Ratowanie storczyków, reanimacja. Cz.2

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
calathea098
100p
100p
Posty: 106
Od: 25 kwie 2020, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Dziękuję Norbert!
Wycięłam wszystkie suche pędy i korzenie, które były suche/zgniłe/z plamami. Zostało tak malutko korzeni, że musiałam te cztery zostawić chociaż :(
Nie mam węgla. Czy cynamon wystarczy do zasypania cięć? W jednym miejscu przycięłam aż do zielonego :cry:
Jeśli zamówię dziś z allegro to paczka przyjdzie najszybciej za 3 dni. Czy storczyk może leżeć tyle czasu bez podłoża?
Przeczytałam ten wątek, ale chyba nie trzeba jeszcze ratować w keramzycie. Taką mam nadzieję.
Czy oprócz kory śródziemnomorskiej trzeba coś jeszcze wsypać do doniczki?


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Pozdrawiam Emilia
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Trzon bez korzeni odcinasz (sprawdź przekrój po odcięciu - powinien być jasny), wszystkie miejsca cięcia i tylko je możesz posypać cynamonem. Całych korzeni nie wolno bo może je popalić. Dlatego bezpieczniejszy jest sproszkowany węgiel.

Storczyk może spokojnie bez podłoża poleżeć kilka dni, wodę gromadzi w sobie, więc da radę. Na razie możesz po prostu wstawić do pustej doniczki.
Żadnych dodatków, jak napisałem najlepsza jest sama kora, reszta dodatków jest zbędna, a nawet niezbyt korzystna - jak torf w gotowych podłożach.

Liście możesz profilaktycznie opryskać ekologicznym Bioseptem.

Korę kup o frakcji 9-12 mm.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
calathea098
100p
100p
Posty: 106
Od: 25 kwie 2020, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Odcięłam trzon - jest jasny z zieloną kropką w środku.
Czy te korzenie które zostały mogę wsadzić do podłoża, gdy już będę go miała? Czy muszą zostać na zewnątrz tak jak były?

Kora zamówiona. Kupiłam też frakcję 6-9 mm, bo siostra ma jeszcze dwa inne biedne storczyki. Mam nadzieję, że uda mi się ją namówić do przesadzenia pozostałych.

Obrazek


Obrazek


Obrazek
Pozdrawiam Emilia
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Ja bym proponował zastosować mieszankę kory i keramzytu. Te korzenie to są tzw. korzenie powietrzne. W obecnej sytuacji będą stanowić tymczasowe, dopóki storczyk nie wypuści korzeni właściwych. Te korzenie nie mogą długo mieć wilgotno, więc dobrze dookoła doniczki porobić dodatkowe otwory. Przed wsadzeniem do doniczki trzeba je wymoczyć w wodzie, gdyż są bardzo podatne na złamanie.
Dopóki storczyk nie odbuduje systemu korzeniowego dobrze jest robić opryski nawozem dolistnym. W handlu dostaniesz takie dedykowane do storczyków, albo zwykłego mineralnego do storczyków w stężeniu 1/4 zalecanej dawki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
calathea098
100p
100p
Posty: 106
Od: 25 kwie 2020, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Bardzo dziękuję :D Zmieniłam zamówienie i dokupiłam keramzyt i florovit regenracja do oprysku. Jakiś sprzedawca się jutro ucieszy, bo łącznie 8 przedmiotów kupiłam :lol: Natomiast zastanawia mnie jedna rzecz. Kwiat jest w tak złym stanie, że nie zostały mu już żadne korzenie właściwe, a puszcza nowe pędy, rośnie mały liść i korzonki. Zadziwiające, jaka wola przetrwania jest w tych storczykach! I tym bardziej wstyd mi za siostrę, że doprowadziła go do takiego stanu...Aha, ten storczyk ma 5 lat, więc już sporo przeszedł, jak widać.
Pozdrawiam Emilia
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Bo storczyki potrafią wypuszczać pędy kwiatowe nawet w stanie agonalnym. Robią tak, żeby przetrwać w formie nowych roślin, poprzez wysiew.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
calathea098
100p
100p
Posty: 106
Od: 25 kwie 2020, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Witam,
tak wygląda teraz storczyk zaniedbany niestety przez moją siostrę:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wczoraj już myślałam, że nie doczekam się tej paczki z korą i regeneratorem do storczyków i popsikałam liście nawozem dolistnym do pomidorów ;:173 Zaszkodzić chyba nie zaszkodziło, ale raczej nie pomogło, bo dalej jeden liść jest mocno wyschnięty, co widać na zdjęciu.

