie okazy, liście i podłoże? Kwiaty jakoś szczególnie? Czy oprysk trzeba powtarzać i kiedy? Napisz też, jeśli możesz czym nawozisz rodki wiosną i w jakich ilościch. Na pewno przyda się nie tylko mnie :)
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Brązowiejące, miękkie pąki

Post »

Tak wygląda uszkodzenie mrozowe pąków
Obrazek

a tak choroba grzybowa (jakaś bo może być np grzyb Botrytis w najgorszym razie Phytophthora ramorum - bez badań nie da się stwierdzić)
Obrazek

ala_71 moim zdaniem to grzyb, ale napisz coś więcej. Stosowałaś jesienią jakąś chemię? czy są jakieś ślady na łodygach bliżej podstawy pąków i liściach? czy wszystkie pąki tak wyglądają?
Pokaż cały krzew i zbliżenie łodygi z pąkiem
Powiem szczerze - jeśli wszystkie pąki na nim tak wyglądają to ja bym go spaliła.
Mam wątpliwości żeby skoczek różanecznikowy polubił tylko jeden czy dwa rh a resztę zostawił w spokoju.
ala_71 nie zauważyłaś ich na krzewie? http://www.google.pl/search?hl=pl&lr=&c ... 4gSN5dmKDw
Marcin33
ZBANOWANY
Posty: 18
Od: 7 mar 2012, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brązowiejące, miękkie pąki

Post »

ala_71, tak mówiąc to nie czytałem dokładnie co pisałaś wcześniej. To w takim razie może być to choroba grzybowa.
Jeżeli występuje zamieranie nie tylko pąków, ale także i pędów, to może być to grzyb Phytophtora citricola. Przyjrzyj się im dokładniej i jeżeli tak jest, to należy jak najszybciej usunąć te pąki, jak już zrobiłaś, a jeżeli przechodzi już na pędy, to należy je usunąć. Chore Rh, jak i sąsiednie należy opryskać preparatem grzybobójczym Sadofan, Aliette lub Previcur 607 SL.
Gdy zostanie porażona cala roślina, to należy ją wykopać i spalić. W tym miejscu nie można sadzić następnych roślin, przed jej wcześniejszym odkażeniu.

Ale może pokazała być całą roślinę, jak już pisała Monika. Wtedy będzie można coś więcej napisać. Bo teraz to jest tylko gdybanie ;)
ala_71
50p
50p
Posty: 68
Od: 9 kwie 2011, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Brązowiejące, miękkie pąki

Post »

Pierwsze cztery pozycje to Cunningham White - na piewrwszym zdjęciu w tle - malutki i drobny w porównaniu do pozostałych.
Na kolejnych jest Cosmopolitan. Obydwa maja oberwane przeze mnie pąki, u Cosmo oberwałam też dolne brązowe liście.
Może te zdjęcia nieco pomogą.
Zyczę wszystkim Wesołych Świąt Wielkanocnych!
ala_71
50p
50p
Posty: 68
Od: 9 kwie 2011, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Brązowiejące, miękkie pąki

Post »

Czy to moich kłopotów ciąg dalszy? Tydzien nie bylo mnie w domu. Po powrocie zauwazazlam na kolejnych trzech rododendronach bialy nalot na pakach. Same paki nie sa ciemne, puste czz brazowe. Sa twarde i zielone, tylko maja na sobie taki maczysty nalot. Co robic, czym opryskac skoro nie wiem co to. Czy mozliwe, ze to maczniak. Popowiedzcie cos prosze
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”