Pierwsze koty za płoty IV

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

:wit Iwonko! Wiosna spóźniona, ale za to pędzi jak szalona i pierwszym kwiatuszkom pośpiesznie strąca płateczki. ;:131 Szkoda, że nie pozwala dłużej nacieszyć się ich urodą. ;:108
Jest jednak jakieś pocieszenie. ;:333 Przekwitają jedne, zakwitają kolejne roślinki ;:63 i teraz już aż do późnej jesieni będzie kolorowo. ;:215
U mnie prawie nie ma narcyzów, ;:185 nad czym boleję, ;:174 bo już ładnych kępek się dorobiłam, a i tulipany mocno przerzedzone, a najbardziej botaniczne. ;:222 Nie widzę wielu innych bylinek i pewnie już ich nie zobaczę, ;:131 ale ok., nie będą te, będą inne. ;:7
Dobrego weekendu, Iwonko. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42358
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko wiosna w pełni, planujesz codzienne wyjazdy na działkę, porządkujesz! miło to brzmi! Jeszcze tylko sąsiad od naleweczek niech wróci i wszystko będzie jak dawniej ;:304
Nigdy nie piłam kawy ani rozpuszczalnej albo kapsułkowej, bo wolę takę ziarnistą ale na działce na pewno taka jest praktyczna. Kto do pomocy to bardzo by mi się przydał, ale pewnie jestem wredna, bo nikt nie chce pomagać ;:oj Potem muszą odkupywać zniszczone rośliny ;:306 Cieplutkiego tygodnia Iwonko ;:168
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Moniko, jeszcze przez chwilę będę miała "stare" krokusy, ale i one już kończą swój żywot. Jeszcze się nimi delektuję ;:108
Zuziu, zawsze z niepokojem podchodzę do pielenia wczesną wiosną. mam jednak tak wszystko zarośnięte, że nie mogę czekać dłużej ;:185 Dzisiaj parę razy wyciągnęłam pazurkami kilka roślinek ;:223 Tak szybciutko zakopałam je z powrotem, że nawet się nie zorientowały, co im groziło. Przynajmniej na to liczę :;230 Nie ruszam jedynie rabaty, gdzie w większości rosną lilie, bo tutaj straty mogłyby być znaczne. już kiedyś tak załatwiłam kilka lilii i od tej pory mam je wszystkie oznaczone.
Lucynko, narcyzy dopiero się zaczynają i troszkę ich będzie. Ale czy wszystkie? Wschodzą bardzo nierównomiernie. Niektóre już kwitną, a inne ledwo czubeczki listków wystawiły z ziemi ;:oj O botanicznych tulipankach zapomniałam, ale chyba też ich u mnie nie ma. Następnym razem muszę ich poszukać. Mam(?) co prawda tylko Tardy, ale bardzo je lubię, to może jeszcze je znajdę. A jak nie, to kupię sobie jakieś na jesieni.
Marysiu, właśnie dzisiaj sąsiad nareszcie się pokazał. Już z niepokojem patrzyłam na jego włości, bo na jesieni mocno narzekał na zdrowie. I niestety przez zimę zrobiło się tylko gorzej, ale jeszcze się nie poddaje i czasami przyjeżdża. Napomknął już jednak, że chce działkę sprzedać, że już mu za ciężko. Ale sezon rozpoczęliśmy godnie ;:136 ;:306
Ekspres kapsułkowy dostałam kiedyś od Mikołaja. Teraz mam już taki z młynkiem, to ten zabrałam sobie na działkę. Kawę plujkę pijam czasami, ale się już od niej odzwyczaiłam. Za to w pracy tylko rozpuszczaną, tak jest wygodniej i szybciej. Alle najbardziej smakuje mi ekspresowa, świeżo zmielona.

Dzisiaj już się zaczął weekend i było cudownie :tan DziękujęObrazek

Dzisiaj cały dzień spędziłam na działeczce. Narobiłam się okropnie. Jak zwykle przesadziłam z ilością zadań do zrealizowania ;:223 i wróciłam do domu ledwo żywa. Ale nareszcie widać, że wychodzę na prostą :heja Jeszcze ciągle mam sporo do zrobienia, ale front działki, rabatki reprezentacyjne, mam już uporządkowane. Jeszcze muszę wypielić hortensje i powiększyć im obwódki, bo tak się już rozrosły, że latem bardzo trudno pod nimi kosić. Róże na trawniku i główna rabata różana też jeszcze nie ruszone, ale tam nie ma tak dużo pracy. Tylko królowe kwiatów są jakoś mało skłonne do współpracy. Ja do nich podchodzę z ;:167 , a one mnie szarpią, drapią, ciągną za ubrania ;:202 A niby taka arystokracjaObrazek
Wczoraj na niespodziewanym wyjeździe do OB... oprócz kory, zakupiłam sobie dziesięć cebulek mieczyków. Wszystkie miały już spore kły, dlatego też dzisiaj powędrowały do ziemi. Jeszcze nigdy tak wcześnie nie sadziłam mieczyków ;:oj Te kły były spore, ma nadzieję, że nie wpłynie to na ich kwitnienie.
Dobrze, że po pracy przyjechał do mnie eM z zaopatrzeniem na działkę, bo chyba nie miałabym sił, żeby wsiąść na rower. A tak rowerek powędrował na dach, Iwonka wsiadła do samochodziku i wspólnymi siłami wróciliśmy do domu :;230