Korę wymieszałam z keramzytem, popsikałam wodą i obsypałam korzenie tą mieszanką (w większości korzenie powietrzne). Teraz stoi sobie na wschodnio-południowym parapecie. Mam pytanie - jak często podlewać takiego biedaka? Bo korzenie powietrzne przesychają szybciej niż reszta korzeni, więc skąd będę wiedziała, że roślina się nie przesusza zbytnio?
Pozdrawiam Emilia
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Jak całe podłoże wyschnie i kora zrobi się jasna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
calathea098
100p
100p
Posty: 106
Od: 25 kwie 2020, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Ok :D dziękuję za odpowiedź. Teraz się zastanawiam też nad tym, czy można do czegoś wykorzystać te podłoże Compo Sana, które już kupiłam i nie zużyłam do storczyka? Przypomnę skład: torf wysoki, kora sosnowa, wapno, nawóz NPK. Po prostu żal mi wyrzucać nowy 5 -litrowy worek z podłożem :cry: Może są rośliny, które mogą przynajmniej skorzystać z torfu czy kory sosnowej? Mam całkiem sporo roślin w domu :tan
Pozdrawiam Emilia
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Trochę nie na temat wątku. Ja dodaję do podłoża w przypadku filodendronów, anturium.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
slawcioo
100p
100p
Posty: 160
Od: 28 maja 2011, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Storczyk- Opadające płatki

Post »

Witam, bardzo proszę o poradę, co zrobić z tym storczykiem, czy trzeba przyciąć pęd nad 3 oczkiem, czy nic nie robić? Kupiony miesiąc temu. Pewnie zła pielęgnacja znów. Choć mam jeszcze 1 i się trzyma, to z tym mam problem. Dodałem nawozu ale tylko raz.

na 1 zdjęciu na płatku miał taki ślad parę tyg temu nie wiem czy to jakaś choroba?, teraz już płatki opadły.
Na podłodze nie stoi cały czas gdyby co. Stoi na parapecie.

Jutro dodam może lepsze zdjęcia.
Pozdrawiam

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Standard...

Od czego zacząć? Jeśli na samym początku stwierdzasz zła pielęgnacja, to dlaczego nie przyswoisz podstawowej wiedzy o uprawie tych roślin?

Przede wszystkim, osłonka do wywalenia. Doniczka powinna stać na podstawce.
Po drugie, żeby ocenić stan storczyka trzeba zawsze sprawdzić stan korzeni - trzeba wyciągnąć z doniczki. Zresztą i tak trzeba przesadzić. Obawiam się, że część będzie zgniła.

Jednak z tym storczykiem już niewiele zrobisz. Jeśli falenopsis wypuszcza pęd kwiatowy ze środka rozety, to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że więcej nie wypuści już żadnego liścia. Jest za to cień szansy, że wypuści keiki u nasady storczyka.

Co do plam na kwiatach, jest to grzyb. Czy przypadkiem spryskiwałeś storczyka?
W każdym razie oba pędy kwiatowe to wycięcia przy nasadzie trzonu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
slawcioo
100p
100p
Posty: 160
Od: 28 maja 2011, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

ok dziękuję bardzo . Na podstawce stała, jedynie tylko teraz do zdjęcia chwilowo nie. Rzeczywiście większość korzeni jest zgniła. Co do opryskiwania to nie robiłem tego, a trzeba? Kiedyś mi powiedziano ,że mam nie spryskiwać ale to chodziło o liście.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Zmiany grzybowe na kwiatach powstają przede wszystkim od ich spryskiwania wodą. Dlatego zgadza się, że nie powinno się spryskiwać storczyków. Infekcja mogła pójść też od korzeni.

Zgniłe korzenie oczywiście usuwasz, zdrowe posypujesz sproszkowanym węglem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
majrasss
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 10 gru 2015, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Pomocy dla storczyków!!

Post »

Ostatnio dostałem od znajomej takiego storczyka, stwierdziła że nie jest jej już potrzebny bo sie wyprowadza a dostała go jako dodatek do prezentu chyba jakoś w maju, zapytałem od jak dawna jest w takim stanie, w odpowiedzi usłyszałem że zaczeły mu opadać kwiaty i zasychać pędy jakieś 3 tygodnie od momentu kiedy go dostała czyli załóżmy że wygląda tak około miesiąca max półtora. Kiedy go przejąłem miał strasznie duzo wody w osłonce doniczki ale zewnetrzne korzenie były suche, teraz drugi pęd nie schnie dalej ale korzenie wyglądają na zgniłe. Jakieś pomysły czy da się to odratować? Stoi teraz na komodzie w dzień rolety mam przysłonięte więc nie obrywa palącym słońcem w upalne dni

ZDJĘCIA

https://ibb.co/RcsCPsN

https://ibb.co/4tdJxHq
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”