Jaką macie dziś pogodę ogrodnicy?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Aha, ok, dzięki - pytam z ciekawości, ja nie mam tego aż tyle, żeby wrzucać jeszcze na kompostownik, więc się zdziwiłam.
Ja też sieję gorczycę, chociaż w tym roku pierwszy raz miałam drutowce - być może powinnam siać gorczycę gęściej,, nie wiem.
x-s-D
---
Posty: 774
Od: 17 mar 2014, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Gorczyca owszem należy do rodziny kapustnych,ale muszę przyznać że mogła mieć taki wpływ na rozwój śmietki to Mnie zaskoczyło.Wysiewam ją od kilku lat i nie miałam takiego problemu,nikt kto ją wysiewa jak pamiętam nie opisywał ,że podobne sytuacje wystąpiły.Ale jak to się mówi nie ma rzeczy niemożliwych,możliwe są takie sytuacje,zależne od wielu czynników.
Gorczyca przedstawiona na zdjeciach to drugi wysiew,pierwszy został przekopany po uzyskaniu 20-30cm wys.Poprzednio rósł tam czosnek.
Rośnie szybko,jak mozesz przekonać się po wysiewie u siebie.
x-s-D
---
Posty: 774
Od: 17 mar 2014, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Opierając się na prognozie długoterminowej od 23.09 temperatura w nocy wynosic ma od 3C do 1C w nastepnych kilku nocach.Będzie to oznaczało koniec sezonu dyniowego.Okrywać to Ja jej juz nie będę.
Awatar użytkownika
Elfia
500p
500p
Posty: 518
Od: 1 kwie 2014, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopom.
Kontakt:

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

tysonka pisze:;:oj
No to zazdroszczę, bo u mnie chłodno i wilgotno od samego rana, a po południu zaczęło intensywnie lać i pada do tej pory :?
U mnie dzisiaj prawdziwe lato. Ciepło, słonecznie, aż się nie chciało do domu wchodzić, no chyba, że po to, by ochłonąć, bo w słońcu było gorąco.
Nie straszcie zimnymi nocami, bo u mnie dopiero co zaczęły się cukinie. I tak rosną jakby chciały a nie mogły, a jak się na dobre ochłodzi, to już całkiem mogę się z nimi pożegnać, chociaż na dobre nawet się nie przywitałam :roll:
ogrodowo
Zapraszam :-)
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

U mnie odwrotnie- wszystkim moim znajomym i sąsiadom moje cukinie i patisony już uszami wychodzą :;230 :;230 :;230
Ale dla papryczek i malin trochę pogody jeszcze by się przydało....,ale najpierw deszcz,bo susza okrutna :roll:
A w prognozy długoterminowe to ja nie wierzę ,choć moja jest optymistyczna :)
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

U mnie jeszcze ciepło :D dziś było 19 stopni a w nocy 9 stopni
Zastanawiam się czy już wykopać z ogródka cytrusy, stewie, papryczki, granaty czy jeszcze czekać :?
Pozdrawiam,
Kasia
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4165
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

To zależy jak masz położoną działkę (górka czy dołek) i czy zdarzają się tam zastoiny mrozowe. Pod koniec miesiąca zapowiadali ochłodzenie i w nocy 3-5 st. I wtedy to już raczej trzeba wykopywać, bo miejscami może być mniej ;:oj .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Ewao4
500p
500p
Posty: 847
Od: 2 mar 2014, o 13:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Witajcie...pod koniec sierpnia siałam sałatę zimową i jest już taka,jak na zdjęciu.Obok razem posiałam rzodkiewkę i koperek.Czy oby nie za wcześnie pospieszyłam się z tą sałatą?? Nie wiem czy przetrwa do wiosny...

Obrazek
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
darendarski
200p
200p
Posty: 202
Od: 24 sie 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Józefów k. Legionowa

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Ja przewiduję dziś u mnie -2c lub -3c czyli jesień wita pierwszym przymrozkiem. Ogórki zbiorę a cukinie może przykryje ze dwiema warstwami agrowłókniny. Pytanie czy buraki sobie dadzą radę z takim przymrozkiem, cz też powinno się je zebrać/ przykryć ?
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4165
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Nie strasz ;:oj . Chociaż po tym co napisałeś weszłam na AccuWeather i podają dla Warszawy nad ranem 4st. a odczuwalna 1 st ;:oj . Cukinie proponuję też zebrać, bo i tak już po tym ochłodzeniu i mokrej ziemi nie będzie rosła a tylko może zgnić ;:224 . Burakom nic się nie powinno stać.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
darendarski
200p
200p
Posty: 202
Od: 24 sie 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Józefów k. Legionowa

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Ok to zbieram też cukinie :) w sumie szpinaczki w pudełkach po jogurcie już czekają na stanowisko, żeby się wyrobić przed zimą :)
Awatar użytkownika
darendarski
200p
200p
Posty: 202
Od: 24 sie 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Józefów k. Legionowa

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

...no to stało się jak wychodziłem do pracy o 6:00 było -1.3 na wysokości 1.8 m. Na liściach ogórków wisiały zamarznięte krople. Koniec sezonu warzyw ciepłolubnych stał się faktem :) Ale pierwszy raz od kiedy mam warzywnik (3 lata) miałem ogórki do zbioru interwencyjnego biorąc pod uwagę że pryskałem je tylko piwem z serwatką jest to sukces przy moim zimnym i mglistym stanowisku (sąsiadom mączniak zdjął ogórki nawet ze szklarni).
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4165
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

No to ciekawe jak u mnie ;:131 . Zaraz jadę na działkę, to się dowiem ;:oj . Pomidorów jeszcze trochę mam na krzakach.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 740
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

U mnie dzis rano bylo -3 i szron na trawie.. Trzeba pozbierac pomidorki i niestety to koniec sezonu..
Pozdrawiam ;)
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

U mnie było w okolicach zera. Dynie zdążyłam wczoraj zebrać. Liście im tylko trochę od góry zmroziło i tylko od strony działki brata i sąsiada. Pomidory, papryki, nawet ogórki - bez strat. W zeszłym roku taki lekki przymrozek był na początku września. A teraz gorąco i zdecydowanie wyższe temperatury w nocy. Ale dzisiaj resztę dyń ozdobnych idę pozbierać. W kolejnych dniach powoli resztę warzyw, ale bardzo powoli.
Zablokowany

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”