Dzisiaj na działeczce:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Całkiem sporo lata już motyli, ale jeszcze są w fazie ADHD i nie zatrzymują się ani na chwilę. Jedynie tego udało mi się "upolować" :tan

Obrazek

Nareszcie obudziły się murarkiObrazek Ich liczebność przekroczyła moje najśmielsze oczekiwania ;:oj jest ich bardzo dużo, a przecież to dopiero ułamek całości. Już teraz wygląda jakby domek cały się ruszał a wszystko tak bzyczy, że nie wiem czy dam radę w pobliżu pić spokojnie kawkę ;:202 W ubiegłym roku było to moje ulubione miejsce, nie wiem czy nie będę musiała zmienić nawykówObrazek

Obrazek

To zdjęcie jest trochę niewyraźne, ale widać na nim ile tych pszczółek jest.

Obrazek

Obrazek

Jutro puszczają wodę na działkach. Miałam jechać, ale wybiera się Filip, to ja sobie już daruję ;:108 Muszę upiec chlebki, a wieczorem idę na noc do pracy. Ale w niedzielę, prosto po dyżurze, mknę zobaczyć co nowego zakwitło :heja

Miłego weekendu :wit
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko murarki, ich obserwacja bardzo wciąga, u mnie też dużo bzyczenia. Dziś syn je filmował. Widzę, że masz pięknie po skosie przyciętą trzcinę, czym ją tniecie, ja z tym mam problem robię to sekatorem, ale nie zawsze tak ładnie mi wychodzi.
Ty zabierasz książkę, a ja nawet nie mam czasu, żeby się zabrać za czytanie, padam ze zmęczenia. Nie wiem czy czytałaś Irlandzkie łąki- Susan Anne Mason polecam są 3 tomy.
Zdjęcia jak zawsze piękne ;:215
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, melduję się w nowym wątku. ;:196 ;:196 ;:196 ;:196
Zawsze miło u Ciebie spędzam czas w gronie zielono zakręconych ;:4 Krokusiki miałaś piękne i szkoda, że już przekwitają. W tamtym roku zakupiłam niebieskie szafirki, ale jeszcze ani widu, ani słychu. Dzwoniłam już do znanego detektywa i zleciłam ich poszukiwanie. A co będzie jak je znajdzie u Ciebie ? ;:306
Iwonko, pszczółka z ostatniego zdjęcia nie wygląda przyjaźnie, dobrze przemyśl gdzie pić kawusie. U mnie jest mnóstwo trzmieli. Wczoraj podziwiałam jaką dobrą pracę u mnie robią. Uwijały się przy jagodach kamczackich i porzeczkach. Mam nadzieję, że zapyliły już agrest. ;:306 W kolejce czekają dzrewa owocowe. Aż mi ich szkoda ile pracy mają u mnie. Ja mam niezły bałagan, sporo drewna, kamieni, to maja gdzie robić gniazda. Iwonko, przyleciał do Ciebie piękny motyl. Gdzie go kupiłaś ?
Iwonko pozdrawiam i nie szalej tak kochana, zachowaj siły na zdjęcia ;:196
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko moje murarki też wszystkie wyleciały i juz budują nowe siedliska dla przyszłych pokoleń .Jednak ani jednej nie udało mi sie upolować .chyba będę musiała to zrobić na Zoomie, bo inaczej sobie ne da .Pozostał jeszcze jeden zamknięty kokon i dobrze ,ze je wyłuskałam z rurek bo mogło by ich być dużo mniej .W rurkach rozgościły sie pożeracze kokonów i sporo ich utraciłam .Mam nadzieję ,ze w przyszłym roku nie będzie takiego pogromu .Przyglądam im się jak się uwijają w budowaniu domków i wybierają całkiem inne rurki o większej średnicy niż te które dla nich przeznaczyłam .Fakt mają do wyboru różne różniste rdestowe rurki . Niektóre zamiast w rurki składają jajeczka w dziurach cegieł w grilu .Oczywiście gril nie jest używany dlatego nic im nie grozi . U Ciebie też wszystko szaleje u mnie za chwilkę rozkwitną Rh .Oby tylko w tym czasie nie było deszczu to będzie prawdziwy popis . kolorów
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko wiosennie już u Ciebie, u mnie po krokusach to tylko wspomnienie i zdjęcia pozostały, ale zaczęły kwitnąć kolejne kwiaty: tulipany, szafirki, narcyzy. Niestety temperatura dla tych roślin jest za wysoka i nie wróżę im długiego kwitnienia ;:185

