Rozchodnik okazały (Sedum spectabile )
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Rozchodnik okazały
Zgadzam się z Jackiem ,pędy włożone do wazonu po kilku tygodniach (a wyjątkowo długo atrakcyjnie wyglądają w bukiecie ) wypuszczają korzonki i mamy już gotowe sadzonki. Jeśli więc Andrzeju ,nie potrzebujesz mieć ich już teraz w kilku miejscach,to spokojnie poczekaj do późnego lata a wtedy wykorzystasz te łodygi,które już przekwitają. Podzielę się z Tobą jeszcze jednym spostrzeżeniem: chcąc uzyskać dużą ilość sadzonek, spokojnie można podzielić pędy na mniejsze odcinki-korzonki są praktycznie wokół każdego węzła będącego w wodzie a to już wystarczy na początek nowej rośliny.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Re: Rozchodnik okazały
dwostr i jak się miały takie sadzonki przez zimę? Ja podobną metodą z maleńkiego kawałka kocimiętki Fassena uzyskałem na parapecie dosyć pokaźną roślinę. Szczególnie się rozrosła w marcu. Czy rozchodniki mają podobnie?
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Rozchodnik okazały
Fogrod, zimę (2010/11 bo wtedy je ukorzeniałam ) zniosły zupełnie dobrze.Wsadzałam je wprost do gruntu i nawet niczym nie przykrywałam .Teraz mam już kilkanaście sporych kęp.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Re: Rozchodnik okazały
Dzięki za odpowiedź. To nawet wygodniej, choć z ciekawości spróbuję również "tuczenia" sadzonek w warunkach domowych przez zimę 

- andrzej1050
- 500p
- Posty: 640
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Rozchodnik okazały
Bardzo dziękuję za podpowiedzi, z pewnością z nich skorzystam. No i cieszę się, że teraz nie muszę nic robić 

Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
Re: Rozchodnik okazały
Dzisiejsze, a praktycznie wczorajsze foto.
Czy ktoś może wie jak ten rozchodnik pozostawić w takiej postaci jak widać, takie kuleczki????? Chodzi mi aby nie rósł do wysokości swojej, to chyba z 60 cm.
http://fotozrzut.pl/zdjecia/5b96eb4e2b.jpg
Zamieniłam zdjęcie na link.
Było stanowczo za duże.
Optymalny rozmiar zdjęć do wstawiania na FO, to 640*480.
babuchna
Czy ktoś może wie jak ten rozchodnik pozostawić w takiej postaci jak widać, takie kuleczki????? Chodzi mi aby nie rósł do wysokości swojej, to chyba z 60 cm.
http://fotozrzut.pl/zdjecia/5b96eb4e2b.jpg
Zamieniłam zdjęcie na link.
Było stanowczo za duże.
Optymalny rozmiar zdjęć do wstawiania na FO, to 640*480.
babuchna
[b]Pobyt na działce to nie tylko kontakt z przyrodą. To również okazja do poznania innych ludzi[/b]
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Rozchodnik okazały
To sobie ne da!
On urośnie jak ma w genach ,jedyne co można zrobić to posadzić go do jałowej ,piaszczystej ziemi wówczas będzie bardziej zwarty.

On urośnie jak ma w genach ,jedyne co można zrobić to posadzić go do jałowej ,piaszczystej ziemi wówczas będzie bardziej zwarty.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Re: Rozchodnik okazały
Metodę na zbyt wysokie rozchodniki opisuje kobieta w tym filmiku (niestety po angielsku). W skrócie chodzi o to aby na przełomie maja i czerwca skrócić roślinę o 1/3. Pozyskane w ten sposób pędy da się ukorzenić a roślina mateczna i tak zakwitnie pod koniec lata, tyle że niżej. Podobny sposób działa przy innych roślinach np astrach, floksach itd.zacisze1 pisze:(...) Chodzi mi aby nie rósł do wysokości swojej, to chyba z 60 cm (...)
Edycja: na początku nie wyświetlało mi się Twoje zdjęcie więc Cię źle zrozumiałem. Nie da się utrzymywać wysokich rozchodników w tej postaci. Proponuję poszukać zamiennika. Najbardziej zbliżony wydaje mi się rozchodnik Siebolda.
Re: Rozchodnik okazały
dwostr pisze:Zgadzam się z Jackiem, pędy włożone do wazonu po kilku tygodniach (a wyjątkowo długo atrakcyjnie wyglądają w bukiecie) wypuszczają korzonki i mamy już gotowe sadzonki . Jeśli więc Andrzeju ,nie potrzebujesz mieć ich już teraz w kilku miejscach,to spokojnie poczekaj do późnego lata a wtedy wykorzystasz te łodygi,które już przekwitają. Podzielę się z Tobą jeszcze jednym spostrzeżeniem: chcąc uzyskać dużą ilość sadzonek, spokojnie można podzielić pędy na mniejsze odcinki-korzonki są praktycznie wokół każdego węzła będącego w wodzie a to już wystarczy na początek nowej rośliny.






Pozdrawiam, Baśka
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rozchodnik okazały
Niedługo się zacznie



- Galadriela
- 500p
- Posty: 928
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Rozchodnik okazały
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Rozchodnik okazały
Moje też obsypane pąkami, co niestety zapowiada jesień ...
- Galadriela
- 500p
- Posty: 928
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Rozchodnik okazały
Po nocnej burzy złamała mi się stara jabłoń wpadając wprost na rozchodnika i łamiąc mu połowę pędów
.
Czy jest szansa że te pędy ukorzenią się do jesieni? na razie trzymam je w kuble z wodą...

Czy jest szansa że te pędy ukorzenią się do jesieni? na razie trzymam je w kuble z wodą...
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rozchodnik okazały
Wetknij do ziemi, spokojnie się ukorzenią 

- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Rozchodnik okazały
Ale możesz także trzymać je w tym kuble, aż do pokazania się korzonków.To zależy co jest dla Ciebie wygodniejsze w tej chwili.
Serdecznie pozdrawiam Danuta