Moi mali podopieczni :)

[Justa007]

Obawiam się, że ani jedno, ani drugie, choć przypomina moczarkę ;:22

Poprzestawiałam swoje roślinki, pościągałam sporo rzeczy z półek, żeby je tam powstawiać. Spróbuję dodać zdjęcia jak teraz wygląda mój pokój Ale o dziwo miejsca sporo się na parapecie zrobiło. Fajnie, bo już mam w planach kolejne roślinowate ;)

[katrina26]

Super roślinki, mam taką samą opuncję jak ty, tą z Hiszpanii

[Justa007]

Ale się cieszę Jedna z pesteczek cytrynki właśnie mi wykiełkowała Zobaczcie:



A teraz jeszcze pokażę nowe listki hoji:

niecały tydzień temu:


dzisiaj:

[effa]

Super cytrynka a raczej kikutek od cytrynki trzymam za nią kciuki
Też lubię obserwować młode listki u hoji, one są takie ładniutkie, delikatniutkie, mięciutkie... aż chce się je dotykać

[Justa007]

Co do cytrynki - pasowałoby mi baaaardzo podziękować, ale nie chcę zapeszać (czyt. wielkie dzięki ;) )
Ja ogólnie lubię obserwować malutkie listki, malutkie, młodziutkie roślinki, one rosną w oczach - cudowne uczucie

[Justa007]

Wsadziłam sobie do ziemi 3 listki białego fiołka (jeden ukorzeniony, inne nie) oraz posiałam odrobinę bazylii pospolitej. Zobaczymy co z tego będzie

[Saraaa]

Jaka maluśka cytrynka :P Gratulacje

[Justa007]

(nie)Dziękuję ;)

[Justa007]

Jak wracałam z pieskiem ze spacerku, ukradłam sąsiadom naszczepkę zielistki biało-zielonej, która rośnie na klatce i jest marniuchna. Jak wypuści korzonki i wsadzę ją do ziemi, to pokażę zdjęcie. A póki co pocieszcie oczka moim pieskiem. Wabi się Mori, ma 3 lata

[treissi]

Zielistka pewnie będzie pięknie rosnąc, bo kradziona A piesek milutki

[Saraaa]

Oj tak, kradzione zawsze lepiej rośnie
A piesek słodziutki - ugłaskaj go ode mnie :P

[Justa007]

Piesio wygłaskany - było mu bardzo miło

[anoli]

I ode mnie też wygłaskaj Moriego - uroczy jest

[Justa007]

Cytrynka coraz większa. Pewnie niedługo wstawię fotkę dla porównania.
A co do hoji - zapewne się mylę, ale być może puszcza zalążek kwiatostanu (być może to będą nowe listki). Ale bardzo bym chciała, żeby kwitła

[Justa007]

Byłam dzisiaj w E. Leclerc i kupiłam żywe kamienie. Nie bardzo wiem jak z nimi postępować, ale już powoli nadrabiam zaległości. Ciekawa jestem kiedy zakwitną.