Figa na działce, w donicy cz.2

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 764
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Figowiec Północny Perretta czy Figowiec pospolity Perreta to to samo?

Post »

newrom pisze:Jeśli widzisz figowiec północny, to wiedz że coś się dzieje. Znaczy przekręt.
.
Czyli co newrom? Bo nie zrozumiałem zbytnio. ;:124 Figowiec Północny wcale nie istnieje?
Witam, jestem Adam.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Figowiec Północny Perretta czy Figowiec pospolity Perreta to to samo?

Post »

Po wpisaniu w googla "figowiec północny", pierwszy link twierdzi:
"Figowiec północny PERETTA Drzewo figowe - Ficus carica Peretta"
I kolejne w podobnym stylu. Figowiec północny to by było ficus borealis chyba, gdyby takie coś istniało ;)
Liście peretty są takie jak na pierwszych zdjęciach, na dolnych zdjęciach jest inna odmiana i ktoś kto ją sprzedaje jako perettę jest oszustem i radzę zapamiętać kto to jest żeby od niego nie kupić żadnej rośliny czy nasiona, bo wiarygodność ujemna.
Czekam na banany arktyczne :twisted:
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 764
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Figowiec Północny Perretta czy Figowiec pospolity Perreta to to samo?

Post »

Widzisz sęk w tym, że te podrabiane Perretty sprzedają nie tylko drobni handlarze na Allegro itp ale duże sieci marketowe jak np.Castorama czy Auchman, Leroy Merlin.... Nawet powiem Ci więcej, ktoś taki zwyczajny jak ja kupi to w markecie z metką opisem, że to Figowiec Perretta i potem rozmnaża tę figę ( bo obaj wiem, że to nie jest bardzo trudne rozmnożyć figę) i sprzedaje jako pewniaki z rodzaju Perretta.Jest przekonany nawet iż jest najuczciwszym sprzedającym pod słońcem bo sprzedaje figi z pewnego źródła. Jest taki gość na YT (bardzo porządny facet bo z nim pisałem na kilka kwestii) on na jednym ze swoich filmików ( bo on ma bardzo dużo fajnych roślin w tym cytrusy i ma ogromne sukcesy w ich uprawie, bo nawet mu Pomelo zaowocowało)pokazuje kilka fig kupionych w markecie jako Perretta i widać gołym okiem, iż nie są nawet one takie same względem siebie. Na Allegro trafiłem gościa co sprzedaje Perretty rozmnażane, zdjęcia ma z metką na której wyraźnie opisana jest Perretta a liście widać jak z moich zdjęć tych drugich. Napisałem gościowi co i jak widzę to się nawet nie odezwał do mnie. No jest pewno pewien, że jak jestem szajbus a on jest 100% w porządku.
Witam, jestem Adam.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Figowiec Północny Perretta czy Figowiec pospolity Perreta to to samo?

Post »

Jeśli ktoś się bierze za rozmnażanie roślin w celu sprzedaży, to bierze odpowiedzialność za to co sprzedaje.
I powinien się wykazać choć minimalną wiedzą o roślinach. No i kupowanie rośliny w markecie też jest obarczone sporym ryzykiem wejścia w posiadanie innej odmiany, co widać po postach forumków.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 764
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Figowiec Północny Perretta czy Figowiec pospolity Perreta to to samo?

Post »

No i patrz następny Perrettem handluje i cena jest jak za Perretta tylko co to za figowiec jest?
Witam, jestem Adam.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Figowiec Północny Perretta czy Figowiec pospolity Perreta to to samo?

Post »

Nie wiem co to za cudo, ale nie jest to peretta.
A cena bym powiedział zaskakująco wysoka, jak na cholera wie co. Chyba zacznę robić sadzonki i sprzedawać, tylko skoro mam pewne odmiany (oprócz tzw freezemastera i siewek) to chyba po stówie będę wołać ;-)
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 764
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

Witajcie figowcy!
:uszy
Dziś zerwałem owoc z mojej figi , mam tylko 3 owoce w tym roku do zjedzenia bo tak wyszło.
Jednak są one sporych rozmiarów. Nie ważyłem ale spore toto i to niby jest Brown Turkey.
Mam takie pytanie , kiedy to zrywać?Czy czekać aż owoc sam spadnie? Czy robić tak jak z jabłkiem czyli delikatnie podważyć owoc i jak szypułka puści to jest on dojrzały?
Bo ta figa co zerwałem nie była jeszcze dojrzała choć wygląd mnie zmylił. Szypułka siedziałam mocno.Figa pękła więc dlatego zerwałem aby nie zgniła( może to błąd i panika z mojej strony? ;:14 )
Dało się to zjeść ale nie było mocno słodkie. Wrzucam fotki tak dla ciekawych.