Murarki i ich zdjęcia ;:215 , ja ostatnio pierwszy raz widziałam u siebie Bujankę większą ;:oj

Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia ;:196
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko! murarki tudzież wszystkie inne zapylacze uwijają się i na mojej działce jak w ukropie. :tan Zastanawiam się, czy aby po wiośnie od razu zima nie przyjdzie, bo niby dlaczego te bzykacze aż tak bardzo się śpieszą... ;:306
Śliczny ten Twój ciemiernik! ;:138 ;:138
Dobrego tygodnia Iwonko ;:196 I nie przemęczaj się, bo padniesz zanim lato nadejdzie. ;:167
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Cieszę się, że pszczółki zdrowo przezimowały i teraz taki ruch w ich domkach :))) Pewnie satysfakcja- olbrzymia!
Następny raz na rower idę z kiełbaską, przygotuję sobie woreczek, może przekupię burka :lol: Byle mnie nie pogryzł, nim wyciągnę rękę z kieszeni :;230 Ale z drugiej strony, właściciele jak wiedza, ze piesio wpada w furię widząc rowery, to mogliby jednak zamknąć bramę, a tam- bo już wyczaiłam, gdzie mieszka ów burek- zawsze beztrosko na oścież otwarte ;:124
A tak, arystokracja niezbyt skłonna do współpracy ;:173 Ja je omijam szerokim łukiem, podcięłam i koniec, następny raz tam podejdę, jak zakwitną, tylko z daleka zdjęcie zrobić :;230
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6456
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, możesz już szukać u siebie Anafalisa, właśnie się u mnie dzisiaj pojawił. Kolorek ma podobny teraz do rozetek firletki kwiecistej, ale rozetki ma dużo mniejsze. I tak jak pisałam Ci wcześniej - nie za bardzo mi się podoba jak kwitmie, więc jak już nastaje ten czas to go po prostu tnę - natomiast te srebrzyste łodyżki bardzo lubię.
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko , z tego co widzę to i u mnie szałwia trójbarwna jeszcze się nie pokazuje , ale reszta szałwi już wystartowała .Najszybciej jednak rosną zielska i oczywiście mniszek , ten zaraz zakwitnie i powinnam go zebrać na syropek , jak oczywiście nie przegapię ;:306 Pozdrawiam ;:167 PS. przepiękny ten motyl
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Witaj Iwonko,ależ Twoje murarki się uwijają ,ja kupiłam taki domek ,ale nie wiem gdzie go zawiesić ,może jakieś murarki by się zadomowiły,jeżeli w ogóle sa moim ogrodzie ,pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

"Faza ADHD motyli" zrobiły mój dzień! :;230 Genialnie to ujęłaś :D A ten duży jakoś przysiadł i nie ucieka :wink:

Wiosna, wiosna. ;:3 U mnie w ziemi siedzą już lilie, gladiole, dalie w doniczkach od wsadzenia stoją na dworze. Niech tak zostanie, proszę! :)
Murarki takie urocze, pracowite stworzonka, miej z nich jak najwięcej pociechy.

Dużo pogody Ci życzę i szybkiego uporania się z różami. Pozdrawiam! :)
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42358
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko u Ciebie krokusy jeszcze kwitną a u mnie żonkile przekwitają....tak krótko w tym roku cieszyły oczy ;:145 Wszystko późno zakwitło ale potem ruszyło wszystko na gwałt i w efekcie było miło ale krótko!
Ja wczoraj ratowałam murarkę bo wpadła do domu i usiadła na rozmarynie :D Dalej nie zrobiłam im domku, ale ja nie mam skąd wziąć trzciny :wink: Dzisiaj dzień deszczowy to chyba uda się odpocząć, nabrać sił a rośliny po napojeniu ruszą z kopyta i zacznie się koszenie i pielenie :wink: Moje motylki też zbyt ruchliwe, ale Twój upolowany prezentuje się jak dzieło sztuki ;:167
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Niesamowite zdjęcia murarek. :D Jak dla mnie, to przebiły zdjęcia kwiatuszków, oczywiście równie pięknych. Ja z moim aparatem mogę co najwyżej pomarzyć sobie o takich zdjęciach, więc tym bardziej mnie zachwycają.
Motylek taki niespotykany do Ciebie zawitał. Penie jest piękną ozdobą rabat.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”