Obrazek


Obrazek

Oto drzewo figowe


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Witam, jestem Adam.
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

A ja takie dzisiaj zerwałam, odmiany nie znam.
Dobre bardzo





Obrazek
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 764
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

Viola K ;:138 no i skąd wiedziałaś kiedy zrywać? Jakie symptomy na to wskazują? Bo powiem Ci szczerze podziwiam Twoją odwagę. Ja bym ich nie zerwał bo mi się wydają "zielone". Niby figa może wisieć aż sama spadnie ale podobno wtedy będzie "ciamkowata " i będzie się rozłazić w ręku. Nie wiem czy patrzeć na liście , czy na szypułkę? No to jest mój pierwszy rok gdy odczekałem się fig. Poza tym obok tych 3 kolosów co dojrzewają( już 2 bo jedna to ta z fotki) to mam ze 30 owoców z tego roku z lata ale one nie dojrzeją. U mnie jest zbyt krótki sezon wegetacyjny. Owoce z wiosny tylko mają szanse dojrzeć. Co jest bardzo ciekawe- owoce z wiosny mają bardzo długi kształt, choć to Brown Turkey ale owoce "letnie" są małe i gruszkowate jak takie co często na zdjęciach widać. ;:124
Witam, jestem Adam.
barteknysa
50p
50p
Posty: 97
Od: 25 kwie 2016, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nysa Opolskie

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

CONADRIA
Odmiana wyhodowana przez Ira Condit USDA Riverside w stanie Kalifornia i przedstawiona światu w 1955 roku.

MAIN CROP
Kolor skórki: żółto-zielony z lekkimi "cukrowymi" przebarwieniami.

Kolor środka: brązowo-czerwony z melonową otoczką.

Smak: BARDZO dużo slodyczy, bliżej zewnętrznej strony wyczuwalne nuty MELONOWE.
Figowo-truskawkowy aftertaste.

Waga: 60 gram!

Dzięki małemu oku bardzo dobra odporność na pękanie oraz psucie (powodem są opady atmosferyczne w trakcie dojrzewania oraz wysoka wilgotność powietrza).

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Zapalony hodowca drzew figowych.
Chyba jak większość forumowiczów, zaczynam być Dyniomaniakiem:)
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

FreGo, jak figa zaczyna zwisać zamiast sterczeć, nadaje się do jedzenia. Im dłużej powisi, tym będzie słodsza i bardziej ciapowata.
U mnie niestety w tym roku posucha we wczesnowiosennych figach. Kilkudniowe przesuszenie i prawie wszystko obleciało :-(
Muszę kupić kwadratowe donice 50x50x50.

Barteknysa, takie pęknięcia tworzą się wtedy gdy po dłuższej suszy roślina dostaje dużo wody.
Wystarczy podlewać stale i nie będzie spękań, albo chronić przed deszczem.
Owoc nie jest efektowny, ale liście super!
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 764
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

newrom o taką właśnie informację mi chodziło kolego! ;:215 Dzięki. :uszy Sprawdziłem, faktycznie dojrzała zaczyna zwisać dokładnie, tak jak podałeś i wtedy jest super dobra. Poza tym szypułka ładnie wtedy puszcza sama( poprzednia nie puściła, bo była za zielona). Dodatkowo moje BT pękają gdy są dojrzałe i dodatkowym wskaźnikiem dojrzałości konsumpcyjnej są kręcące się przy figach osy! ;:303 Te owady wyjątkowo potrafią wyczuwać cukier w owocach, jest osa to jest słodkość! ;:108
A jeszcze takie pytanie do "specjalistów od fig". Czy jak zerwiemy figę niedojrzałą ale już wyrośniętą to czy ona "dojdzie" na parapecie tak jak np.pomidor? Czy nie dojrzeje zerwana z krzaka? ;:124
Witam, jestem Adam.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

Pękanie NIE JEST OBJAWEM DOJRZEWANIA.
Pękanie występuje wtedy gdy nagle zwiększa się objętość wnętrza, najczęściej przyczyną jest solidne nawodnienie po dłuższej suszy.
Jeśli będziesz nawadniać cały sezon, to nie pęknie.
Osy niestety mają solidne żuwaczki i są w stanie uszkodzić skórkę.
Zerwane nie całkiem dojrzałe figi zmiękną, ale cukru raczej nie nabiorą. Będą takie "sklepowe". Takie przynajmniej mam doświadczenia, ale raczej nie zrywam wcześniej niż +-tydzień po zwiśnięciu. Całkiem zielonych nigdy nie zostawiałem.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7576
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

Bo nie zrozumiałem zbytnio. ;:124 Figowiec Północny wcale nie istnieje?

Zajrzałam do swojej książki / mądrej/ i tak piszą.

Ficus carica L.- figowiec pospolity= figowiec karyjski.

W roku 2001/ rok wydania/ Figowiec karyjski odm. Dimitroff był na szeroką skalę rozmnażany w szkółkach niemieckich,
z dość dobrą odpornością na mróz.

Nigdzie nie spotkałam się z poprawną nazwą figowca, w której byłby użyty przymiotnik- północny.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
barteknysa
50p
50p
Posty: 97
Od: 25 kwie 2016, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nysa Opolskie

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

A ja często na targach kwiatowych spotkałem się z określeniem "Figowiec północny" głupota!! Pytając szkółkarza o jego mrozodporność odpowiadali że duża. Pytając o owoce niepotrafili podać konkretnej odpowiedzi. Taka ich odpowiedzialność za towar. Sprzedać, pojechać na następne targi i tyle go widzieli!
Zapalony hodowca drzew figowych.
Chyba jak większość forumowiczów, zaczynam być Dyniomaniakiem:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”